Wydarzenia i Opinie. Felieton: Powrót wielkiej polityki

Marek Rogalski
Autor jest głównym analitykiem walutowym w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA. Tekst wyraża jego prywatne opinie i nie może być inaczej interpretowany.

Jeden nie powinien być zależny od drugiego i na odwrót, tak nakazuje przecież amerykańska konstytucja, najświętsza rzecz dla każdego Amerykanina i fundament (podobno) siły tego kraju. Niemniej ostatnie miesiące pokazały, że obaj panowie grają do jednej bramki, celem jest utrzymanie dobrej koniunktury na Wall Street. Może być to przypadek i niezamierzony splot okoliczności wynikający z podejmowanych wcześniej działań, niemniej tandem Powell&Trump jest jak na razie jedną z „najlepszych” rzeczy, jaka trafiła się inwestorom operującym na amerykańskim rynku akcji.

A pomyślmy, że jeszcze kilka miesięcy temu byli ze sobą mocno skłóceni, a prezydent we wpisach na Twitterze posuwał się wręcz do tego, że zaczęto spekulować, że gdyby mógł, to by go zwolnił. Co ciekawe, relacje ociepliły się na jesieni. Trump wprawdzie co pewien czas zwracał uwagę, że gdyby FED szybciej ciął stopy procentowe, to byłoby to lepsze dla gospodarki, ale i też dodawał, że indeksy amerykańskiej giełdy byłyby znacznie wyżej. Później nawiązania do wątku dotyczącego Wall Street były coraz częstsze, ...