Wynagrodzenia zaczynają wygrywać z inflacją

Wynagrodzenia zaczynają wygrywać z inflacją
Pieniadze-AdobeStock
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Według danych, opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny w grudniu 2023 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło 7696,54 zł i było wyższe niż w grudniu 2022 roku o 11,0%.

Wynagrodzenia zaczęły szybko rosnąć na początku drugiego kwartału 2021 roku. Ich wzrost – liczony w stosunku do analogicznego miesiąca roku poprzedniego – przekroczył w kwietniu 2021 roku 10%. Jednorazowe wzrosty wynagrodzeń bliskie 10% zdarzały się i w poprzednich latach, ale zwykle były jednorazowym incydentem.

Tymczasem w kolejnych miesiącach 2021 roku wynagrodzenia rosły w podobnym tempie jak w kwietniu. Chodzi rzecz jasna o nominalny wzrost wynagrodzeń, nie skorygowany wskaźnikami inflacji CPI.

W kwietniu 2021 roku 12-miesięczny wskaźnik inflacji wyniósł 4,3%, a realny wzrost wynagrodzeń 5,5%. Podobna sytuacja utrzymywała się do końca 2021 roku, przy czym w kolejnych miesiącach płace rosły w tempie zbliżonym do 10%, zaś inflacja przyspieszała.

W efekcie realny wzrost wynagrodzeń zwalniał i w czwartym kwartale 2022 roku wynosił ok. 2%.

Od sierpnia 2023 roku znów realny wzrost wynagrodzeń

W roku 2022 inflacja szybko rosła, przekraczając w marcu 10% (wyniosła 11,0%) po raz pierwszy od ponad 20 lat. Przyspieszył także wzrost wynagrodzeń i w efekcie do kwietnia 2022 roku utrzymywał się ich wzrost realny, choć z miesiąca na miesiąc coraz wolniejszy.

W maju 2022 roku inflacja przegoniła nominalny wzrost wynagrodzeń. Wyniosła 13,9%, zaś miesięczne wynagrodzenia brutto wzrosły w stosunku do maja 2021 roku o 13,1%. Nożyce między cenami (inflacją), a dynamiką wynagrodzeń rozwierały się w kolejnych miesiącach coraz bardziej i sytuacja taka trwała do lutego 2023, gdy inflacja CPI wyniosła 18,4%, zaś wynagrodzenia brutto wzrosły w stosunku do lutego 2022 o 13,6%.

W efekcie nastąpił realny spadek wynagrodzeń o 4,1%. Podobna sytuacja nie miała miejsca od  początku lat 90. XX wieku. Realny spadek wynagrodzeń powodował realny spadek detalicznej sprzedaży i spożycia indywidualnego, które jest największym składnikiem popytu krajowego.

Realny spadek wynagrodzeń utrzymywał się do maja 2023 roku i wystąpił także w lipcu. Dopiero od sierpnia 2023 roku wraz ze spadkiem inflacji następował coraz szybszy realny wzrost wynagrodzeń.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że nominalny wzrost wynagrodzeń utrzymywał się przez cały ubiegły rok na podobnym poziomie – ok. 12%, nieznacznie tylko zwalniając w ostatnim kwartale.   

Rosnące płace problemem dla części firm

W rok 2024 weszliśmy ze spadającą inflacją i wysoki nominalnym wzrostem wynagrodzeń, który dla wielu firm jest niszczący. Dynamice wynagrodzeń sprzyja niskie, a właściwie nie istniejące bezrobocie i brak pracowników w wielu zawodach.

Wszystkie prognozy przewidują utrzymanie się w tym roku tego trendu. W krótkim okresie jest on dla gospodarki korzystny – sprzyja wzrostowi spożycia, a więc także PKB, ale w dłuższym okresie rosnące szybko wynagrodzenia będą czynnikiem pobudzającym inflację, która w połowie roku zacznie rosnąć.

Wzrost miesięcznych wynagrodzeń brutto i inflacja CPI w roku 2023 w %

 Nominalne wynagrodzeniaInflacjaRealne wynagrodzenia
Styczeń13,416,6-2,7
Luty13,618,4-4,1
Marzec12,916,1-2,8
Kwiecień12,014,7-2,3
Maj12,013,0-0,8
czerwiec11,911,50,3
lipiec9,910,8-0,8
Sierpień11,910,11,6
Wrzesień10,88,22,4
październik12,26,65,2
listopad11,46,64,5
Grudzień11,06,24,5

Źródło: GUS, obliczenia własne

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl