Upadłości: wiele firm można jeszcze uratować przed katastrofą
250 dni trwa przeciętne postępowanie układowe lub sanacyjne. – To nie jest zły wynik pracy sądów – mówi Piotr Zimmerman, doradca restrukturyzacyjny w Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja. – To, co nas bardzo martwi, to czas oczekiwania na otwarcie postępowania: przyśpieszone postępowanie układowe powinno rozpoczynać się 7 dni po złożeniu wniosku, jednak przeciętnie rozpoczyna się po dwóch miesiącach.
W przypadku krakowskiej Almy, rozpoczęło się dopiero po sześciu miesiącach od złożenia wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego. I nie było już szans na ratunek.
Sprawność sądów byłaby większa, gdyby wprowadzono zapowiadaną cyfryzację, ale zmiany opóźnia Ministerstwo Sprawiedliwości.
Gwałtownie wzrosła liczba upadłości konsumenckich
Po zmianach w prawie o upadłości konsumenckiej, ich liczba gwałtownie wzrosła. Takimi sprawami są teraz zawalone sądy upadłościowe.
– Jak wynika z naszego raportu, upadłości konsumenckie są ogromnym obciążeniem dla sądów upadłościowych, dlatego byłoby lepiej, gdyby upadłościami konsumenckimi zajmowały się sądy cywilne – komentuje mec. Piotr Zimmerman.
Źródło: MarketNews24