Wskaźnik PMI dla Polski w lutym w dół. Najgorszy wynik od października
Konsensus rynkowy wynosił 54,3 pkt.
„W lutym wskaźnik PMI spadł ze styczniowej wartości 54,6 do poziomu 53,7. Był to najniższy wynik od października ubiegłego roku, ale nadal znacznie powyżej średniej długoterminowej (wynoszącej 50,6). Sygnalizuje to silne tempo wzrostu polskiego sektora przemysłowego. Bieżąca tendencja wzrostowa, utrzymująca się 41 miesiąc z rzędu, jest najdłuższą od rozpoczęcia badań w czerwcu 1998 roku. Spadkowa tendencja wskaźnika PMI w lutym odzwierciedlała wolniejsze tempo wzrostu liczby nowych zamówień, produkcji i zatrudnienia oraz spadek zapasów produkcyjnych” – czytamy w komunikacie.
Przybyło nowych zamówień
Liczba nowych zamówień wzrosła w lutym szesnasty miesiąc z rzędu, lecz tempo tego wzrostu było najwolniejsze od sierpnia 2017 roku.
„Firmy w dalszym ciągu sygnalizowały rosnące zapotrzebowanie zarówno na rynku krajowym, jak i z krajów UE. Łagodniejsze tempo wzrostu nowych zleceń w lutym przełożyło się na najwolniejsze od czterech miesięcy tempo wzrostu produkcji. Mimo to, wzrost ten był wciąż silny, a nowe zamówienia doprowadziły do zwiększania zaległości piąty raz w ciągu siedmiu miesięcy” – czytamy dalej.
Zatrudnienie w polskim sektorze przemysłowym wzrosło
W lutym polscy producenci nadal zwiększali liczbę nowo przyjętych pracowników, podał też Markit.
„Zatrudnienie w polskim sektorze przemysłowym rosło w każdym miesiącu od sierpnia 2013 roku, z wyjątkiem przerwy we wrześniu ubiegłego roku. Mimo to, tempo tworzenia nowych miejsc pracy zwolniło nieco od stycznia” – czytamy dalej.
Aktywność zakupowa wzrosła w lutym szesnasty miesiąc z rzędu, wydłużając ponownie opóźnienia w dostawach. Tempo jej wzrostu jednakże zwolniło do najniższego od czterech miesięcy. Z kolei zapasy produkcyjne zmniejszyły się po raz pierwszy od czterech miesięcy, wskazano także w materiale.
Wysoka presja inflacyjna
Markit podał też, że presje inflacyjne w lutym pozostały wysokie, lecz nieco złagodniały. Koszty produkcji i ceny wyrobów gotowych wzrosły w najszybszym tempie od siedmiu lat, co wynikało z wyższych cen stali.
„W lutym oczekiwania odnośnie wzrostu wielkości produkcji pozostały wysokie, pomimo widocznego spowolnienia od początku 2018 roku. Firmy uzasadniały dobre nastroje liczbą otrzymanych lub spodziewanych nowych kontraktów” – podsumowano w komunikacie.
Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności.
Źródło: ISBnews