Warto Wiedzieć | Podbój Kosmosu | Trzech wspaniałych?

Kosmos przestał być areną zmagań supermocarstw, brak zatem w ostatnich latach spektakularnych projektów eksploracji międzygwiezdnej pustki. Nie ma nowych misji Apollo czy Sojuz, także i międzynarodowa stacja kosmiczna nie doczekała się następcy. Czasami tylko w mediach wspomina się o ponownym lądowaniu na Księżycu, o planach wysłania ludzi na Marsa. Tymczasem kosmosem zainteresowali się miliarderzy. Elon Musk, Jeff Bezos i Richard Branson, wraz z należącymi do nich firmami SpaceX, Blue Origin i Virgin Galactic, stanęli do wyścigu o kosmiczną dominację.

Skok na orbitę

Podejmowane przez nich przedsięwzięcia łączy koncepcja, by na szeroką skalę udostępnić loty kosmiczne, kreując w ten sposób nową gałąź turystyki. Niektórzy eksperci prognozują, że ten rynek w najbliższych latach zacznie dynamicznie wzrastać, w tempie 16,9% średniorocznie (jeśli chodzi o przychody firm) i osiągnie wartość 1,3 mld USD w 2025 r. Tak przynajmniej mówią szacunki firmy Market Insights Reports.

Miliarderzy chcą reklamować swe usługi, zatem jako pierwsi sami wybierają się w przestrzeń międzyplanetarną. Jak dotychczas ku gwiazdom dali się wystrzelić Branson i Bezos. Ten pierwszy został członkiem załogi misji, która wystartowała 11 lipca, czyli ponad tydzień wcześniej niż lot Bezosa.

Podróż rekomendowana przez Virgin Galactic ma całkiem inny przebieg niż lot klasyczną rakietą Bezosa. Załoga wsiądzie do specjalnego pojazdu, który zostanie wyniesiony na granicę kosmosu przez samolot, konstrukcją przypominający katamaran. Między dwoma jego kadłubami montowany jest docelowy pojazd z załogą, który po osiągnięciu maksymalnego pułapu odłącza się i samodzielnie leci dalej.

Wycieczka w kosmos będzie nie tylko najdroższą, ale i najkrótszą podróżą w historii światowej branży turystycznej. Lot rakiety New Shepard (Bezos) od momentu startu do lądowania trwał ok. 7 minut. Po mniej więcej czterech minutach wznoszenia się pojazd przez chwilę pozostaje w stanie nieważkości, po czym rozpoczyna opadanie.

Ponad Linią Kármána (100 km – 328 084 stóp – n.p.m.), czyli umowną granicą pomiędzy atmosferą Ziemi i przestrzenią kosmiczną, rakieta unosić się będzie kilkanaście sekund, po czym rozpocznie pionowe opadanie, aby wylądować w tym samym miejscu, z którego rozpoczynała lot.

Kosmiczna turystyka

Wszystko to nie zniechęca potencjalnych następców Jurija Gagarina, Neila Armstronga czy Mirosława Hermaszewskiego. Kilka lat temu Virgin Galactic rozpoczęła przedsprzedaż biletów za cenę wywoławczą 200 tys. USD. Do sprzedaży trafiło ich 600. Kolejny lot załogowy SpaceShipTwo ma się odbyć w lipcu 2022 r. Kolejka nieprędko ...