20 lat obecności Polski w Unii Europejskiej – raport Fundacji Wolności Gospodarczej
Zdaniem ekspertów FWG korzyści z jednolitego rynku Unii Europejskiej są co najmniej pięciokrotnie wyższe niż korzyści związane z unijnymi dotacjami. Dlatego, nawet jeśli Polska stanie się płatnikiem netto do unijnego budżetu, to pozostawanie w Unii Europejskiej i tak będzie nam się opłacać z powodu jednolitego rynku.
W 2000 roku PKB na głowę mieszkańca w Polsce wynosił 48% średniej UE. Dzięki szybkiemu wzrostowi, którego jednym z filarów była nasza obecność w Unii, w 2022 roku PKB per capita wyniósł już prawie 80% średniej unijnej.
Polska wyprzedziła Węgry i Słowację, a także kraje „starej Unii” – Grecję i Portugalię – zbliżając się do Hiszpanii.
Więcej eksportujemy i przyciągamy więcej inwestycji
Prawie 75% eksportu i 54% importu towarów w Polsce dotyczy rynku Unii Europejskiej. Polskie firmy są też ważnymi usługodawcami na rynku unijnym, m.in. w transporcie, usługach księgowo-podatkowych i branży informacyjno-komunikacyjnej.
Polska gospodarka rośnie szybciej dzięki otwartości granic unijnych na przepływy towarów i usług. Istotnym beneficjentem jednolitego rynku jest polskie rolnictwo – po wejściu do UE prawie 9 razy wzrosła wartość eksportu rolno-spożywczego.
Członkostwo w Unii Europejskiej zwiększyło atrakcyjność inwestycyjną Polski. Prawie 90% bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce na koniec 2022 roku pochodziło z krajów unijnych. W ciągu ostatnich 20 lat wielokrotnie wzrosły też inwestycje zagraniczne polskich firm w UE.
Otwarcie rynków pracy w krajach Unii Europejskiej pozwoliło lepiej wykorzystać zasoby ludzkie, obniżyć bezrobocie w Polsce, a także przynosiło naszej gospodarce dodatkowe wpływy w postaci transferów finansowych od polskich pracowników zatrudnionych za granicą.
Nadal wiele barier na drodze do jednolitego rynku
Autorzy raportu zauważają, że w Unii Europejskiej wciąż istnieje wiele barier szkodzących jednolitemu rynkowi, a tym samym hamujących rozwój gospodarczy. Taką barierą są na przykład wewnętrzne regulacje w krajach członkowskich. Dotyczy to szczególnie rynku usług.
Zbyt restrykcyjne regulowanie cyfrowych firm i nadmierny cyfrowy protekcjonizm ogranicza korzyści z cyfryzacji dla konsumentów i europejskich przedsiębiorstw.
Eksperci FWG podpowiadają w jaki sposób Unia powinna poprawić funkcjonowanie jednolitego rynku. Piszą, że priorytetem UE powinna być elastyczność i unikanie przeregulowania. Wprowadzane przepisy powinny obowiązywać na ternie całej UE i być skuteczniej egzekwowane. Trzeba też silniej ograniczyć zaburzającą konkurencję w UE pomoc publiczną.
Należy ograniczać bariery w handlu z krajami spoza obszaru jednolitego rynku. UE powinna wspierać wzajemne uznawanie przepisów w wybranych sektorach z godnymi zaufania partnerami handlowymi. Otwarta powinna być też gospodarka cyfrowa.