Co wybory w Wielkiej Brytanii oznaczają dla rynków akcji?
Jeśli Premier May uzyska mocny wynik podczas czerwcowych wyborów w Wielkiej Brytanii, może to wpłynąć na wyższy kurs funta i w krótkim okresie negatywnie wpłynąć na brytyjski rynek akcji.
Jeśli Premier May uzyska mocny wynik podczas czerwcowych wyborów w Wielkiej Brytanii, może to wpłynąć na wyższy kurs funta i w krótkim okresie negatywnie wpłynąć na brytyjski rynek akcji.
Ponad dekadę temu, pionier badań nad wirusami komputerowymi dr Peter Tippett stworzył pojęcie „katastrofy wirusowej”. Oznacza ono moment, w którym ponad 25 urządzeń w sieci zostaje zainfekowanych, co powoduje całkowite wyłączenie sieci. WannaCry, nowy wirus typu ransomware, który do czasu zapłacenia okupu blokuje wszystkie pliki na zainfekowanym komputerze, najwyraźniej doprowadził do stanu „katastrofy wirusowej” całe sekcje krytycznej infrastruktury. Szpitale w Wielkiej Brytanii jako pierwsze odczuły skutki ataku. Istnieje ryzyko, że z powodu ich zamknięcia zdrowie pacjentów zostało zagrożone. Jeżeli ktoś umrze z tego powodu, będziemy mieli do czynienia z morderstwem za pomocą szkodliwego oprogramowania. To zmieni zasady gry w zakresie bezpieczeństwa.
Jak wynika z raportu „Transport na drogach Europy”, opublikowanego przez Ogólnopolskie Centrum Rozliczania Kierowców, polscy kierowcy najczęściej delegowani są do: Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii (47% wszystkich delegacji). Jak pokazuje badanie, wyjazdy służbowe wykonywane na terenie Europy są nawet do 6 razy droższe, w porównaniu do delegacji krajowych.
Wygrana Macrona jest z punktu widzenia rynków finansowych dobrą informacją. istotnie ogranicza ryzyko polityczne. Tyle tylko, że ten wybór jest już uwzględniony w cenach. Dlatego po pierwszej pozytywnej reakcji, inwestorzy szybko przystąpili do realizacji zysków.
Według badania preferencji konsumenckich internautów Barometr E-shopper przeprowadzonego przez DPDgroup, najpopularniejszymi artykułami kupowanymi online w Europie są odzież (48 proc.), książki (43 proc.) i obuwie (40 proc.). Kategorią o największym potencjale wzrostu są artykuły dekoracji wnętrz. Raport Barometr E-shopper pokazuje, że europejscy konsumenci realizują przez internet już 20% zakupów ubrań, a deklarowana średnia kwota ostatniego zakupu na tę kategorię produktów wynosi 65 euro. Pozostałe miejsca zajmują następujące typy produktów: RTV i kosmetyki – po 35 proc., DVD, CD, gry wideo – 28 proc. i zabawki 23 proc.
Notowania złota zakończyły miniony tydzień na remis. Uncja zamknęła handel w piątek lekko poniżej 1250 dolarów. „Winowajcą” okazał się drożejący dolar, który odreagował zeszłotygodniową przegraną Donalda Trumpa w amerykańskim Kongresie. Światowy popyt na złoto w nadchodzących tygodniach powinien pozostawać jednak mocny, ze względu na rozpoczęcie rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią Europejską oraz nadchodzące wybory prezydenckie we Francji.
„Londyn 1967” jest drugą części trylogii Piotra Szaroty. Recenzowałem jakiś czas temu „Wiedeń 1913”, a na druk czeka jeszcze niedokończony kolejny tom, którego tytuł (równoznaczny z lokalizacją i konkretnym rokiem) na razie owiany jest lekką mgłą tajemnicy. To dobrze, gdyż apetyt rozbudzony wielowymiarowym, fascynującym obrazem Londynu z końca lat 60-tych, musi zostać zaspokojony do końca. Poprzednia książka tego autora zasłużenie doczekała się m.in. nominacji do literackiej nagrody „Nike” w roku 2014. Autor wysoko ustawił w niej wtedy poprzeczkę dla swoich czytelników, zapraszając ich do niecodziennej, doskonale zdokumentowanej podróży w czasie do Wiednia, który przed 100 laty, w przededniu wybuchu I Wojny Światowej można było nazwać sercem Europy. Precyzyjny i barwny opis 12 kolejnych miesięcy z życia wiedeńskiej bohemy artystycznej oraz środowiska naukowego, a także krzyżujących się tam wtedy dróg polityków, którzy już niebawem mieli stanowić o losach świata, choć jeszcze nic tego nie zapowiadało – to jednocześnie kronika nieco spóźnionego pogrzebu dziewiętnastowiecznej Europy.
Według najnowszych danych opracowanych przez Equity Release Council, po raz pierwszy w 2016 roku, który okazał się przełomowy dla sektora, łączna wartość odwróconych kredytów hipotecznych przekroczyła 2 mld GBP. Łączna wartość zawartych umów wyniosła 2,15 mld GBP w skali roku, co stanowi wzrost o jedną trzecią (34 proc.) w porównaniu do 542 mln GBP osiągniętych w roku 2015. Oznacza to podwójne tempo wzrostu w porównaniu do lat 2014-2015 (16 proc. i 225 mln GBP).
W tym tygodniu (25.01) poznaliśmy najnowsze dane dotyczące stopy bezrobocia w Polsce. W ostatnim miesiącu ubiegłego roku bezrobocie wzrosło o jedną dziesiątą procenta, do poziomu 8,3%.
Jak wynika z przygotowanego przez DNB i Deloitte raportu „Kierunki 2017. Negatywne szoki gospodarcze. Stress-testy polskiej gospodarki w 2017 r.”, oporniejsza niż 2007 i 2008 roku w latach światowego kryzysu finansowego.
Jednym z głównych czynników, który będzie miał wpływ na lokalnych konsumentów i przedsiębiorców w najbliższym czasie, jest wzrost handlu transgranicznego. Jak wynika z raportu – „Cross border e-commerce. Szansa czy zagrożenie?” – opracowanego przez Pocztę Polską pod patronatem Izby Gospodarki Elektronicznej, rynek cross-border w e-commerce zdominowały takie rynki jak Chiny, Wielka Brytania, Niemcy czy Stany Zjednoczone. To właśnie sklepy w tych państwach są najchętniej wybierane przez globalnego konsumenta.
W roku, w którym byliśmy świadkami wygranej Trumpa, Brexitu i nasilonej zmienności, akcje amerykańskich spółek technologicznych okazały się najpopularniejsze wśród klientów Saxo Banku. Popularnym wyborem były też akcje Deutsche Banku, który zaczął stopniowo wychodzić z tarapatów.
Nieetyczni bankowcy bez prawa do pracy. Klienci banków gotowi na sztuczną inteligencję. Fintechowy most na kontynent. Bankowość inwestycyjna nie kusi.
Polscy pracodawcy coraz mocniej odczuwają presję płacową. Ponad połowa (51%) respondentów badania „Monitor Rynku Pracy” oczekuje w nowym roku podwyżki, a 56% spodziewa się premii. Ma to zarówno plusy, jak i minusy.
W 2017 dojdzie do nasilenia niepewności politycznej związanej z wyborami prezydenckimi w Niemczech oraz wyborami powszechnymi w Holandii. Jednak to Wielka Brytania pozostanie największym zagrożeniem – z powodu Brexitu.
Polski e-commerce osiągnie na święta prawie 4,7 miliardów zł – to rekordowy wynik / Prawie co czwarta złotówka wydana w sieci przepłynie przez smartfony lub tablety.
Po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE banki mogą się wycofać z Wysp ze względu na bariery handlowe i spadek popytu na kredyty – ostrzegają naukowcy.
Jedynie 9 proc. światowych banków zakończyło wdrożenie strategii cyfrowej – wynika z raportu GFT Digital Banking Expert Survey. To niewielki, bo zaledwie 2 procentowy wzrost w stosunku do roku 2015. W porównaniu do ubiegłorocznych wyników widoczne jest jednak zdecydowane przesunięcie priorytetów banków. Respondenci przyznali, że najistotniejszym aspektem cyfryzacji jest dla nich zapewnienie bezpieczeństwa, które w roku ubiegłym znalazło się na miejscu 8. Wyzwaniem dla instytucji finansowych staje się więc pogodzenie wymagań klientów, którzy z jednej strony oczekują szybkich i wygodnych usług bankowych online, z drugiej wymagają zapewnienia bezpieczeństwa swoich danych. Coraz mocniej banki odczuwają też ciężar regulacji branży finansowej, które w tym roku znalazły się na miejscu drugim wśród istotnych dla respondentów barier we wprowadzeniu digitalizacji.
Wtorkowy poranek przynosi zatrzymanie umocnienia dolara, wyprzedaży obligacji i przeceny walut krajów zaliczanych do gospodarek wschodzących, a jednocześnie wzrostowe odreagowanie ostatnich spadków cen złota, srebra i ropy oraz niewielkie zmian na azjatyckich parkietach. O godzinie 07:50 kurs EUR/USD testował poziom 1,0750 dolara, USD/JPY 108,23 jenów, USD/PLN 4,11 zł, a CHF/PLN 4,1220 zł. Uncja złota kosztowała 1226,40 USD, a baryłka ropy Brent 45,08 USD. Japoński indeks Nikkei znajdował się na poziomach zbliżonych do wczorajszego zamknięcia. Podobnie chińskie indeksy.
Na rynkach kapitałowych na całym świecie utrzymuje się duża niepewność, powodowana w tym momencie przede wszystkim oczekiwaniem na wynik dzisiejszych wyborów prezydenckich w USA. Nie bez znaczenia jest też sytuacja w Europie, gdzie lista ryzyk politycznych oraz gospodarczych jest coraz dłuższa.
10 grudnia 2015 r. Komisja Europejska opublikowała Zieloną Księgę w sprawie detalicznych usług finansowych (Green Paper on retail financial services). Obecnie zakończono zbieranie opinii w tej sprawie, a kolejny etap prac rozpocznie się jesienią.
Z mec. Jerzym Bańką, wiceprezesem Związku Banków Polskich, rozmawiał Karol Jerzy Mórawski.
We wrześniu br. podczas XXVI Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju, Związek Banków Polskich opublikował trzecią edycję raportu „Polska i Europa – wyzwania i zagrożenia”. Materiał odnosi się do najważniejszych wskaźników gospodarczych w ujęciu makroekonomicznym oraz przedstawia kondycję sektora finansowego w Polsce na tle Europy. Spadek rentowności banków, wzrost kosztów funkcjonowania systemu i perspektywa nadmiernej regulacji – to najważniejsze wnioski opracowania.
Warunki gospodarcze powoli wracają do normalności. Globalna inflacja może przyspieszyć z powodu efektu bazy. Konkurencyjna dewaluacja walut nadal jest w cenie – co widać na przykładzie UK, strefy euro i Chin, które chcą w ten sposób zwiększyć swój udział w globalnym rynku. W Hiszpanii w końcu stworzono nowy rząd, co zmniejsza ryzyko kolejnego kryzysu politycznego w Europie, przynajmniej do 4 grudnia, gdy odbędzie się referendum konstytucyjne we Włoszech.
Pojawianie się nowych technologii w istotny sposób wpływa na szybkie tempo przemian branży płatniczej i pozwala na coraz lepsze zaspokajanie potrzeb konsumentów. W dobie rozwoju innowacji, za technologię o przełomowym znaczeniu dla cieszących się coraz większą popularnością płatności cyfrowych uważana jest tokenizacja – wdrażana obecnie w Wielkiej Brytanii, Polsce oraz innych krajach – która pozwala bankom-wydawcom kart Visa w sposób łatwy i bezpieczny zapewnić konsumentom szeroki dostęp do nowoczesnych rozwiązań płatniczych oferowanych już dzisiaj i w przyszłości.
OPTeam ogłosiła 27 października nowe kierunki rozwoju. Między innymi planowane jest uruchomienie usług IT dla krajów Europy Zachodniej oraz rozwój produktów i usług w obszarze eCommerce i aplikacji mobilnych. Przy czym nie wyklucza się realizacji tych celów poprzez akwizycję firm mających rozwiązania w tym zakresie.
Międzynarodowe czołowe banki, mające swoje główne siedziby w Wielkiej Brytanii, mogą rozpocząć już pod koniec tego roku proces relokacji poza Londyn. Tak uważa szef British Bankers Association, a przyczyną są obawy o utratę dostępu do wspólnego unijnego rynku po planowanym przez ten kraj Brexicie. Taki obrót rzeczy byłby katastrofą dla brytyjskiego budżetu, gdyż utworzyłby ogromną lukę w przychodach z płaconych przez te instytucje podatków. Ta wiadomość, opublikowana w weekend, doprowadziła do wyprzedaży funta podczas azjatyckiej sesji. Obecnie funt odrabia nocne straty i para GBPUSD handluje neutralnie względem piątkowego zamknięcia rynku w okolicy poziomu 1,2230. Para EURGBP handluje w pobliżu poziomu 0,89 a para GBPPLN traci 0,3 proc. handlując w pobliżu poziomu 4,85 zł.
Lepsze od prognoz wskaźniki koniunktury wspierają w poniedziałek nastroje na rynkach finansowych. Giełdowe indeksy wyraźnie pną się do góry, zyskuje złoty, dolar nieco odreagowuje ostatnie umocnienie, natomiast ceny ropy, złota i miedzi po początkowych wahaniach pozostają stabilne. To będzie ciekawy tydzień na rynkach.
Od momentu ogłoszenia wyników czerwcowego referendum w sprawie Brexitu, funt stracił na wartości ponad 15 proc. w stosunku do większości walut na świecie. Mimo tak dużej przeceny wiele wskazuje, że to nie koniec problemów szterlinga. Przy niekorzystnym dla Wielkiej Brytanii scenariuszu niewykluczone, że będzie on wart tyle, co euro.
Ponad 60% przebadanych Europejczyków przeciwna jest likwidacji gotówki z rynku. Co ciekawe najwięcej przeciwników jest w Niemczech i Francji.