Wypowiedź Jerome Powella podwyższyła cenę dolara
W minionym tygodniu najwyższy kurs na parze USDPLN obserwowaliśmy w poniedziałek. Do wtorku kurs dolara zyskał ponad 9 groszy ustanawiając w stosunku do polskiej złotówki tygodniowe maksimum na poziomie 3,7462. Następnie kurs USDPLN ustabilizował się i przez resztę tygodnia poruszał się w przedziale 3,7026-3,7432.
Najważniejszym wydarzeniem tygodnia okazała się być wypowiedź Jerome Powella z FED. Powiedział on, że w tym roku oczekiwane są dwie podwyżki stóp procentowych a pierwsza z nich może nastąpić już we wrześniu. Warunkiem podwyższenia stóp procentowych we wrześniu będzie oczywiście dobra sytuacja gospodarcza USA, ze szczególnym uwzględnieniem rynku pracy oraz celu inflacyjnego na poziomie 2%. Tymczasem czerwcowy indeks PMI dla przemysłu Stanów Zjednoczonych spadł z poziomu 54,0 do 53,2 (podczas gdy oczekiwano jego wzrostu). W maju wydatki i dochody Amerykanów wzrosły powyżej oczekiwań a liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych zwiększyła się nieznacznie w tym tygodniu. Jak widać dane fundamentalne nie są dla USA szczególnie dobre lub złe. FED będzie oczekiwał poprawy kondycji gospodarki zanim podwyższy stopy procentowe. Słowa Jerome Powella należy więc traktować jedynie jako wskazówkę, co FED chciałby zrobić a nie jako deklarację, że to zrobi.
W Europie wciąż trwają negocjacje Grecji z jej wierzycielami. 30 czerwca br. wygasa program pomocowy dla Grecji; kolejne ostateczne negocjacje w sprawie jego przedłużenia odbędą się w sobotę 27 czerwca. W przypadku nieprzedłużenia programu pomocowego Grecji grozi bankructwo i wyjście ze strefy euro. Ustawiając się pod sytuację w Grecji, para EURPLN wahała się minionym tygodniu w przedziale 4,1548-4,1811. Towarzyszyły temu pozytywne odczyty indeksu PMI dla przemysłu Niemiec i strefy euro.
Michał Borzuchowski
analityk AKCENTY
TrzeciAkapit
CzwartyAkapit
PiatyAkapit
SzostyAkapitIKolejne
