Urząd skarbowy sprawdzi, czy firmę stać na pożyczkę
Do końca 2017 r urzędy podatkowe badając zasadność pożyczek, głównie koncentrowały się na tym, czy odsetki od pożyczek mają charakter rynkowy.
Od nowego roku ich uprawnienia zostały rozszerzone nie tylko o kwestię liczenia limitu odsetek i ich ograniczenia, ale również o możliwość badania przez organy podatkowe zdolności kredytowej spółek.
Badanie zdolności kredytowej jest trudne
Ponieważ do wprowadzenia tego przepisu doszło na ostatnim etapie legislacji nie przedstawiono do niego uzasadnienia, w związku z tym nie wiemy, w jaki sposób organy podatkowe będą go wykorzystywały przy kontrolach.
– Badanie zdolności kredytowej jest trudne, dlatego dotąd robili to analitycy bankowi – mówi Anna Turska, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Przepis uderzy przede wszystkim w spółki celowe?
Głównie przepis ten może uderzyć w spółki celowe, które nie mają wysokich zasobów własnych i korzystają z gwarancji i ubezpieczeń udzielanych przez spółki matki. W niektórych branżach jest to modelowy sposób prowadzenia biznesu. Przykładem deweloperzy.
– Również dla startupów może to być duży problem – komentuje Anna Turska.
Co zaskakujące, przy ustalaniu rynkowej zdolności kredytowej nie bierze się pod uwagę zabezpieczeń udzielonych podatnikowi przez podmioty powiązane, ani zdolności kredytowej wynikającej z istnienia powiązań z innymi spółkami.
Źródło: MarketNews24