Upadłość konsumencka
Ustawa nowelizacyjna z dnia 29 sierpnia 2014r. o zmianie ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych wprowadza istotne zmiany w przepisach prawa upadłościowego i naprawczego, dotyczących w szczególności upadłości konsumenckiej.
W konsekwencji jej wejścia w życie, ogłoszenie upadłości przez osoby fizyczne będzie znacznie mniej rygorystyczne oraz tańsze. Co z punktu widzenia zainteresowanych może okazać się szczególnie istotne to fakt, że ustawodawca wprowadzając nowe przepisy w życie w większym niż dotychczas stopniu zatroszczy się o zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych upadłych, a także umożliwi im „nowy start” nie zawsze likwidując cały ich majątek.
W uzasadnionym założeniu ustawodawcy wpłynie to na zwiększenie liczby składanych wniosków
i umożliwi skorzystanie z tej formy oddłużenia szerszemu gronu konsumentów. Złożenie wniosku, a dalej ogłoszenie upadłości będzie przy tym wykluczone tylko w przypadku niewypłacalności spowodowanej winą umyślną lub rażącym niedbalstwem dłużnika, a zatem w sytuacjach gdy dłużnik doprowadzi się do takiego stanu niemalże intencjonalnie.
Wszyscy zatem dłużnicy, którzy utracą płynność finansową, a dalej wypłacalność na skutek nietrafionych decyzji inwestycyjnych, z dobrodziejstw ustawą przewidzianych będą mogli od jej wejścia w życie korzystać.
Znacznie łatwiejsza będzie procedura ogłoszenia upadłości.
Przede wszystkim, obniżeniu ulegnie opłata stała za przystąpienie do procedury upadłościowej. Po wejściu w życie ustawy dłużnik zamiast 200 zł, zapłaci 30 zł. Ogłoszenie upadłości nie będzie wymagało od dłużnika także zgromadzenia majątku pozwalającego na pokrycie kosztów postępowania. W przypadku gdy majątek niewypłacalnego dłużnika nie będzie wystarczający dla pokrycia kosztów procedury upadłościowej, koszty te pokryje Skarb Państwa, udzielając upadłemu swego rodzaju „pożyczki”, która będzie spłacana z majątku dłużnika po jego likwidacji.
Ustawodawca zwiększył też sumę na pokrycie kosztów wynajmu, która będzie przysługiwała dłużnikowi w przypadku sprzedaży należącej do niego nieruchomości. Upadłemu zostanie zwrócona kwota odpowiadająca od 12 – krotności do 24 – krotności średniego czynszu najmu, którą będzie mógł przeznaczyć na zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych, na czas trwania procedury upadłościowej.
Istotną zmianą z punktu widzenia upadłego będzie również zmiana maksymalnego okresu realizacji planu spłaty wierzycieli. O ile w dotychczasowym stanie prawnym sąd mógł ustalić okres spłaty wierzycieli ujawnionych na liście wierzytelności na 5 lat, o tyle według nowych przepisów, dłużnik będzie obowiązany spłacać swoje zobowiązania przez okres najwyżej lat 3.
W wyjątkowych okolicznościach, gdy sytuacja osobista upadłego w sposób oczywisty będzie wskazywała, że nie jest on w stanie dokonać żadnych spłat w ramach ustalonego planu, sąd będzie mógł całkowicie umorzyć jego zobowiązania. W tym miejscu poczynić jednak należy zastrzeżenie, że ta sytuacja osobista będzie musiała odnosić się do potencjalnych możliwości zarobkowych upadłego. Możliwość więc zastosowania takiego wyjątku będzie ograniczona do przypadków choroby, trwałej niezdolności do pracy i innych przypadków, w których sąd uzna, że upadły nie ma realnych możliwości osiągania dochodów (ze stosunku pracy, zlecenia, czy prowadzonej działalności gospodarczej) które pozwolą mu choć w części uregulować swoje zobowiązania.
Nowością jest również wprowadzenie możliwości zawarcia układu z wierzycielami upadłego. W tej sytuacji, dłużnik ma szansę na uniknięcie likwidacji swojego majątku, w szczególności lokalu mieszkalnego lub domu, w którym zamieszkuje. Warunkiem będzie dojście do porozumienia, w ramach którego wierzyciele zaakceptują bądź to np. ratalną realizację spłaty zobowiązań bądź też umorzenie części wierzytelności.
Opisane wyżej zmiany w przepisach ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze wprowadzają zatem realne korzyści dla dłużników chcących na nowo budować swoje finansowe bezpieczeństwo, nie będąc przy tym obciążonymi błędnymi decyzjami inwestycyjnymi czy konsumpcyjnymi z przeszłości. Metody, które przewidział ustawodawca wydają się być krokiem w dobrą stronę i dają nadzieję, że przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej dotychczas martwe, nabiorą nowego życia.
Czy dłużnicy ocenią to tak samo? Czy upadłość konsumencka stanie się powszechnie stosowaną metodą wyjścia ze spirali zadłużenia? Poza stosunkiem dłużników, który trudno przewidzieć, z pewnością wiele zależeć będzie od zorganizowania szerokiej akcji informacyjnej, która wejściu tych przepisów w życie powinna towarzyszyć.
apl. adw. Weronika Hołowczyc,
Kancelaria adw. Małgorzaty Krzyżowskiej