Wstępny plan unii bankowej w ramach wspólnoty europejskiej

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

niedzwiedzki.marcin.b.150x203Na szczycie Unii Europejskiej w dniach 28-29 czerwca, według dokumentu przygotowanego na to spotkanie, liderzy europejscy będą dyskutować na temat różnego rodzaju działań mających na celu zawiązanie unii bankowej, integracji fiskalnej państw członkowskich oraz możliwości stworzenia funduszu skupującego papiery dłużne.

Dwóch oficjeli związanych ze sprawą określiło piętnastostronicowy dokument jako cztery główne „filary”, które mają być wsparciem dla silnej unii monetarnej i ekonomicznej, a także są niezbędne, by można było mówić o ciągłości wspólnej waluty w przyszłości. Jednym z pomysłów przedstawionych w dokumencie jest unia bankowa krajów członkowskich. To właśnie jeden z pomysłów zacieśnienia polityki fiskalnej, który będzie tematem rozmów, ma niejako stworzyć silne podstawy integracji, a także zachować demokratyczną suwerenność członków Unii. Wstępny kształt dokumentu, który będzie opiniowany na szczycie 28 czerwca został nakreślony przez przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barosso, przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuy, szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi oraz Jean-Claude’a Junckera, szefa Eurogrupy.

Liderzy Unii Europejskiej do tej pory wyrażali poparcie dla pomysłu silniejszej integracji systemu bankowego krajów członkowskich, która ma spowodować przerwanie silnej zależności między zadłużonymi państwami, a bankami posiadającymi toksyczne papiery dłużne, w związku z pogarszającą się sytuacją w Hiszpanii, która jest głównym zmartwieniem całej Strefy euro. Planowane zmiany mogą odbyć się w rok po uzyskaniu zgody na tego typu działania, jednakże Berlin wywiera nacisk na szybszą integrację fiskalną jako sprawę priorytetową. Ta kwestia może wymagać jednak więcej czasu, ponieważ ewentualne zmiany, które zostaną wprowadzone, będą wymagały zmian w traktacie Unii Europejskiej, by osiągnąć zamierzone cele.

Zostając przy propozycjach zmian dotyczących sektora bankowego, znalazły się w nich stworzenie jednego nadzoru bankowego, schemat gwarantowania depozytów w ramach Unii Europejskiej oraz fundusz, który miałby możliwość zarządzania aktywami banków posiadających niepłynne, bardzo ryzykowne portfolio kredytowe. Jeśli zagłębimy się w szczegóły tych punktów, to z dokumentu wynika, że nadzór bankowy mógłby sprawować pieczę nad wszystkimi bankami w Unii lub też kontrolować tylko wybrane banki, które wchodzą w szkielet systemu bankowego. Europejski Bank Centralny został podany jak jedna z propozycji objęcia nadzorcy największych banków, natomiast Europejski Nadzór Bankowy miałby przejąć szerszą kontrolę nad innymi zadaniami nadzorującymi, w tym współpracę z lokalnymi nadzorcami w krajach unijnych. Jeśli przyjrzymy się bliżej kwestii gwarantowania depozytów, dokument nakreśla proces zwiększonej integracji systemu gwarantowania depozytów, który stałby ponad narodowymi systemami gwarancyjnymi. Takie zacieśnienie sprawiłoby sprawniejsze działanie struktury i mogłoby zapobiegać sytuacjom, gdzie masowo wypłacane są środki klientów, jak to miało miejsce w greckiej bankowości. Wstępny plan rozmów na szczycie Unii Europejskiej obejmuje także dyskusję na temat stworzenia funduszu, mającego za zadanie zarządzanie niewypłacalnymi bankami posiadającymi toksyczne aktywa. Można określić go mianem „ogromnej koperty”. System byłby finansowany środkami pochodzącymi z podatku od transakcji finansowych. Jest on oddzielony od Europejskiego Funduszu Stabilności, który zadaniem byłaby rekapitalizacja zagrożonych banków bezpośrednio, a nie dostarczenie pożyczek dla rządów, które miałyby przekazywać środki do instytucji finansowych. Te pomysły teoretycznie mogłyby zostać wprowadzone stosunkowo szybko i bez fizycznej ingerencji w traktat unijny. Jeśli wdrożenie zmian miałoby zająć prawie rok, presja wywierana przez rynki na Hiszpanię czy Włochy nie zostanie zmniejszona od razu. Są to swego rodzaju rozwiązania systemowe, które zdecydowanie mogłyby chronić system bankowy w przyszłości. W mojej opinii rynek może to odebrać jako pozytywny sygnał i chęć wsparcia dla obecnej sytuacji.

Drugą istotną kwestią podnoszoną w projekcie rozmów zaplanowanych na szczyt zaczynający się 28 czerwca jest integracja budżetowa krajów unijnych. Według projektu integracja powinna wykraczać poza traktat fiskalny, do którego zgłosiło się 25 z 27 krajów Unii Europejskiej. Ostatnim aspektem, o którym jest mowa w projekcie, to cele związane z większą mobilnością siły roboczej w ramach Unii Europejskiej, zwiększenie konkurencyjności krajów członkowskich oraz zbadanie systemu podatkowego w tym wspólnej podstawy opodatkowania osób prawnych i opłaty dotyczące transakcji finansowych.

Nie spodziewałbym się podejmowania kluczowych decyzji na szczycie mającym miejsce w tym tygodniu, jednak poparcie propozycji przedstawionych w projekcie, może być krokiem naprzód i dobrą podstawą do dalszego wprowadzania zmian. Oznaczałoby to zgodę, by Komisja Europejska mogła dopracować szczegóły plany integracji i określenie ściślejszego harmonogramu wprowadzania zmian.

Marcin Niedźwiecki