Wzrost PKB Polski spowolni do 4,3 proc. w 2019 r. Prognoza IPAG
„W czwartym kwartale bieżącego roku tempo wzrostu spadnie do 3,8%, a w 2020 roku obniży się do poziomu 3,5% w trzecim i w czwartym kwartale. Roczne tempo wzrostu w 2019 roku wyniesie 4,3%, a więc mniej niż w poprzednich dwóch latach a w 2020 roku obniży się jeszcze o 0,6 pkt proc.” – czytamy w raporcie.
Według IPAG, głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale w dalszym ciągu pozostawał popyt krajowy, a popyt zagraniczny netto dynamikę wzrostu nieco obniżał. Tempo wzrostu popytu krajowego w trzecim kwartale IPAG szacuje na 4,4%. Oznacza to nieznaczne obniżenie tempa wzrostu w porównaniu z sytuacją z pierwszego półrocza, w którym popyt krajowy wzrósł łącznie o 4,5%.
Czytaj także: PKO BP obniżył prognozę wzrostu PKB na 2019 r. do 4,3 proc. Płace w gospodarce narodowej wzrosną o 6,8 proc. >>>
Tempo wzrostu popytu krajowego obniżać się będzie stopniowo
„W kolejnych kwartałach, aż do końca 2020 roku, tempo wzrostu popytu krajowego obniżać się będzie stopniowo: do 4,2% w ostatnim kwartale 2019 roku oraz do 3,6%, w czwartym kwartale 2020 r. W całym 2019 roku popyt krajowy zwiększy się o 4,5%, a więc mniej niż w poprzednim roku, a w 2020 roku tempo jego wzrostu zwolni jeszcze bardziej – do 3,8%” – czytamy dalej.
Zdaniem Instytutu, dotkliwy niedobór pracowników na rynku pracy stanowi barierę dla rozbudowy potencjału produkcyjnego, kluczowej dla wzrostu gospodarczego w przyszłych latach. Negatywnie na dynamikę inwestycji wpływają dodatkowo niepewne przewidywania co do popytu importowego ze strony głównych partnerów handlowych Polski. Czynniki te łagodzone są i będą popytem inwestycyjnym ze strony gospodarstw domowych, realizujących wydatki na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych oraz uruchamianiem kolejnych inwestycji infrastrukturalnych, współfinansowanych z budżetu Unii Europejskiej, czyli w głównej mierze inwestycji publicznych – rządowych i samorządowych.
Czytaj także: MFW podniósł prognozę wzrostu PKB Polski na 2019 rok >>>
„W konsekwencji Instytut przewiduje, że tempa wzrostu nakładów brutto na środki trwałe w latach 2019-2020 będą niższe niż w 2018 roku i wyniosą odpowiednio 8,4 oraz 6%. Jako że tempa te przewyższają tempo wzrostu PKB, zwiększy się stopa inwestycji w gospodarce narodowej, nadal jednak będą one zbyt niskie dla utrzymania dynamicznego wzrostu gospodarczego w dłuższym okresie” – czytamy także.
W latach 2019-2020 całoroczne tempa wzrostu spożycia ogółem wyniosą odpowiednio 4,3 i 3,4%. W całym 2019 roku, podobnie jak w następnym, tempo wzrostu spożycia w sektorze gospodarstw domowych, czyli konsumpcji, będzie nieco wyższe niż tempo wzrostu spożycia ogółem, podano także.
„W 2019 roku konsumpcja zwiększy się o 4,4%, a w 2020 roku o 3,7%. Począwszy od pierwszego kwartału 2020 roku obserwować będziemy jednak słabnącą dynamikę spożycia gospodarstw domowych” – czytamy dalej.
Import i eksport będą wzrastać
Według IPAG, import wzrastał będzie w latach 2019-2020 odpowiednio o 4,5 i 4%, a eksport o 4,3 oraz 3,8%. Na handel zagraniczny wpływać będą ponadto zmiany kursu złotego względem euro oraz wobec dolara amerykańskiego. W trzecim kwartale 2019 roku średni kurs euro zwiększył się o 4 grosze w porównaniu do okresu między kwietniem a czerwcem, a średni kurs dolara wzrósł o 7 groszy. Do końca 2019 roku spodziewać się należy stabilizacji kursu złotego względem euro i dolara. W 2020 roku średni kurs euro wyniesie około 4,2 złotego, a średni kurs dolara około 3,7 złotego.
Na koniec 2019 roku, według prognozy IPAG, stopa bezrobocia wyniesie 5,4% czyli o 0,4 pkt proc. mniej niż w 2018 r. W drugiej połowie 2020 roku stopa bezrobocia kształtować się będzie na poziomach zbliżonych do obserwowanych w analogicznych miesiącach roku 2019, a więc jej spadek wyhamuje.
„W nadchodzących kwartałach ceny w Polsce będą wzrastać w sposób umiarkowany. W latach 2019-2020 inflacja nie przekroczy poziomu wyznaczonego przez tzw. pasmo wahań celu inflacyjnego NBP (mieszczącego się w przedziale od 1,5 do 3,5%.). Według prognozy IPAG, w roku bieżącym średni poziom inflacji wynosić będzie 2,3%, a jej poziom w grudniu wyniesie 2,7 proc. Z kolei w 2020 roku inflacja średnioroczna powinna wynieść 2,8%, a grudniowa spadnie do 2%” – czytamy dalej.
W 2017 roku zespół prognoz makroekonomicznych wydzielił się ze struktur IBnGR, tworząc nowy ośrodek analityczny – Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG).