Inwestorzy z rynku stopy procentowej czekają na RPP, dane PMI z kraju mogą zaszkodzić obligacjom
Przez cały poniedziałek niemiecka krzywa dochodowości zsuwała się, neutralizując piątkowe odbicie.
Przez cały poniedziałek niemiecka krzywa dochodowości zsuwała się, neutralizując piątkowe odbicie.
Przez większość ubiegłego tygodnia europejska waluta zyskiwała wobec funta oraz dolara amerykańskiego.
Rozpoczynający się tydzień to między innymi posiedzenie RPP. Mimo, iż rynkowy konsensus zakłada utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie, to lipiec, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Rady, będzie miesiącem modyfikacji komunikatu, co, w naszej ocenie, może wywołać korektę notowań SPW. Dzisiejsza sesja to natomiast publikacja przez Ministerstwo Finansów planu podaży papierów na lipiec oraz cały trzeci kwartał. Podsumowując, uważamy, iż wynik posiedzenia RPP może zapoczątkować korektę w notowaniach krajowych obligacji i nieznacznie umocnić złotego. Z kolei o kierunku notowań na międzynarodowym rynku zadecyduje wymowa czwartkowego posiedzenia ECB i piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy.
Bieżący tydzień na rynku walutowym rozpoczynamy z lekko mocniejszym euro wobec dolara i stabilnym złotym w relacji do obydwu tych walut w porównaniu z poziomami z zamknięcia ubiegłego tygodnia. W piątek kursu EUR/USD pozostawał w bliskich okolicach 1,36, podczas gdy złoty nieznacznie tracił wobec głównej waluty, podnosząc nominalny kurs EUR/PLN do około 4,16.
Sesję czwartkową na krajowym rynku walutowym rozpoczęliśmy dalszym umocnieniem złotego.
Dziś najważniejszą publikacją makro mogą być wstępne dane o inflacji w Niemczech za czerwiec o godz. 14.00. (konsensus: 1 proc. dla inflacji CPI i 0,7 proc. dla inflacji HICP). Wciąż bowiem ważą się losy ewentualnego skupu aktywów przez EBC na dużą skalę. Wcześniej, bo o 11.00, pojawi się indeks nastrojów gospodarczych Komisji Europejskiej dla strefy euro (konsensus: 103).
Słabe otwarcie w USA było powodem spadków w końcówce sesji w Europie. Ponieważ S&P odrobił straty, jest szansa na odbicie.
Zgodnie z najnowszą światową prognozą ekonomiczną Euler Hermes, przewidywany jest światowy spadek liczby upadłości w roku 2014 o 8%, jednak poziom ten nadal pozostanie o 13% wyższy niż przed kryzysem.
Środowa sesja została zdominowana przez wiadomości docierające zza Oceanu. Jak wynika z danych opublikowanych przez amerykański Departament Handlu, PKB w Stanach Zjednoczonych wyniosło w I kwartale -2.9% k/k, co było znacznie słabszym wynikiem od prognozowanego. Jeszcze miesiąc temu, większość analityków spodziewała się, że spadek PKB sięgnie co najwyżej poziomu 1% k/k.
Zwyżki na Wall Street mimo słabszych danych o wzroście PKB i wydatkach na dobra trwałe uruchomiły zakupy w Azji i mogą to samo sprawić w Europie.
Złoty chwilowo pozytywnie zareagował na uzyskanie wotum zaufania przez rząd. Zagrożenie dalszym osłabieniem polskiej waluty wciąż realne. Inwestorzy będą żądać wyższej premii za ryzyko polityczne naszego kraju. Dane z Polski raczej bez wpływu na rynek. Eurodolar będzie powoli kończył korekcyjne odbicie.
Dziś o 10.00 ukazuje się biuletyn miesięczny GUS, a w nim m.in. dane o sprzedaży detalicznej za maj. Konsensus wynosi 6,1 proc., ale niespodzianki parami chodzą, co oznacza, że po negatywnej niespodziance w produkcji przemysłowej sprzedaż również może negatywnie zaskoczyć. Każdy odczyt powyżej konsensusu będzie bardzo mile widziany. W USA o 14.30 pojawią się dane o wnioskach o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych (konsensus: 310 tys.) oraz inflacji PCE za maj.
We wtorek obserwowaliśmy niewielkie wzrosty rentowności na rynkach bazowych. Wyższe niż dzień wcześniej dochodowości były zasługą poprawy klimatu na giełdach w Europie oraz lepszych niż oczekiwano wyników produkcji przemysłowej we Włoszech i Wielkiej Brytanii.
Czynników wzmacniających złotówkę w kolejnych trzech miesiącach jest wiele. Jednym z najważniejszych jest rosnący od IV. kwartału 2013 r. popyt wewnętrzny, który w dłuższej perspektywie przyczyni się on do stopniowego wzrostu inflacji, zwiększającej prawdopodobieństwo podwyższenia stóp procentowych przez RPP.
Trwa jedno z największych dorocznych spotkań środowiska bankowego i finansowego. „HORYZONTY BANKOWOŚCI 2014” przygotowały Centrum Prawa Bankowego i Informacji oraz Związek Banków Polskich.
Na wtorkowym posiedzeniu, 10 czerwca br., Rada Ministrów podjęła decyzję o założeniach makroekonomicznych do przygotowywanego przez Ministerstwo Finansów projektu budżetu na 2015 rok. Podjęła też decyzję w sprawie propozycji rządowych dla Trójstronnej Komisji w trzech innych kwestiach, które mają wpływ na budżet: minimalnego wynagrodzenia za pracę, wskaźnika waloryzacji emerytur i rent oraz wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
Saxo Bank zaprasza inwestorów do typowania wyników Mistrzostw Świata na podstawie wskaźników gospodarczych poszczególnych krajów.
Mniej niż procent zyskali w minionym tygodniu posiadacze złota po tym, jak Europejski Bank Centralny zdecydował się obciąć stopy procentowe do poziomów najniższych w historii. Rynek wycenia obecnie uncję na poziomie 1255 dolarów.
Dobre dane z amerykańskiego rynku pracy mogą być już w cenach europejskich akcji. Ale kolejny rekord na Wall Street i zwyżki w Azji tworzą dobrą atmosferę w poniedziałek rano.
Z gospodarki płyną dobre sygnały, szczególnie w zakresie dynamiki inwestycji. Coraz lepsze wskaźniki makroekonomiczne pozwalają przypuszczać, że rok 2014, prawdopodobnie będzie rokiem ożywienia gospodarczego. Wzmożone aktywności inwestycyjne przedsiębiorców przełożą się na wzrost PKB, a tym samym na zwiększenie zainteresowania zakupem nowych pojazdów w firmach. Istotną rolę w 2014 roku odegrały już przepisy związane z całkowitym odliczaniem podatku VAT oraz możliwość korzystania z wyprzedaży aut z 2013 roku. Deregulacja prawna spowodowała przesunięcie decyzji firm odnośnie leasingu samochodów z końca 2013 na początek 2014 roku. Wielu przedsiębiorców zdecydowało się na zakup pojazdów, właśnie w tym preferencyjnym okresie. Po pierwszym kwartale 2014 roku widzimy, że możliwość odliczania 100% VAT dla aut „z kratką”, największy wzrost wywołało wśród firm z sektora MSP, dla których leasing jest najpopularniejszym instrumentem zewnętrznego finansowania pojazdów.
Na dzień przed decyzją EBC, która jeśli tak jak powszechnie oczekuje się przyniesie obniżkę stopy depozytowej poniżej zera (zmieniając tym historię finansową wspólnoty), kurs EUR/USD konsolidował się lekko powyżej poziomu 1,36.
Bardzo dobrym danym dotyczącym naszej gospodarki towarzyszą z jednej strony optymistyczne prognozy na dłuższą przyszłość, z drugiej zaś obawy, że dynamika wzrostu może ulec spowolnieniu już w najbliższym czasie. Nawet jeśli miałoby dojść do przejściowego osłabienia tempa, długofalowe perspektywy wydają się być niezagrożone.
Początek czerwca to długo oczekiwane posiedzenie ECB, od wyniku którego zależeć będzie globalny sentyment inwestycyjny. Prawdopodobne użycie przez bank niestandardowych narzędzi łagodzenia polityki pieniężnej wsparłoby apetyt na ryzyko doprowadzając do dalszej aprecjacji złotego oraz spadku notowań eurodolara. Zaplanowane na pierwszą połowę tego tygodnia posiedzenie RPP pozostanie natomiast bez wpływu na notowania krajowych aktywów ze względu na wysoce prawdopodobne pozostawienie bez zmian dotychczasowej retoryki komunikatu Rady, która dopiero po zapoznaniu się z najnowszą projekcją inflacji w lipcu zdecyduje o ewentualnych modyfikacjach forward guidance.
Jesteśmy już po porannej fali publikacji indeksów PMI. W dalszej części dnia kluczowe będą dwie publikacje. O godz. 14.00 pojawi się wstępny odczyt inflacji w Niemczech konsensus: 1,1 proc. dla inflacji CPI i 1 proc. dla inflacji HICP), który może mieć znaczenie dla decyzji EBC – im niższy odczyt, tym gorzej dla euro. O 16.00 zaś pojawi się indeks ISM dla przemysłu w USA (konsensus: 55,4), jeden z ważniejszych indeksów koniunktury dla tamtejszej gospodarki.
Po znacznie słabszych od prognozowanych danych obrazujących dynamikę sprzedaży detalicznej w Japonii, podczas piątkowej sesji zaskoczeniem okazały się negatywne informacje na temat inflacji CPI, która w kwietniu wyniosła 3.2% r/r. Zdaniem ekspertów, wzrost cen do najwyższego poziomu od 23 lat – podobnie jak znaczący spadek sprzedaży detalicznej – jest spowodowany niedawną podwyżką podatku VAT.
Bieżący tydzień na rynku walutowym rozpoczynamy na poziomach z końca ubiegłego, po tym jak piątkowa sesja zakończyła się umocnieniem PLN do poziomu 4,132 wobec euro i 3,03 wobec dolara zaś wspólna waluta odreagowała do 1,365 USD.
Na początku piątkowej sesji GUS opublikował dane nt. PKB w I kw. 2014 r., które ostatecznie okazały się wyższe od oczekiwań rynkowych (3,4% r/r wobec wstępnych danych na poziomie 3,3%).
Uwaga rynku skupi się dziś na wstępnym odczycie inflacji CPI z Niemiec jako ważnej przesłance przed czwartkowym posiedzeniem EBC. Już od rana napływać będą pierwsze dane z dużych landów RFN. Złoty mocny. Pierwsze sygnały przewartościowania i możliwej korekty na polskim rynku obligacji.
.
Wczorajsza sesja rozpoczęła się od publikacji danych obrazujących aktualną sytuację ekonomiczną w Kraju Kwitnącej Wiśni. Nie ulega wątpliwości, że największy w historii powojennej Japonii spadek sprzedaży detalicznej z poziomu 11.0% r/r do -4.4% r/r jest spowodowany kontrowersyjną podwyżką podatku VAT z 5% do 8%, na którą zdecydował się w kwietniu Shinzo Abe.