XII Kongres Gospodarki Elektronicznej 2017: Marek Zagórski – Priorytety Ministerstwa Cyfryzacji
Projekty, które realizuje ministerstwo można podzielić na dwie grupy. Pierwsze to takie, które są skierowane i skoncentrowane na tym, żeby zapewnić usługi w administracji bazujące na danych, które ona zawiera. Druga grupa to projekty, które będą pozwalały na bazie danych publicznych i rozwiązaniach zwartych w przepisach unijnych, zaimplementować rozwiązania oczekiwane i bezpieczne jednocześnie.
Mamy oczywiście kilka wymiarów. Dzisiaj, z uwagi na ilość czasu, nie mówiłem o kwestiach cyberbezpieczeństwa, które są szalenie istotne. Tutaj jest bardzo ważny punkt na naszej drodze – przez Radę Ministrów zostały przyjęte krajowe ramy polityki w zakresie cyberbezpieczeństwa, co dalej będzie skutkowało przyjęciem ustawy.
Jeżeli chodzi o rozwiązania, które są istotne dla sektora bankowego, ale nie tylko, bo również dla podmiotów, które bazują na e-usługach, nie tylko w administracji – w tej chwili pracujemy nad nowelizacją ustawy o informatyzacji, która wprowadzi rozwiązanie pod nazwą Węzeł Krajowy. Brzmi skomplikowanie natomiast chodzi tutaj tak naprawdę o to, żeby cyfrowa tożsamość obywateli była nie tylko dostarczana przez państwo, bo dzisiaj jest dostarczana w postaci profilu zaufanego, ale także, żeby podmioty komercyjne mogły oferować środki identyfikacji elektronicznej, które będą używane zarówno w e-administracji, ale także będą pozwalały na bezpieczne korzystanie i oferowanie bezpiecznych usług komercyjnych wszelkiego rodzaju – od zawierania umów kredytowych, a skończywszy na zakupach w sklepach internetowych.
To jest jeden z elementów całego programu zintegrowanej informatyzacji państwa. Centralnym elementem tego systemu, który budujemy, jest platforma integracji usług i danych, która będzie kolejnym krokiem do tego, żeby dane zawarte w rejestrach państwowych mogły być wykorzystywane przez administrację, ale także przez biznes, do pracy. Gospodarka oparta na danych jest faktem. Generuje bardzo wielkie obroty w świecie i z każdym dniem, z każdym rokiem, będzie się rozwijać. Chodzi też o to, żeby polskie firmy, bazując na tym co państwo już za pieniądze publiczne zebrało o obywatelach – w sposób bezpieczny oczywiście, z zachowaniem wszystkich przepisów o ochronie danych osobowych – mogły wykorzystać dane do tworzenia biznesu.
To są podstawowe elementy. Misją ministra cyfryzacji jest oferowanie coraz większych ilości usług publicznych i pomoc w tym innym resortom. To jest także kwestia wykorzystania infrastruktury państwa do tego celu, uwrażliwienie na potrzeby związane z edukacją, podnoszenie kompetencji cyfrowych, dostarczenie kadr do biznesu i do administracji.
Cały czas powtarzamy – dzisiaj mamy deficyt 40-50 tys. informatyków w Polsce. Kształci się 13 tys. w tej chwili na studiach, czyli kilka lat będziemy musieli czekać, żeby zaspokoić obecny deficyt, ale ten będzie się pogłębiał. Naszym zasadniczym celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której w rankingach i w ocenie prowadzonej chociażby przez Komisję Europejską – jeśli chodzi o stan rozwoju gospodarki cyfrowej i administracji państwa – z szóstego miejsca od końca znaleźć się na miejscach pierwszych.
Rozmowa dostępna na kanale youtube