Surowce

Komentarze ekspertów

Ostatnia szansa na porozumienie dla OPEC?

dembik.christopher.saxo.bank.01.268Być może mylimy się sądząc, że osiągnięcie porozumienia na szczycie w Doha 17 kwietnia jest sprawą wyjątkowo pilną. Wynik tego spotkania nie ma znaczenia: cena baryłki ropy nie powróci natychmiast do wcześniejszego poziomu umożliwiającego zbilansowanie finansów publicznych większości krajów produkujących ropę. Mimo iż w połowie 2014 r. cena baryłki znacznie spadła, w ujęciu ogólnym pozostaje powyżej średniej ceny długoterminowej. Od 1861 r. do dziś średnia bieżąca cena baryłki ropy wynosi około 33,90 USD. Analiza historyczna pozwala nam wyciągnąć wniosek, że anomalią nie jest obecny okres, a raczej lata 2011-2014. Od czasu pierwszej rewolucji przemysłowej zyski z ropy jeszcze nigdy nie miały wartości stałej.

Komentarze ekspertów

Stany Zjednoczone przegrywają walkę o udział w rynku ropy

pietrzak.robert.02.400x268Na rynku ropy naftowej od wielu miesięcy toczy się zaciekła batalia o zdobycie jak największego udziału. Producenci zrzeszeni w grupie OPEC cechują się najniższymi kosztami wydobycia, które są wykorzystywane jako najpotężniejsza broń w walce o udział w rynku. Na drugim biegunie znajdują się pozostali producenci – Stany Zjednoczone czy Rosja – których koszty wydobycia są znacznie wyższe, zatem obserwowane niskie ceny ropy naftowej mają zdecydowanie negatywny wpływ na kondycję sektora wydobywczego w tych państwach.

Komentarze ekspertów

Franklin Templeton: złoto znowu w cenie

franklin.templeton.logo.01.400xZłoto, przez wielu postrzegane jako „bezpieczna przystań” dla kapitału, ponownie cieszy się popytem w związku z obawami o kondycję światowej gospodarki i zdolność banków centralnych do stymulowania odbicia. Przedsiębiorstwa wydobywcze korzystają na rosnących cenach złota po kilku latach redukowania kosztów i korygowania planów wydobycia pod kątem niższych cen. W lutym cena złota poszła w górę o 10,8% (notując największy miesięczny wzrost od czterech lat), a od początku roku wzrosła o 17,2%.

Komentarze ekspertów

Piątkowe wzrosty jednak bez wpływu na całokształt utrzymującego się trendu

mikolajko.konrad.patron.fx.01.400xKoniec tygodnia przyniósł nam odreagowanie na rynkach światowych. Praktycznie wszystkie indeksy zyskiwały na wartości od rana, jednak „jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Dlaczego? Już wyjaśniamy. Otóż niemiecki DAX zakończył dzień wzrostem 0,96%, ale w perspektywie tygodnia stracił 1,76%. Podobnie francuski CAC 40, mimo wzrostu w piątek 1,23%, w skali tygodnia spadek sięgnął 0,44%. Obraz warszawskiego indeksu skupiającego największe spółki przedstawia się już znacznie lepiej. Indeks, mimo straty w ostatnim tygodniu 2,73% (piątek wzrost o 0,75%), od początku roku wzrósł już blisko o 20%. Pozostałe rynki Starego Kontynentu (zwłaszcza te rozwinięte) od początku 2016 roku wciąż notują straty.

Komentarze ekspertów

Drożejący dolar szkodzi surowcom i rynkom akcyjnym

mikolajko.konrad.patron.fx.01.400xWczorajsza sesja na giełdach światowych wpisuje się w trend, jaki widoczny jest mniej więcej od końca ubiegłego tygodnia, czyli z przewagą podaży. Większość indeksów Starego Kontynentu traciła na wartości, a wtórowały temu spadające ceny ropy naftowej i umacniający się dolar, który „nota bene” szkodził surowcom. Niemiecki DAX spadł na koniec dnia o 0,98%, francuski CAC40 stracił 0,90%, a brytyjski FTSE100 0,40%. Warszawski WIG 20 uchronił się przed większą stratą jedynie dzięki fixingowi w końcówce notowań i w rezultacie zakończył dzień powyżej psychologicznego poziomu 1900 pkt., tracąc przy tym 0,75%.

Komentarze ekspertów

Ile wojska ma szefowa Fed?

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Słowa Rezerwy Federalnej są ważne, nawet jeżeli padły przed miesiącem. Inwestorzy będą dzisiaj uważnie studiowali raport z ostatniego posiedzenia FOMC nie z tyle z czystej ciekawości, co z obowiązku – zawsze może się trafić jakaś perełka, która umknęła w komunikacie czy w konferencji Janet Yellen. Interesujący jest zwłaszcza podział sił na zwolenników i przeciwników podwyżek stóp, a nigdzie lepiej tego nie widać niż w minutes.

Komentarze ekspertów

Płace nie uratowały dolara

budzicki.miroslaw.pkobp.02.400x267Eurodolar wciąż utrzymuje się w trendzie wzrostowym pozostając głównie pod wpływem gołębiej wypowiedzi prezes Fed J. Yellen w nowojorskim Klubie Ekonomicznym. W rezultacie pod koniec ub. tygodnia notowania euro względem dolara wzrosły do ponad 1,14 – poziomu najwyższego od października ub. roku. W piątek dodatkowym wsparciem dla euro okazała się publikacja wskaźników PMI aktywności przemysłu dla strefy euro i jej największych gospodarek.

Komentarze ekspertów

Decyzja EBC rozchwiała rynki, złoto wciąż mocne

zuk.pawel.inwestycje.alternatywne.profit.01.267x400W ubiegłym tygodniu inwestorzy na całym świecie nie mogli narzekać na brak emocji. Tym razem w centrum uwagi znalazł się Europejski Bank Centralny, który obniżył stopy procentowe do psychologicznej granicy 0 proc., zwiększając przy tym program skupu obligacji do poziomu 80 miliardów euro miesięcznie. Niespodziewana decyzja odbiła się bardzo silnym echem na rynkach całego świata i zdominowała zmienność notowań najważniejszych aktywów. Duża niepewność inwestorów skutecznie podtrzymuje cenę złota powyżej 1250 USD za uncję.

Komentarze ekspertów

Ropa znów budzi niepokój, funt coraz niżej

adamkiewicz.mateusz.hft.brokers.01.266x400Dzisiejsza sesja azjatycka ponownie przyniosła mieszane nastroje na giełdach. Niecały jeden procent zyskiwał indeks Shanghai Composite, natomiast Nikkei225 tracił 0,85%; a Hang Seng 1,15%. Jeszcze gorzej wyglądały notowania w Australii, gdzie indeks S&P/ASX 200 tracił ponad 2% za sprawą największej przeceny akcji BHP Billiton od 2008 roku. Ten największy na świecie konglomerat wydobywczy tracił aż 8,2%. W tle spadków ponownie zwiększona awersja do ryzyka i kontynuacja przeceny surowców, w tym ropy naftowej.

Komentarze ekspertów

Nieudana korekta, złoto wciąż na fali

zuk.pawel.inwestycje.alternatywne.profit.01.267x400Pomimo słabego startu tygodnia i wyraźnej gry na spadek przez graczy krótkoterminowych, złoto obroniło się przed przeceną, a jego notowania wciąż znajdują się powyżej granicy 1200 USD za uncję. Narastające konflikty międzynarodowe, a także możliwość dalszych stymulacji w największych gospodarkach świata to w tej chwili najważniejsze nagłówki informacyjne, które zdecydowanie podnoszą wycenę żółtego metalu.

Komentarze ekspertów

Londynowi nie po drodze z Brukselą?

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Funt traci po deklaracji mera Londynu – Borisa Johnsona, który zapowiedział, że będzie wspierał wyjście Wielkiej Brytanii z UE. Zachowanie funta to zapowiedź tendencji, z jakimi będziemy mieć do czynienia do 23 czerwca, czyli do czasu referendum w sprawie Brexitu. Głosowanie będzie do końca niewiadomą, na pewno przełoży się na kondycję funta i na politykę Bank of England (trudno sobie wyobrazić, by BoE podjął jakiekolwiek decyzje w sprawie stóp w pierwszej połowie roku).

STRONA 11 Z 23