ZEW zaszkodzi długowi
Początek tygodnie nie przyniósł większych zmian na bazowych rynkach długu. Wolny od handlu dzień w USA nie sprzyjał wzrostowi zmienności na rynku, zaś rozpalające jeszcze kilka dni temu emocje związane z warunkami przedłużenia programu pomocowego dla Grecji nie robiły wczoraj większego wrażenia na inwestorach.
Wobec braku publikacji ważniejszych danych makro (za wyjątkiem PKB Japonii i wyników handlu zagranicznego Eurostrefy) rentowność niemieckich obligacji 10Y nieznacznie spadła z 0,36% do 0,35%, podczas gdy krótki koniec i środek krzywej pozostały praktycznie bez zmian.
Krajowy rynek długu rejestrował w ciągu dnia małe wahania, z tendencją do niewielkich wzrostów w krótkim końcu krzywej. Większego wrażenia na inwestorach nie zrobiła wypowiedź członka RPP Andrzeja Rzońcy, który stwierdził, że zbyt długie utrzymywanie stóp na niskim poziomie grozi pojawieniem się w gospodarce nierównowag. Na rynku FRA zmiany były minimalne, inwestorzy ignorowali dobre dane o rejestracjach samochodów opublikowane przez Samar oraz rosnące ceny ropy naftowej. W efekcie na koniec dnia najniżej kwotowane stawki FRA dla Wibor 3M (6X9-9X12) znalazły się na poziomie 1,44%, tj. zbliżonym do piątkowego zamknięcia.
We wtorek rano może dojść do przeceny krajowego długu, za sprawą zerwania negocjacji między Eurogrupą, a Grecja. W dalszej części dnia oczekujemy publikacji indeksu ZEW dla niemieckiej gospodarki oraz danych o krajowym zatrudnieniu i płacach. W przypadku danych z Niemiec (prognoza dla ZEW oczekiwania wynosi 55 pkt., zaś dla ZEW sytuacja bieżąca 30 pkt. wynosi 55 pkt, zaś dla ZEW sytuacja bieżąca 30 pkt.) spodziewamy się zaskoczenia w górę, które powinno sprzyjać powolnemu wzrostowi dochodowości na całej długości krzywej. Dane z kraju mogą mieć mieszany wydźwięk. Z jednej strony będziemy mieli do czynienia z nie gorszym od konsensusu odczytem zatrudnienia (+1,5% r/r), z drugiej strony widzimy ryzyko w dół w przypadku odczytów płac (+3,3% r/r). Mimo to sądzimy, że dane będą sprzyjały podnoszeniu się krzywej, szczególnie w jej krótkim końcu.
W dalszej części tygodnia spodziewamy się utrzymania presji na powolne wzrosty rentowności, głównie za sprawą publikacji danych z Europy (kolejna seria lepszych niż poprzednie odczytów PMI). Wspierać krótki koniec krzywej powinny również dane o produkcji przemysłowej w kraju (2,4% r/r), które mają potencjał do zaskoczenia w górę. Dalsze ruch w górę długiego końca może być wspomagany przez zapowiedzianą na środę publikację protokołu Fed. Jednak tutaj ograniczeniem dla tego ruchu będzie zapowiedziane na marzec uruchomienie programu skupu obligacji rządowych przez ECB.
![]()
![]()
![]()
Konrad Soszyński
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski