Technologie: Polskie fintechy
Opisując obecną sytuację na rynku usług finansowych i miejsca, jakie zajmują na nim fintechy, warto wymienić kilka stereotypów, z którymi często się spotykamy. Otóż, nie jest już tak, że banki to skostniałe nierozumiejące obecnych realiów ani technologii instytucje, z którymi konkurują te firmy, oferując atrakcyjniejsze (często też tańsze) usługi finansowe. Zainteresowani ich ofertą nie zwracają uwagi na to, że podstawą usług finansowych jest wiarygodność i bezpieczeństwo realizowanych operacji. Zapewnienie bezpieczeństwa zaś wiąże się z kosztami, które banki od wielu lat ponoszą. Kolejny element to skala działania. Nawet najlepsza usługa, wygodna i atrakcyjna kosztowo dla klientów, jeśli nie będzie działać, choćby przez krótki czas, to zniknie z rynku – często razem z firmą, która ją zaoferowała. Banki nie mogą sobie pozwolić, by oferować coś bez jego przetestowania, również pod względem wydajności i obciążenia serwerów. To zaś pociąga za sobą koszty, które trzeba ponieść. Dlatego, oceniając model biznesowy nowych firm wchodzących na rynek usług finansowych, należy takie elementy brać pod uwagę.
Równie dobre jak banki?
W badaniu przygotowanym przez firmę analityczną SIS International Research zauważono, że fintechy w jakiejś mierze rewolucjonizują podstawowe procesy rozliczeń i płatności. Konsumenci korzystający z urządzeń mobilnych otrzymują usługi streamingu programów telewizyjnych, możliwość zamawiania artykułów spożywczych, organizowania opieki nad dziećmi itp. Wykorzystuje się również bankowość alternatywną, na którą składają się wirtualne oddziały, sztuczna inteligencja (AI), bankowość otwarta, blockchain i uczenie maszynowe.
Tu startupy wykazały, że mogą być równie dobre, jak konwencjonalne banki. Przyciągać, gwarantować i obsługiwać swoich klientów z taką samą wydajnością. Jak uważają analitycy SIS, współpraca pomiędzy fintechami i tradycyjnymi instytucjami finansowymi pozostaje wyzwaniem. Jeśli banki nie podejmą działań, mogą – zdaniem specjalistów – stracić od 29% do 35% przychodów na rzecz fintechów. Po światowym kryzysie gospodarczym rządy państw mocniej zainteresowały się branżą finansową, a przecież to ich polityka stanowi o porażce lub sukcesie firm z branży fintech. Obecnie przepisy są rozluźniane – dotyczy to zarówno UE, jak i USA. Co więcej, analitycy podkreślają, że fintechy przekształcają amerykański sektor finansowy, a uczenie maszynowe i sztuczna inteligencja odgrywają kluczową rolę we wspieraniu innowacji. Azja i Europa są dużymi graczami, ale Stany Zjednoczone pozostają zdecydowanym liderem i zgarniają ponad połowę globalnego rynku fintech.
U nas
Nasz sektor bankowy jest uważany za jeden z najnowocześniejszych na świecie. Dlatego wielokrotnie można usłyszeć, że na naszym rynku to same banki są fintechami i dlatego nie muszą się obawiać konkurencji. To ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI