Zwrot do nadawcy

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

wykres.dlugopis.01.250xAmerykańscy profesorowie wysłali błędnie zaadresowane listy, aby sprawdzić skuteczność instytucji publicznych na świecie.

Czterech Amerykańskich profesorów wysłało listy na błędne adresy firmowe z całego świata, aby określić, jak szybko zostaną one zwrócone oraz określić skuteczność lokalnych systemów politycznych przez wydajność jednej z kluczowych instytucji  – poczty.

Profesor Rafael La Porta z Tuck School of Business w Dartmouth wraz z kilkoma innymi wykładowcami tej uczelni wysłali 10 listów do każdego ze 159 wybranych krajów i badali, po jakim czasie listy zostaną zwrócone do nadawcy z Hanoveru (New Hampshire, USA). Niektóre z listów zostały zwrócone niemalże natychmiastowo, inne jednak nigdy nie wróciły.

Państwa kojarzone często ze skutecznymi rządami takie jak Kanada, Norwegia czy Finlandia zwróciły wszystkie wysłane listy w ciągu miesiąca. Niespodziewanie, było tak także w przypadku kilku innych krajów tj. Salwador, Urugwaj czy Barbados.

Żaden list nie powrócił natomiast z aż 42 krajów, przede wszystkim z regionu Afryki Subsaharyjskiej, lecz także z Rosji, Egiptu czy Kambodży.

Jak tłumaczy prof. La Porta, eksperyment pozwolił na przetestowanie systemu kraju omijając czynniki, które mogłyby wypaczyć wyniki badania, tj. korpucja czy przekonania polityczne – słaba wydajność systemu pocztowego musi wynikać jedynie ze złego zarządzania lub braku środków.

la.porta.rafael.01.150x182Chodziło o stworzenie sytuacji, w której poczucie odpowiedzialności tak naprawdę nie liczyłoby się. Przecież pracownik poczty na Filipinach nie może poprosić mnie o łapówkę, a wyrzucenie listu na śmietnik nie posłuży żadnemu politycznemu celowi… Badanie to pozwala więc lepiej zrozumieć w jakim stopniu wielkość kapitału inwestycyjnego czy też jakość zarządzania daną instytucją wpływa na jej skuteczność.”, wyjaśnia profesor.

W badaniu, na każdej kopercie znajdowało się jedno z najpopularniejszych nazwisk w kraju oraz fikcyjna nazwa przedsiębiorstwa. Firmy zlokalizowane były przy nieistniejących ulicach imienia laureatów nagrody Nobla z ekonomii czy słynnych kompozytorów. W każdej kopercie znajdował się jednostronicowy, standardowy list biznesowy, a przy hanoverskim adresie zwrotnym szkoły Tuck School of Business, pogrubioną czcionką napisano „Proszę o zwrot listu do nadawcy w przypadku jego nieodebrania”.

Wszystkie kraje biorące udział w badaniu są członkami Światowego Związku Pocztowego, co oznacza, że pracownicy pocztowi są zobligowani do zwrotu niedostarczonych paczek w terminie jednego miesiąca od chwili, w której znalazły się one w ich kraju. W praktyce, tylk o 59% listów zostało zwróconych w ciągu roku, a jedynie 35% – w przeciągu trzech miesięcy.

Inne czynniki (tj. pogoda, używanie alfabetu łacińskiego, liczba poczt oraz pracowników poczty na jednego mieszkańca oraz stosowanie bazy danych kodów pocztowych) zostały także uwzględnione w badaniu – czynnik zasobów oraz dostępnych technologii wyjaśnia niecałą połowę zmian obserwowanych w jakości usług pocztowych w krajach.

Wnioski z badania wskazują, że korpucja i orientacja polityczna nie muszą grać tak dużej roli w nieskuteczności rządów, jak można by sądziś. „Ogólnym wnioskiem jest to, że sektor p ubliczny nie różni się tak bardzo od sektora prywatnego”, tlumaczy La Porta. „Znaczące jest, że rządy ulepszają się nie tylko wraz z rozwojem zasobów, lecz także ucząc się lepiej zarządzać dużymi stukturami”.

Całość badania dostępna jest tutaj.

Źródo: Tuck School of Business