Bank centralny Chin: stopy procentowe bez zmian
Bank centralny Chin pozostawił stopy procentowe bez zmian – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie.
Bank centralny Chin pozostawił stopy procentowe bez zmian – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie.
Bank centralny Chin utrzymał bez zmian stopy procentowe – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie.
Bank centralny Chin obniżył stopy procentowe – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie.
Bank centralny Chin obniżył 7-dniową stopę reverse repo o 10 pb – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie.
Fitch jako pierwsza agencja ratingowa ogłosiła, że zagraniczne obligacje China Evergrande są niespłacane. Fitch stwierdził, że firma nie odpowiedziała na prośbę o potwierdzenie wypłat kuponów, zakłada zatem, że płatności nie zostały zrealizowane.
Bank centralny Chin utrzymał stopy procentowe bez zmian, już 15. miesiąc z rzędu – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie.
Bank centralny Chin obniżył stopę rezerw obowiązkowych o 0,5 pkt. proc. – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie w piątek.
Bank centralny Chin utrzymał stopy procentowe bez zmian – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w komunikacie.
Bank centralny Chin utrzymał stopy procentowe bez zmian – podał Ludowy Bank Chin (PBOC) w piątek w komunikacie. Z kolei Bank centralny Norwegii obniżył stopy procentowe o 75 pb.
Chiński bank centralny (PBOC) obniżył w czwartek roczną stopę kredytową o 10 pb – do 4,05 proc. z 4,15 proc., a 5-letnią – o 5 pb – do 4,75 proc. z 4,80 proc. – podał bank w komunikacie.
Pomimo nieco słabszej postawy dolara, chiński juan nadal traci. Kurs USD/CNY oscyluje w rejonie 6-letnich maksimów. Szkodzi to walutom gospodarek wschodzących, w tym złotemu. Pojawiają się już jednak słowne interwencje przeciwko dalszej deprecjacji juana, co zapowiada lepszą ich postawę w dalszej części roku.
Czasy niedocenionego chińskiego juana odeszły już do historii. W kontekście trwających na całym świecie konkurencyjnych dewaluacji juan jest obecnie istotnie przeceniony w porównaniu z równorzędnymi głównymi walutami, przede wszystkim z dolarem i euro.
Okres wakacyjny zazwyczaj cechuje się podwyższoną zmiennością na rynkach akcji, jednak tegoroczny sierpień okazał się wyjątkowo „gorący” i zaskoczył chyba nawet największych pesymistów. Zdecydowanie za najgorsze inwestycje miesiąca uznać można fundusze akcyjne lokujące środki w Chinach, Turcji oraz na rynkach wschodzących. Obronną ręką z sytuacji wyszedł natomiast fundusz Eurogeddon, który zarobił aż 12,82%.
Pierwszy tydzień każdego miesiąca to najbardziej gorący okres na rynku. W kalendarium mamy mnóstwo ciekawych danych, na czele z miesięczną zmianą zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych, a dodatkowo odbędzie się kilka posiedzeń kluczowych banków centralnych. Nas najbardziej interesuje posiedzenie RPP, ale dla szerokiego rynku bardziej istotne będą decyzje banków centralnych Kanady, Australii, Strefy Euro i Wielkiej Brytanii.
Do końca 2014 roku zakładamy umiarkowaną deprecjację chińskiego juana wobec dolara oraz jego aprecjację wobec euro i złotego.
Czwartkowa dynamiczna zwyżka naszych indeksów, poparta wyraźnym wzrostem obrotów, może być sygnałem przynajmniej małego przełomu, po okresie słabości i stagnacji. Mógłby on zaprowadzić WIG20 w okolice szczytu z końca lutego, gdzie prawdopodobnie rozegrałaby się walka o dalsze losy rynku.
Irlandia pożegnała się z kryzysem, Portugalia i Hiszpania są na dobrej drodze, nie ma niepokoju o Grecję i Włochy. Ale zagrożeń nie brakuje. Największy niepokój budzą Chiny, Argentyna, Turcja i Republika Południowej Afryki (CATS). Choć mówiło się o tym od pewnego czasu, na giełdach panował niczym niezmącony optymizm. Wygląda na to, że nadszedł czas na chwilę strachu.