Narodowy Bank Węgier trzykrotnie zwiększył rezerwy złota
Narodowy Bank Węgier (MNB) od 2018 r. trzykrotnie zwiększył rezerwy złota do 94,5 ton z 31,5 ton – poinformował bank w komunikacie.
Narodowy Bank Węgier (MNB) od 2018 r. trzykrotnie zwiększył rezerwy złota do 94,5 ton z 31,5 ton – poinformował bank w komunikacie.
Mennica Skarbowa uruchomiła nową usługę ‒ możliwość złożenia w depozycie wartościowych przedmiotów. Złoto, biżuterię, gotówkę, rodzinne precjoza, papiery wartościowe czy dzieła sztuki można przechowywać w jednym z największych skarbców w Polsce, umiejscowionym w podziemiach przedwojennego budynku Banku Rolnego w Warszawie.
W ostatnich dniach eksperci Credit Agricole Bank Polska opublikowali przewodnik po oszczędnościach i inwestycjach w 2021 roku.
Proponuję spojrzenie na problem zachowania i pomnażania własnego kapitału nieco inaczej, biorąc pod uwagę także inne możliwości, niezwiązane tylko z rynkiem finansowym i rynkiem nieruchomości.
Mennica Skarbowa, największy w Polsce dealer złota inwestycyjnego i innych metali szlachetnych, wygenerowała w trzecim kwartale 2020 roku najlepsze wyniki finansowe w swojej historii, czytamy w informacji prasowej spółki. Jednocześnie prezes Mennicy Skarbowej informuje o możliwości przejścia spółki na główny parkiet giełdy w Warszawie.
Od początku 2020 roku złoto podrożało już o 25 procent, a w ciągu ostatnich dwóch lat o ponad 60 procent. Uncja złota kosztuje w granicach 1900 dolarów.
Revolut udostępnił w czwartek polskim klientom ekspozycję na ceny metali szlachetnych – srebra i złota – w planach Standard, Premium i Metal.
Nie ma to jak złoto. Czasy niepewne, więc jego cena szybuje. Kilogram kosztuje dziś prawie 62 tysiące dolarów, mniej więcej 230 tysięcy złotych po obecnym kursie. To najwyższy poziom od pół wieku. W 1973 r. kilogram złota kosztował 2 500 dolarów, które warte byłyby teraz 14 400.
Cena złota pobiła historyczny rekord – dziś rano osiągnęła pułap 1944 dolarów za uncję. To o ponad 20 dolarów więcej niż 9 lat temu. Do tej pory najwyższy w historii kurs tego kruszcu odnotowano w 2011 roku, kiedy to wyniósł 1920,70 dolarów za uncję.
Spadek dostępności złota, wzrost kosztów na każdym etapie procesu jego dostarczenia na rynek, zmiana struktury popytu, a także wyraźne wzrosty giełdowej wartości kruszcu – to kluczowe wnioski z raportu Grupy Goldenmark „Rynek Złota. Raport 2020”, podsumowującego sytuację na rynku w pierwszej połowie tego roku.
Prawie 858 miliardów złotych – tyle Polacy trzymają w bankach. Kwota ta dynamicznie rośnie pomimo dotkliwego spadku oprocentowania lokat. Wytłumaczeniem może być poszukiwanie bezpieczeństwa środków nawet za cenę utraty przez nie siły nabywczej.
Maj to kolejny miesiąc, w którym banki dokonują cięć oprocentowania lokat i rachunków bankowych. I choć dynamika zmian jest niższa niż w kwietniu, to niestety wszystko wskazuje na to, że fala obniżek jeszcze się nie skończyła. Rada Polityki Pieniężnej może znowu obciąć stopy procentowe. Rynek spodziewa się takiego ruchu najpóźniej latem.
Za ponad połowę majątków światowych milionerów odpowiadają nieruchomości – wynika z raportu Knight Frank. Co więcej, udział nieruchomości w portfelach rósł w ostatnim roku najmocniej, bo ludzie zamożni szykowali się na mające nadejść gospodarcze zawirowania, mimo że nikt nie mógł spodziewać się wybuchu pandemii.
Niskie oprocentowanie lokat i obligacji to nowa rzeczywistość oszczędzających w Polsce. Trzeba przywyknąć do sytuacji, w której aktywa te nie potrafią ochronić kapitału przed inflacją. Aby zachować siłę nabywczą oszczędności, trzeba szukać innych bezpiecznych przystani.
7 tysięcy złotych za uncję – taka jest giełdowa wycena królewskiego metalu. To najwięcej w historii. Powód? Epidemia, obawy o światową gospodarkę czy poziom inflacji w obliczu programów wsparcia liczonych już nie w miliardach, ale bilionach dolarów.
Konflikt Irański, wojny handlowe, polityka ultra niskich stóp procentowych, a ostatnio nawet atak koronawirusa w Chinach – to tylko część z argumentów, które pojawiają się jako wytłumaczenie wysokich cen złota na światowych giełdach. Kruszec jest notowany na poziomie około 1580 dolarów za uncję. Słabość polskiej waluty powoduje jednak, że w rodzimej walucie notowania otarły się o 6,2 tys. złotych, a to już najwięcej w historii.
Bardzo się cieszę, Narodowy Bank Polski jest dumny, że po wielu przygotowaniach wreszcie mamy to. Jest to naprawdę wielka satysfakcja. Po raz pierwszy od czasów przedwojennych mamy poważne zasoby złota w kraju − powiedział na dzisiejszej konferencji prezes NBP prof. Adam Glapiński.
Drożejące mieszkania i najwyższe w historii ceny złota skłoniły niektórych inwestorów do ograniczenia lokowania oszczędności w tych aktywach, tradycyjnie uważanych za pewne, i skierowania części środków na inne inwestycje. Polacy cały czas zakładają depozyty, rosną też fundusze obligacji.
Zasoby złota Narodowego Banku Polskiego (NBP) zostały zwiększone w latach 2018-2019 o 125,7 ton i obecnie wynoszą 228,6 ton, podał NBP. Zakup złota pozwolił zbliżyć NBP pod względem udziału złota w rezerwach dewizowych do średniej w bankach centralnych na świecie.
Po zeszłotygodniowym przebiciu poziomu 1400 dolarów za uncję, w poniedziałek złoto kontynuowało dobrą passę wybijając się powyżej 1420 dolarów. We wtorkowy poranek strona popytowa nie odpuszczała i w pewnej chwili za kontrakty na królewski metal trzeba było zapłacić ponad 1442 dolary. Rosnąc wyraźnie o ponad 10% w ciągu ostatniego miesiąca, notowania złota osiągnęły najwyższe poziomy od ponad 6 lat, a ostatnie tak dynamiczne wybicie jak w minionych tygodniach widziane było ponad 3 lata temu.
Nawet gdyby Włochy pozbyły się swych rezerw złota, nie uzdrowiłoby to finansów państwa – pisze z Rzymu Marek Lehnert