Wydarzenia i Opinie | Felieton | Definicja ryzyka

Marek Rogalski
Autor jest głównym analitykiem walutowym w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska. Tekst wyraża wyłącznie jego prywatne opinie i nie powinien być inaczej interpretowany.

Zatem zastanówmy się, co nas najbardziej przyciągało bądź też irytowało podczas minionego półrocza. Proponuję dwa tematy – inflacja i kryptowaluty. Pierwszy wątek dotarł już chyba pod strzechy – z tabloidów coraz częściej straszą nas obrazki o wszechobecnej drożyźnie. Jednak inflacja budzi obawy nie tylko u zwykłego Kowalskiego. Martwi też Nowaka, który od zawsze nauczony był ufać stabilności, jaką niosą ze sobą bankowe lokaty. Teraz coraz częściej zmuszony jest do wejścia w szeroki świat finansów, któremu słabo ufa. Wie tylko tyle, że brak zmiany będzie oznaczał długoterminowe straty. Tyle że nauka na własnych błędach nieraz jest bardziej kosztowna. Czy znana jest mu definicja ryzyka? Często łapie się on na skrajnościach – lokatę zamienia na agresywny fundusz inwestycyjny (co nie zawsze musi być złe) albo, co gorsza, jakieś inwestycje na mało przejrzystych zasadach z niskim zabezpieczeniem prawnym. Co go motywuje? Tylko chęć szybkiego wzbogacenia się? Odrobienia straconego, jego zdaniem, czasu, po ...