50 Największych Banków w Polsce 2017: Elektroniczna identyfikacja 2017
Zadaniem Jarosława Kroca, prezesa zarządu Accenture w Polsce, uruchomienie polskiego schematu elD będzie bez wątpienia sukcesem polskiej administracji i biznesu, którym uda się w końcu współpracować z obustronną korzyścią. Ale jest to również zadanie dla polskich firm – dobrego wykorzystania potencjału, który właśnie się pojawia, do wytworzenia produktów i usług zdolnych konkurować także na globalnym rynku.
– Zrealizowane przez nas badania na potrzeby „Raportu eID 2017, elektroniczna identyfikacja w Polsce” udowodniły, jak ważne w oczach ekspertów i poszczególnych graczy rynkowych jest zapewnienie systemowego podejścia do rynku eID – uważa Miłosz Brakoniecki, partner i członek zarządu Obserwatorium. biz, współautor opracowania. – Takie aspekty jak regulacje, bezpieczeństwo, model biznesowy, świadomość użytkowników muszą być właściwie rozpoznane i zaadresowane przez rynek i regulatora, ponieważ równie dobrze mogą stać się katalizatorami, jak i barierami w rozwoju elektronicznej identyfikacji w Polsce – dodaje.
Wysokie bezpieczeństwo i poufność danych
Dzisiaj nasz rodzimy rynek jest we wstępnej fazie rozwoju, firmy komercyjne korzystają z własnych, odrębnych systemów identyfikacji, a najczęściej stosowanymi przez użytkowników narzędziami są Google ID i Facebook Connect. Pokazuje to jednoznacznie, że brakuje polskich komercyjnych systemów eID. Co prawda profil zaufany – jako rozwiązanie dla serwisów administracji publicznej – zwiększa swoją popularność, ale wynika to również z faktu, że coraz częściej wykorzystywany jest do współpracy z sektorem komercyjnym.
– Wprowadzenie polskiego systemu identyfikacji elektronicznej wpłynie na bezpieczeństwo polskiej gospodarki, pojedynczych firm i obywateli na wiele sposobów. Wiarygodna identyfikacja stron transakcji zwiększy zaufanie do internetu, jako narzędzia obrotu gospodarczego, a bezpieczne i wiarygodne eID zmniejszy ryzyko nadużyć, sprzyjając przenoszeniu procesów i transakcji do świata cyfrowego oraz długoterminowo pozwalając na tworzenie nowych modeli biznesowych – twierdzi Artur Józefiak, dyrektor ds. bezpieczeństwa cyfrowego w firmie Accenture. – Wiarygodne i proste w stosowaniu eID może wpłynąć na bezpieczeństwo obywateli, rozwiązując problem konieczności zapamiętywania wielu loginów i haseł. Poza tym ogromna większość serwisów cyfrowych umożliwia uwierzytelnienie wyłącznie za pomocą hasła, które jest słabym zabezpieczeniem. Tymczasem dostawcy tożsamości, na przykład banki, od lat rozwijają wieloczynnikowe uwierzytelnienie i autoryzację – kody SMS, tokeny, ostatnio także biometria – uzupełniając je o systemy detekcji zagrożeń lub uwierzytelniania opartego na ocenie ryzyka. Powstający ekosystem tożsamości cyfrowej musi zapewniać bardzo wysokie bezpieczeństwo operacji i poufność danych – dodaje.
Michał Tabor partner i członek zarządu Obserwatorium.biz Możliwość łatwej i powszechnie dostępnej identyfikacji elektronicznej jest tylko pierwszym etapem zmian, które umożliwią każdemu elektroniczne oświadczenie woli, podpisywanie umów oraz rejestrowane przekazywanie dokumentów elektronicznych. Warunkiem bezpieczeństwa takich transakcji jest zapewnienie, że czynność dokonana elektronicznie będzie mogła być udowodniona przed urzędnikiem i sądem. Uruchomienie krajowego schematu identyfikacji elektronicznej otwiera bardzo szerokie możliwości znacznego ułatwienia i upowszechnienia dokumentu elektronicznego i podpisu elektronicznego w relacjach administracyjnych i biznesowych. |
Atrakcyjna inwestycja dla banków
W raczkującej w naszym kraju gospodarce cyfrowej swój udział – również komercyjny – mogą mieć także banki i instytucje finansowe. Wypracowany przez lata potencjał w postaci zaufania klientów, głębokiej wiedzy na ich temat, bezpieczeństwo i gwarancja prywatności oraz technologia, którą dysponują pozwoli w sposób naturalny zaoferować usługi bezpiecznej identyfikacji i uwierzytelnienia, tym bardziej że – jak pokazują badania – istnieje pewna otwartość rynku na płacenie za tego typu usługi.
Dzisiaj banki dowiadują się o potrzebach swoich klientów już po ich zaspokojeniu, na podstawie płatności, a tymczasem serwisy typu Facebook czy Google obserwują swoich klientów już na etapie poszukiwania. To pozwala im odpowiednio zareagować i złożyć klientowi idealnie dopasowaną do jego aktualnej potrzeby propozycję. I chociażby z tego punktu widzenia wejście banków na rynek eID może bardzo atrakcyjną inwestycją.
Karol Okoński wiceminister cyfryzacjiWażną rolę w zbudowaniu zaufania będzie odgrywał nadzór sprawowany przez Ministerstwo Cyfryzacji nad całym krajowym schematem identyfikacji elektronicznej. Z jednej strony nadzór ten musi systematycznie dbać o zachowanie odpowiednich standardów bezpieczeństwa i niezawodności przez każdego z uczestników systemu – w tym obsłużenie ewentualnego wycofania się danego podmiotu z rynku dostawców tożsamości – a z drugiej strony pozwolić na niezakłócone rozbudowanie schematu o nowe portale i nowych dostawców tożsamości. |
Szacuje się bowiem, że największe szanse na zwiększenie wolumenu sprzedaży mają właśnie branże usług bankowych i ubezpieczeniowych, a także szeroko rozumianych usług abonamentowych, całego sektora e-commerce oraz wszystkie inne sektory, w których jednoznaczne i bezpieczne określenie tożsamości potencjalnego klienta jest kluczowe dla sprzedaży cyfrowej usługi. Praktycznie na każdym etapie procesu sprzedażowego z wykorzystaniem cyfrowego potwierdzenia tożsamości, dostawcy komercyjni mają możliwości czerpania dodatkowych korzyści biznesowych. Już bowiem na etapie komunikowania i pozycjonowania produktu dostawcy mogą skutecznie budować swoją pozycję, następnie – podczas porównania i wyboru oferty oraz płatności – mogą w znaczący sposób usprawnić cały proces z perspektywy klienta, co zwiększy jego zadowolenie z obsługi. Nie bez znaczenia pozostaje także możliwość oferowania produktów i usług łączonych we współpracy z innymi firmami czy instytucjami
„Twarde” dane zwiększą przychody
– Dla instytucji komercyjnych otwarcie rynku eID stworzy szerokie możliwości oferowania nowych, niedostępnych do tej pory usług i produktów poprzez zupełnie nowe kanały sprzedaży. Warto zwrócić uwagę na aspekt zwiększenia się możliwości oferowania pakietów usług dostarczanych przez zespół współpracujących ze sobą firm – podkreśla Artur Józefiak. – Bardzo istotny aspekt w całym procesie monetyzacji dla sektora komercyjnego stanowi również znaczące zwiększenie możliwości analitycznych na bazie danych o klientach. Profile klienckie, historia zakupów i wiele innych „twardych” danych pozwolą sektorowi komercyjnemu na zoptymalizowanie usług i zwiększenie przychodów.
Prywatność użytkowników i bezpieczeństwo danych Wraz z rozwojem usług internetowych i coraz szerszym udziałem sfery prywatnej użytkowników w tych usługach, nieodłącznym elementem tego procesu są zagrożenia związane z ujawnieniem prywatności i możliwością wykorzystania informacji w sposób niechciany dla użytkowników, które dotyczą w naturalny sposób całego obszaru internetowego. Kluczowym czynnikiem rozwiewającym te obawy powinno być przekazanie informacji dotyczącej tego, gdzie i jakie atrybuty danych użytkownika identyfikującego się elektronicznie są przekazywane i przechowywane. Dostawca usługi cyfrowej nie otrzyma danych wrażliwych, np. loginu i hasła do systemu dostawcy tożsamości takiego jak bank, dostanie jedynie informację o pozytywnej identyfikacji, podobnie jak sklep otrzymuje przy płatności kartą tylko potwierdzenie, że na rachunku znajdują się wystarczające środki do pokrycia kosztów danego zakupu. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że kluczem do skutecznego zaadresowania obaw związanych z prywatnością w kontekście eID jest pełna transparentność dotycząca zarządzania danymi użytkowników przez poszczególnych graczy na rynku. Po spełnieniu tego warunku niezbędne działania edukacyjne realizowane przez instytucje państwowe i komercyjne będą odbierane jako wiarygodne i te, którym można ufać przede wszystkim. |