Ponad połowę mniej sześciolatków w szkołach
Ministerstwo Edukacji Narodowej przewidziało ćwierć miliarda, które miało pomóc przekonać rodziców aby wysłali swoje sześcioletnie pociechy do szkół. Ze wstępnych analiz wynika, iż we wrześniu 2012 roku, do szkół pójdzie mniej sześciolatków niż w roku poprzednim.
Pierwotna propozycja MEN zakładała, że we wrześniu 2012 roku naukę w szkole rozpocznie każdy sześciolatek. Reformę i wynikający z niej obowiązek, pod wpływem protestów, przesunięto o dwa lata. W roku 2011 o rok wcześniej do szkoły poszedł co piąty sześciolatek. Przewiduje się, że roku bieżącym będzie ich nawet o połowę mniej.
Kwotę 244 mln zł MEN przeznaczyło na realizację reformy. 148 mln zł miało zostać wydanych na modernizację i budowę szkolnych placów zabaw, 96 mln zł na zakup materiałów dydaktycznych dla sześciolatków.
Problem jednak w tym, że jednostki samorządu terytorialnego miały przeznaczyć drugie tyle na realizację programu. Niestety większości samorządów nie było na to stać.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl