Upadłość konsumencka

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

dokument.04.400x265Komentarze do ustawy z 29 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych

Jerzy Bańka – Wiceprezes Związku Banków Polskich

Ustawa ta wprowadza rewolucyjne zmiany głównie przez nadmierną liberalizację przesłanek ogłoszenia upadłości. Obawiamy się, że przepisy te będą stanowiły zachętę dla wielu Polaków do tego, aby uciec w tzw. upadłość w nadziei, że w ten – niemalże cudowny sposób – zostaniemy oddłużeni, niejako zwolnieni ze wszystkich zobowiązań, które zaciągnęliśmy w euforii nieodpowiedzialnych zakupów, nieodpowiedzialnych wydatków. Nie można bowiem mieć pretensji do instytucji finansujących, że udzielały pożyczek i kredytów przyjmując zobowiązania dłużników, że wywiążą się ze spłaty. Nie może być tak, aby sąd jedną, łatwą decyzją oddłużał, czyli zwalniał ze zobowiązania konsumentów. Takie przypadki powinny być uzasadnione i dotyczyć kwalifikowanych sytuacji kiedy mamy do czynienia z poważną chorobą i niemożnością zarobkowania, utratą pracy, czy też innym zdarzeniem losowym, które jest usprawiedliwione i akceptowane społecznie. Inaczej może to doprowadzić do demoralizacji wielu tysięcy Polaków – głównie młodych, dla których te wartości nie są znaczące.

Prof. dr hab. Feliks Zedler – Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Niepokój budzi to, że zbyt szeroko wprowadzono do ustawy możliwości wszczęcia i przeprowadzenia takiego postępowania. Przede wszystkim dlatego, że podstawy określono za pomocą jakiś klauzul generalnych. Używa się określeń „zasad słuszności” czy „zasad humanitaryzmu”. Nie wiadomo w jakim kierunku pójdzie orzecznictwo sądów tym bardziej, że w tych sprawach będą orzekały sądy rejonowe, a więc sprawy rzadko kiedy trafią do Sądu Najwyższego. Zatem na ujednolicenie orzecznictwa na razie nie mamy szans.

dr Tadeusz Białek – Dyrektor Zespołu Prawno-Legislacyjnego Związku Banków Polskich

Ustawa niewątpliwie przyniesie znaczny wzrost wniosków o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. W przeciągu kilku lat tych wniosków mieliśmy kilka tysięcy, ale faktycznie ogłoszonych upadłości było tylko ponad sześćdziesiąt. Zatem ustawa zdecydowanie zliberalizowała przesłanki dotyczące upadłości konsumenckiej wyeliminowała główny dotąd problem kosztowy –   większość upadłości konsumenckich  nie dochodziła do skutku ze względu na brak wystarczających środków. Spodziewamy się, że nastąpi dość znaczący – jeśli nie radykalny – wzrost wniosków o ogłoszenie upadłości. I będą one skuteczne. To w konsekwencji powinno się przełożyć na zdecydowaną zmianę praktyki, która do tej pory była stosowana. Mówiąc wprost ta instytucja zacznie żyć. Do tej pory była martwa.

Maciej Geromin – Ekspert w Departamencie Prawa Cywilnego Ministerstwa Sprawiedliwości

W nowej ustawie odeszliśmy od przesłanki restrykcyjnej na rzecz przepisu, który mówi, że upadłości konsumenckiej nie można ogłaszać wtedy, kiedy stan niewypłacalności konsumenta powstał z winy umyślnej lub z rażącego niedbalstwa. Chodzi o takie sytuacje, kiedy konsument świadomą decyzją chciał się zadłużyć, albo gdy jego racjonalna ocena wskazywała na to, że powinien danej umowy nie zawierać.        

dr Tadeusz Białek – Dyrektor Zespołu Prawno-Legislacyjnego Związku Banków Polskich

Faktyczna bariera powodująca odrzucenie większości wniosków to bariera kosztowa. Przeciętnie koszty upadłości konsumenckiej szacowano na 10 tys. zł. W naszej ocenie nowa ustawa na zasadzie wahadła poszła zupełnie w drugą stronę. W tej chwili problem kosztowy odpada w tym sensie, że to Skarb Państwa na wstępie ponosi koszty. W ostateczności te koszty w planie straty Skarb Państwa miałby sobie odebrać, co w wielu przypadkach może być dość iluzoryczne. Innymi słowy Skarb Państwa bierze na siebie problem kosztowy, co przełoży się na znaczny wzrost ogłoszeń o upadłości.

Maciej Geromin – Ekspert w Departamencie Prawa Cywilnego Ministerstwa Sprawiedliwości

Prawo upadłościowe w zakresie upadłości konsumenckiej w nowej ustawie proponuje też kilka innych rozwiązań. Przede wszystkim wprowadziliśmy możliwość zawarcia układu po ogłoszeniu upadłości. Kiedy majątek obejmie syndyk, gdy dokona jego inwentaryzacji i będzie przy udziale sądu, wierzycieli a także dłużnika mógł zaproponować takie propozycje układowe, które nie zniweczą całego celu postępowania upadłościowego. Chodzi o zaspokojenie długów i wierzytelności poszczególnych wierzycieli. Po drugie pozwoli to konsumentowi na realne oddłużanie w sytuacji jego niewypłacalności. Wprowadziliśmy także kilka dodatkowych usprawnień powodujących, że upadłość konsumencka może być ogłaszana sprawniej i szybciej – chodzi o porzucenie zbędnego formalizmu, prowadzenie instytucji prostego wniosku oraz instytucji pozwalających na uzupełnienie braków formalnych. Sprawy upadłościowe na tę chwilę będą rozpatrywane przez sąd upadłościowy, przez skład jednego sędziego zawodowego, co też pozwoli na zwiększenie efektywności rozpatrywania spraw, które jak się spodziewamy będą w najbliższym czasie liczniejsze.

Prof. dr hab. Feliks Zedler – Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Biorąc przykład z Niemiec czy Czech, gdzie liczba upadłości konsumenckich w Niemczech wynosi 150 tys. rocznie, a w Czechać 15 tys. należy się spodziewać, że liczba spraw dotyczących upadłości konsumenckiej w niedalekiej przyszłości osiągnie kilkadziesiąt tysięcy, do stu tysięcy spraw rocznie. To będzie poważne obciążenie dla systemu.

Mec. Jolanta Zaskórska – Związek Banków Polskich

Należy liczyć, że w pierwszym okresie po wejście w życie ustawy  – 1 wrześnie została skierowana do podpisu Prezydenta – spowoduje bardzo znaczący wzrost liczby składanych wniosków przez konsumentów, jak również ogłaszanych upadłości przez same sądy upadłościowe. Skutkiem ogłoszonej upadłości jest likwidacja majątku upadłego i sporządzenie planu spłaty. Po jego wykonaniu termin planu spłaty jest skracany z obecnie obowiązujących 5 lat do 36 miesięcy. Niewykonane zobowiązania dłużnika są umarzane w związku z czym interes wierzycieli cierpi. Roszczenia wierzycieli są brane pod uwagę dopiero w drugiej kolejności po realizacji pierwszego celu jakim jest oddłużenie konsumenta i umorzenie jego niewykonanych zobowiązań.

Prof. dr hab. Feliks Zedler – Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Powołuję się na doświadczenie innych państw. W 95 proc. upadli konsumenci nie mają żadnego majątku. W 5 proc. upadają konsumenci, którzy są całkiem zamożni i ich upadłość jest następstwem upadłości gospodarczej. Są to prezesi upadłych firm, spółek. Powołuje się w tym momencie na statystyki niemieckie i myślę, że nie ma podstaw do przypuszczenia, że w Polsce będzie inaczej. Oddziaływanie upadłości konsumenckiej na sprawy gospodarcze będzie dwojakie. Po pierwsze ilość spraw konsumenckich zablokuje, spowolni pracę sądów upadłościowych  – liczba sądów i sędziów nie wzrośnie. Rozpoznając 100 tys. spraw upadłościowych konsumenckich będą mieli mniej czasu na rozpoznanie kliku tysięcy upadłości przedsiębiorców. Drugie oddziaływanie będzie powiązane – jeżeli upadły konsument jest jednocześnie prezesem spółki handlowej to też będzie to miało wpływ na gospodarkę.

Jerzy Bańka – Wiceprezes Związku Banków Polskich

Musimy pamiętać także o tym, że instytucje finansowe, które udzielają kredytów czy pożyczek z dużo większą ostrożnością będą musiały podejmować decyzje w sprawach konsumenckich. To niewątpliwie utrudni dostęp do kredytów, a także podroży kredyt dlatego, że ryzyko kredytowe zdecydowanie wzrośnie. Co więcej cała rzesza Polaków może być wykluczona z możliwości uzyskiwania kredytów na tzw. rynku regulowanym. To zepchnie wiele tysięcy Polaków w szarą strefę i tego się najbardziej obawiamy.

dr Tadeusz Białek – Dyrektor Zespołu Prawno-Legislacyjnego Związku Banków Polskich

Jest jeszcze szansa – chociażby przy uchwalaniu dużego prawa restrukturyzacyjnego – aby tam zaproponować pewne poprawki, które urealniłyby ten projekt, a dokładniej wypośrodkowały od skrajnych obostrzeń, które były wcześniej po liberalne, jakie mamy obecnie.

Jerzy Bańka – Wiceprezes Związku Banków Polskich

Bankowcy doskonale czują problem, rozumieją ryzyko. Przychodzą tutaj aby pozyskać wiedzę w jaki sposób zarządzać ryzykiem i jak się zabezpieczyć. Jestem przekonany, że nasi eksperci wiele pomogą, dadzą wiele wskazówek, ale przed nami wszystkimi jeszcze duża praca do wykonania.

Wypowiedzi możesz obejrzeć równiesz w wersji wideo: „Upadłość konsumencka”

aleBank.pl