Zagranica: Upadek imperium

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2010.02.foto.46.a.200xCity of London to od XIX w. stolica finansowa świata. Jednak pod koniec 2009 r. zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga finansistów oświadczyła, że bardziej niż w Wielkiej Brytanii wolą pracować w Nowym Jorku i Singapurze. Stolicę Albionu wkrótce może przegonić także Szanghaj. Wygląda na to, że Imperium Brytyjskie straci jedną z ostatnich pereł w koronie.

Piotr Wrzosiński

Kryzys kredytowy, a właściwie jego konsekwencje ściągnęły na londyńskie City kłopoty. Brytyjski rząd wprowadził bowiem nowy podatek kominowy, zabierający aż 50 proc. bonusów wypłacanych menedżerom w instytucjach finansowych, jeśli przekroczą one 25 000 GBP. Na dodatek podatek dochodowy dla najlepiej zarabiających wzrósł z 40 do 50 proc. Premier Gordon Brown zebrał za ten ruch spory poklask opinii publicznej niechętnej londyńskim bankierom.

Ucieczka z City (?)

Początkowe reakcje instytucji finansowych, zwłaszcza funduszy hedgingowych, były znacznie mniej przyjazne. Burmistrz Londynu, Boris Johnson, obawiał się utraty nawet 9000 miejsc pracy w sektorze. Oznaczałoby to stratę do 1,2 mld GBP podatków, podczas gdy zysk z „superpodatku” od bonusów miał wynieść zaledwie 550 mln funtów.

Ucieczkę z City zapowiadały między innymi Goldman Sachs i JP Morgan. Lachlan Roos, doradca podatkowy brytyjskich funduszy hedgingowych w PricewaterhouseCoopers LLP, mówi, że około 60 proc. klientów spółki rozmawiało o przeprowadzce z Londynu. W rzeczywistości jednak koszty relokacji byłyby wyższe niż te spowodowane przez nowy podatek. Spośród klientów Lachlana Roosa żaden raczej nie zdecyduje się wyprowadzić z City.

George Soros w wywiadzie dla „Business Week” zbagatelizował obawy przed migracją bankierów. – Czy opuściliby swoje czteropiętrowe wille w Kensington i Chelsea? – pytał retorycznie znany finansista tuż przed wprowadzeniem nowych podatków. Niektórzy, ku zaskoczeniu Sorosa, mogą się jednak na to zdecydować. W badaniu przeprowadzonym przez CFA Institute aż 20 proc. analityków finansowych rozważało opuszczenie Wielkiej Brytanii. Firma brokerska Tullet Prebon, oferująca swym 700 pracownikom relokację, twierdzi, że wielu z nich decyduje się na wyjazd ze względu na zmiany w systemie podatkowym.

Podatek raczej nie skłoni do emigracji firm już zasiedziałych w City i związanych z Londynem. Koszt takiej przeprowadzki byłby dla nich zbyt wysoki. Londyn ma swoje zalety – wysoki standard życia, strefę czasową dokładnie między rynkami azjatyckimi a amerykańskimi. Nie bez znaczenia jest też fakt, że wszyscy tu mówią płynnym angielskim.

<...>

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI