Zawirowania rynku walutowego
Grzegorz Rutkowski, Dealer Produktów Walutowych Citi Handlowy analizuje wydarzenia na rynku walutowym, na które znaczący wpływ miało referendum oraz ciągle przedłużające się negocjacje pomiędzy Grecją, a Troiką. W ostatnich tygodniach sytuacja ta doprowadziła do dużych wahań na rynku walutowym.
W tym niepewnym otoczeniu inwestorzy kierują swoje zainteresowanie na tzw. „bezpieczne przystanie”. Dzięki temu zyskuje amerykański dolar, szwajcarski frank oraz japoński jen. Polski złoty podobnie jak pozostałe waluty gospodarek wschodzących cierpi z powodu odpływu kapitału spowodowanego spadkiem apetytu na ryzyko. Euro – jako waluta koszyka „emerging markets”, ulega w ostatnim czasie znaczącej deprecjacji.
Według Grzegorza Rutkowskiego, od marca br. Eurodolar znajduje się w fazie konsolidacji. Patrząc jednak długoterminowo, para ta zmiennie pozostaje w trendzie spadkowym. Brak wspomnianego porozumienia i spłaty należności wobec MFW, rozpisanie referendum oraz realne widmo, tzw. Gretixu zaowocowało w ostatnich kilkunastu dniach powrotem do gwałtownych spadków. Ponadto w średnim terminie, spodziewamy się dalszej aprecjacji waluty amerykańskiej ze względu na zauważalne ożywienie gospodarcze w drugim kwartale 2015 r. i co za tym idzie realną szansą na pierwsze podwyżki stóp procentowych za Oceanem w III kwartale.
Ekspert dodaje, że para USD/PLN w minionym tygodniu testowała najwyższe poziomy od marca br. Dalszy wzrost będzie zależny od potencjału spadkowego na eurodolarze. Ewentualne pozytywne informacje z Grecji mogą doprowadzić do ruchu korekcyjnego.
– Para EUR/PLN od połowy kwietnia znajduje się w trendzie wzrostowym. Obecna deprecjacja złotówki w naszym odczuciu jest krótkotrwała, gdyż brak jest fundamentalnych przesłanek aby nasza waluta traciła wobec euro. W średnim terminie kurs powinien wrócić poniżej poziomu 4.20 i poruszać się w trendzie horyzontalnym, podsumowuje Grzegorz Rutkowski.
Więcej na: LINK DO YOUTUBE
Źródło: Bank Handlowy w Warszawie SA