Zmiana mikroprzedsiębiorstw w małe firmy mogłaby zwiększyć PKB
Tak wynika z raportu EY „Polskie przedsiębiorstwa wczoraj i dziś. Źródła sukcesu i nowe wyzwania”.
– Sukces polskiej gospodarki w ostatnich dekadach to przede wszystkim zasługa prężnie działających przedsiębiorstw prywatnych. Od początku transformacji ustrojowej stanowiły one fundament sektora prywatnego, którego znaczenie dla polskiej gospodarki w tym czasie nieprzerwanie rosło – powiedział partner zarządzający EY Jacek Kędzior.
Według szacunków EY, obecnie w Polsce aktywnych jest ok. 4,8 mln firm prywatnych, które generują blisko 3/4 PKB, podano również. Jak podano, od początku transformacji znacząco rośnie udział sektora prywatnego w tworzeniu wartości dodanej brutto w polskiej gospodarce – z 60,3% w 1995 r. do 80,2% w 2015 r. Znaczącą rolę w tym procesie odegrały podmioty o dominującym udziale kapitału zagranicznego, które odpowiadały za zdecydowaną większość przyrostu tego udziału.
Mikroprzedsiębiorstwa mogą być dowodem przedsiębiorczości Polaków
Polska charakteryzuje się bardzo wysokim udziałem mikroprzedsiębiorstw w ogólnej liczbie przedsiębiorstw. – Znakomitą większość podmiotów w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, które mogą być dowodem przedsiębiorczości Polaków, jednak ich wydajność względem większych firm w Polsce jest niestety najniższa w całej UE – stwierdził partner, główny ekonomista EY Marek Rozkrut.
Mikroprzedsiębiorstwa (do 9 pracujących) niefinansowe odpowiadają za bardzo dużą część zatrudnienia w Polsce. Odwrotnie jest w przypadku firm małych (10-49 pracujących), w których odsetek osób pracujących jest najniższy wśród wszystkich krajów UE.
– Gdyby struktura wielkościowa przedsiębiorstw w Polsce upodobniła się do przeciętnej w UE i część mikrofirm stała się firmami małymi, to – zgodnie z wynikami uproszczonej symulacji – nasz PKB mógłby być wyższy nawet o 2,7% – dodał Rozkrut.
Jednym z najważniejszych trendów w działalności polskich firm w ostatnich latach był proces internacjonalizacji. Od 1995 r. otwartość polskiej gospodarki, mierzona stosunkiem wartości eksportu do PKB, wzrosła bardzo istotnie – z blisko 29% do ponad 52%.
Za zdecydowaną większość eksportu odpowiadają firmy z przeważającym udziałem kapitału zagranicznego, choć w latach 2011-2016 krajowe firmy prywatne zwiększały swój eksport w tempie nieco szybszym niż firmy zagraniczne. – Polskie przedsiębiorstwa odgrywają coraz istotniejszą rolę na światowych rynkach. Coraz więcej firm przestaje być podwykonawcami globalnych koncernów. Rośnie udział dóbr finalnych w eksporcie, co oznacza, że coraz częściej wytwarzamy kompletne produkty. Zdecydowanie rośnie także rola eksportu usług, co wskazuje na wzrost liczby wysoko wykwalifikowanych pracowników – powiedział Kędzior.
Od niskich kosztów pracy do innowacyjności
Integracja Polski w ramach międzynarodowych łańcuchów wartości była w ostatnim 20-leciu bardzo dynamiczna. Udział eksportu wartości dodanej w całkowitej wartości dodanej wytworzonej w Polsce wzrósł w latach 1995-2014 z ok. 16% do bardzo wysokiego poziomu 34%. Oznacza to, że Polska należy do krajów wyjątkowo silnie zintegrowanych w ramach międzynarodowych łańcuchów produkcji, a popyt zagraniczny odpowiadał za większość wzrostu PKB w Polsce w XXI wieku.
O ile jeszcze przed globalnym kryzysem finansowym większość badanych przedsiębiorców wskazywała ceny jako najważniejszy czynnik decydujący o ich konkurencyjności, to w 2014 r. było ich już tylko 15%. W ostatnich latach systematycznie spadał odsetek przedsiębiorców wskazujących na obniżanie cen jako najskuteczniejsze narzędzie konkurowania. – Polska jest w grupie krajów, które są w fazie przejściowej między rozwojem napędzanym inwestycjami a rozwojem napędzanym innowacyjnością. Dlatego kluczowe dla firm będzie tworzenie unikalnej wartości dla swoich klientów, opartej na działalności innowacyjnej – zauważył Kędzior.
Za małe nakłady na badania i rozwój
Niestety niewielki odsetek polskich firm prowadzi działalność innowacyjną. Nakłady polskich firm na badania i rozwój (B+R) w relacji do PKB były w 2015 r. znacząco niższe (0,5%) niż przeciętnie w UE (1,3%). Znacznie niższy niż przeciętnie w UE był również odsetek przedsiębiorstw angażujących się stale w działania z zakresu B+R.
– Wyniki licznych badań prowadzonych wśród przedsiębiorców wskazują na narastające problemy z niedoborem pracowników, w szczególności wykwalifikowanych. Choć nie jest to jeszcze kluczowa bariera w ocenie przedsiębiorców, wiele zjawisk omawianych w raporcie EY 'Polskie przedsiębiorstwa wczoraj i dziś. Źródła sukcesu i nowe wyzwania’ wskazuje na to, że jest to zmiana strukturalna, która będzie stanowić coraz ważniejsze ograniczenie dla firm – dodał Rozkrut.
Demografia działa na niekorzyść firm
Wyzwania na rynku pracy będą potęgowane przez niekorzystne tendencje demograficzne. W 2015 r. w Polsce na 1 osobę w wieku 65 lat i więcej przypadały 4,2 osoby w wieku produkcyjnym. Do 2060 r. relacja ta – zgodnie z prognozami demograficznymi – ma się istotnie pogorszyć we wszystkich krajach UE, jednak w Polsce zmiana ta ma być jedną z najsilniejszych – na 1 osobę w wieku 65+ ma przypadać zaledwie 1,5 osoby w wieku 20-64 lata.
Wśród najczęściej wymienianych barier rozwoju przedsiębiorstw znajdują się także przepisy podatkowe. Przedsiębiorcy najczęściej bardzo źle lub źle oceniają przepisy i procedury związane z prawem podatkowym (60% firm), a w następnej kolejności z sądownictwem gospodarczym (43%) i kontrolą działalności gospodarczej (38%).
– Aby skutecznie konkurować lokalnie i na rynkach międzynarodowych, zarówno polscy przedsiębiorcy, jak i agendy czy organizacje ich wspierające, powinny postawić na strukturalne rozwiązania w zakresie takich kwestii, jak zwiększenie nakładów inwestycyjnych, wsparcie w ekspansji polskich firm na rynkach globalnych, przesunięcie w łańcuchu wartości w oparciu o czynniki jakościowe, działania zwiększające aktywność zawodową Polaków, a także systemowe rozwiązania zwiększające potencjał rozwojowy mikroprzedsiębiorstw. Nie bez znaczenia w zmniejszaniu barier przedsiębiorczości jest także podejmowanie działań w celu ograniczenia stopnia skomplikowania przepisów podatkowych i związanych z tym obciążeń administracyjnych – podsumował partner zarządzający EY.
Źródło: EY