Temat numeru: Banki wspierają budownictwo
Z początkiem kwietnia zaczęły obowiązywać wyższe limity w programie "Rodzina na swoim". Państwo spłaci połowę odsetek od mieszkań nawet za ponad 8 tys. zł za metr. Rząd liczy na ożywienie budownictwa.
Sławomir Dolecki
współpraca Piotr Mortka
Wskaźniki zostały podniesione w większości dużych miast. W stolicy będzie można kupić mieszkania, w których metr kwadratowy został wyceniony nawet na 8013,88 zł. Analitycy szacują, że w zasięgu programu znajdzie się aż 38 proc. lokali dostępnych na rynku.
Przełamywanie dekoniunktury
Rozwój budownictwa mieszkaniowego to jeden ze sposobów na przełamywanie dekoniunktury gospodarczej. Duży udział we wsparciu tego sektora mają banki, które nie tylko finansują inwestycje, ale stanowią główne źródło kredytowania zakupów nowych mieszkań. Kredyty hipoteczne też jednak podlegają mechanizmom rynkowym i z ich dostępnością dla statystycznego Kowalskiego jest różnie. Sytuacja na szczęście zmienia się na lepsze, choć bankowcy uważają, że tkwiący w budownictwie potencjał nie jest należycie wykorzystywany, a wsparcie budżetu państwa dla budownictwa mieszkaniowego zatrważająco maleje.
Po wielomiesięcznym załamaniu gospodarczym w niemal wszystkich branżach sytuacja powoli wraca do normy, co widać również w budownictwie mieszkaniowym, które kryzys odczuło w sposób szczególnie dotkliwy. Po znaczącym zmniejszeniu się liczby transakcji, po części spowodowanych kryzysem, po części większymi wymaganiami wobec potencjalnych kredytobiorców, a więc i mniejszą dostępnością do pożyczek bankowych, instytucje finansowe łagodzą wymagania, a deweloperzy przyspieszają z inwestycjami, odrabiając stracone miesiące (czytaj też „Kredyty hipoteczne mają się coraz lepiej” na str. xx-yy).
Zresztą już sam początek tego roku przyniósł pierwsze optymistyczne statystyki, choć wciąż jeszcze nie dla całego kraju. Z danych wynika, że prawie połowa rynku budownictwa mieszkaniowego w Polsce przypada na trzy województwa: mazowieckie, małopolskie i wielkopolskie. Najsłabiej na budowlanej mapie Polski zaznaczają się natomiast kieleckie, opolskie i lubuskie.
Mazowsze liderem
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że na Mazowszu oddano do użytku w ostatnim kwartale 2009 r. 10,2 tys. mieszkań, co stanowiło prawie 2 proc. wszystkich nowych lokali oddanych w całym kraju. Jeszcze większy udział ma w nowych inwestycjach mieszkaniowych, co pokazuje, że centralny rynek najszybciej dźwiga się z kryzysu. W czwartym kwartale 2009 r. rozpoczęto budowę 8,4 tys. mieszkań, co stanowiło ponad jedną czwartą wszystkich inwestycji mieszkaniowych w kraju. Na drugim miejscu, z udziałem od 9,7 do 11,1 proc. – zależnie od kategorii – znalazło się województwo małopolskie. To jedno z dwóch, obok zachodniopomorskiego, które w ostatnim kwartale ubiegłego roku odnotowało wzrost liczby mieszkań oddanych do użytku. Niestety, na drugiej szali znalazły się województwa świętokrzyskie i łódzkie, które odnotowały spadek o prawie połowę w stosunku do sytuacji sprzed roku.
Warto przy tym dodać, że sytuacja mieszkaniowa w naszym kraju jest w dalszym ciągu niezadowalająca – na tysiąc osób przypada 350 mieszkań. W Niemczech, Francji, a nawet Grecji wskaźnik ten wynosi ponad 500. Szacunki w zakresie potrzeb mieszkaniowych w naszym kraju są rozbieżne i mówią o niedoborze 2-3 mln lokali. Niedobór ten będzie przez wiele lat generować duży popyt w tym sektorze. Poza tym nasze lokale są mniejsze, niż te w krajach Zachodu – na przykład 90 proc. Niemców żyje w mieszkaniach składających się co najmniej z czterech pokoi. To porównanie nie w pełni oddaje jednak nasze zapatrywanie na rynek mieszkaniowy. Okazuje się bowiem, że przeciętne mieszkanie deweloperskie jest aż o 19,3 mkw. większe niż chcą kupić klienci.
Oddane do użytku w styczniu tego roku przeciętne mieszkanie miało powierzchnię 71,9 mkw., natomiast w przypadku mieszkań spółdzielczych – 60,2 mkw. Z badań prowadzonych przez Home Broker wynika, że w styczniu br. w największych miastach kupujący poszukiwali lokali o średniej powierzchni 52,6 mkw. Na taką zmianę popytu zareagowała tylko część developerów – wielu z nich starało się dzielić duże ponad 80-metrowe mieszkania na dwa i takie lokale sprzedawały się na pniu. Nie zawsze jednak możliwe jest wprowadzenie takich zmian w już rozpoczętych projektach developerskich. Wiąże się to chociażby z wymaganą liczbą miejsc postojowych w stosunku ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI