
Co nam po wieściach z Tunezji czy Filipin?
Wystarczy kilka minut i dowiecie się skąd niby durny pomysł, aby w tych ciężkich czasach zawracać komu głowę Tunezją – dla nas właściwie tylko cel wywczasów, pisze Jan Cipiur.
Wystarczy kilka minut i dowiecie się skąd niby durny pomysł, aby w tych ciężkich czasach zawracać komu głowę Tunezją – dla nas właściwie tylko cel wywczasów, pisze Jan Cipiur.
Świat finansów i gospodarki jako takiej żyje teraz wiadomościami z Ameryki. JPMorgan – największy bank USA podał, że w IV kwartale 2022 r. wypracował zysk netto w wysokości 11 mld dolarów. To mniej więcej tyle, ile roczne (nie kwartalne) łączne zyski pierwszej dziesiątki polskich firm z rankingu „500” Rzeczpospolitej wypracowane w 2021 roku, pisze Jan Cipiur.
Przez ostatnie dekady świat rozwinięty zwolnił kroku. W latach przed pandemią Covid-19 gospodarki bogatych krajów rosły w ślamazarnym tempie poniżej 2 proc. rocznie. Wystarczy tyle, czy za mało, to dopiero jest pytanie, pisze Jan Cipiur.
Globalny przemysł bankowy będzie miał pod górę. Tkwi w gęstym otoczeniu procesów i zdarzeń, więc dość łatwo przeoczyć lub zlekceważyć zmiany dokonujące się wokół niego. Najtrudniej zresztą dostrzec przemianę tym, którzy są jej świadkami, podkreśla Jan Cipiur.
Buzowało w tych dniach na rynkach finansowych. Wielu dopatrzyło się już pierwszych jaskółek spowalniania inflacji, ale zwyciężył jednak pogląd, że były to bardziej sójki wybierające się za morze, pisze Jan Cipiur.
Przemijająca (oby!) kariera kryptowalut miała silne źródła w dużej niechęci ludzi do banków i do bankierów. Za kryptowalutami, czyli walutami niewidzialnymi albo „walutami na niby”, stoi sztuka kodowania i prąd. Za ich wartością bieżącą – wyłącznie spekulacja: czy pójdą w górę, czy dziś akurat w dół, pisze Jan Cipiur.
Po kolejnej katastrofie jaką jest upadek giełdy kryptowalut FTX przyszłość walut niewidocznych (takie jest słownikowe znaczenie przedrostka członu wyrazowego „krypto”) z przewidywanej świetlanej stała się nie aż tak pewna, pisze Jan Cipiur.
PKB Ghany wyniósł w 2021 roku 77,6 mld dolarów, a jej zadłużenie zagraniczne doszło do 49 mld dolarów. Kraj jest na skraju bankructwa, tymczasem wiceprezydent Ghany zapowiedział, ze Ghana będzie płacić złotem, a nie dolarami za importowane produkty naftowe – pisze Jan Cipiur.
Znowu świetna robota ekspertów z Grant Thornton, którzy po godzinach, i wbrew potocznie pojmowanemu interesowi własnemu, rysują coraz ciemniejszy obraz wolnej amerykanki w stanowieniu prawa w Polsce, pisze Jan Cipiur.
Zachodnie kręgi polityczno-biznesowe głowią się co będzie z Rosją po Putinie. Wiadomo, że to niewiadoma, ale też nikt nie chce być ofiarą zaskoczenia. Rutynową, ale dobrą robotę wykonał The Wall Street Journal, który przepytał 10 osób z zasobami stosownej wiedzy i doświadczeń w tej kwestii.
Wskutek wojny obronnej w Ukrainie prawie wszędzie w Europie trudności i perspektywa recesji, a tymczasem w Gruzji rodzaj zupełnie niespodziewanego boomu w gospodarce, pisze Jan Cipiur.
Zupełnie nieudana amerykańska ekspedycja militarna w Afganistanie kosztowała prawie 2,3 biliony dolarów. Przez 20 lat USA wydawały na wojnę i przebudowę Afganistanu przeciętnie po 113 miliardów rocznie, a zatem co miesiąc 9 miliardów z górką, co tydzień ponad 2 miliardy, codziennie po 300 milionów dolarów. Nikt powyższych wartości podanych przez badaczy z Brown University nie prostował, więc mogą być prawdziwe lub zbliżone do prawdy, pisze w swoim blogu Jan Cipiur.
W tematyce ekonomicznej miejsce na łamach rezerwowane jest dla autorytetów, najlepiej dla profesorów zasłużenie znanych w świecie. W kontekście unikania niedowidzenia co się dzieje w Polsce dobrym przykładem może nam jednak poświecić również student, i nie musi być od razu z Business School w Harvardzie, stwierdza Jan Cipiur wspominając o I. nagrodzie za pracę pt. „Polska jako państwo opiekuńcze a długookresowe perspektywy w obliczu czarnych łabędzi” w XI Konkursie Młody Ekonomista, którą zdobył Kacper Tokarczyk.
Małe litery wiedzą, że zdania zaczyna się Wielkimi Literami. Ale wiedzą też, że nie układa się zdań z samych Wielkich Liter, pisze w swoim blogu Jan Cipiur.
Władze większości państw nie chcą u siebie imigrantów, poza jedną szczególną grupą – studentami. Nasze uczelnie przyciągają o wiele za mało słuchaczy z zagranicy. Szkoda ‒ pisze Jan Cipiur.
Tak straszne sny nawet najstarszym góralom śnić się nie śmiały. Dolary i franki w Polsce po pięć złotych sztuka zaś za funta dostać dziś można jednodolarówkę i ledwo kilka centów na pociechę.
Przez kilka dekad wydawało się, ze świat rozwinięty na dobre pożegnał się z cen pęcznieniem, czyli z angielska – z inflacją. A tu niespodzianka, ceny buzują jakby palić pod nimi gazem z Rosji.
Świat obiegła elektryzująca informacja, że Yvon Chouinard – założyciel przed półwieczem i właściciel kalifornijskiej firmy odzieżowej Patagonia postanowił przestać być miliarderem i wspólnie ze swoją żoną oraz dziećmi przekazał wszystkie akcje z prawem głosu do specjalnie stworzonej firmy powierniczej non-profit nazwanej Patagonia Purpose Trust.
Gdyby tak wycenić Wielką Brytanię jako państwo wystawione na sprzedaż? Z wyceną wszelkich składników majątkowych Królestwa zachodu byłoby co niemiara. Fachowcy poradziliby sobie jednak, choć pułapek i zagwozdek byłoby tysiące, pisze Jan Cipur.
Nierówności dochodowe budzą namiętności, ale głównie na piśmie. Większość na Zachodzie główkuje jak wspiąć się po drabinie, niewielu jak ściągnąć sąsiada usadowionego na niej sporo wyżej. Z kolei na tzw. globalnym Południu nierówności nie są takim „palącym” problemem jak u nas, bo miliardom ludzi bardziej doskwierają głodowe dochody niż to, że sąsiad dostaje kilka rupii, czy dirhamów mikrej dniówki więcej, pisze Jan Cipiur.
Ważny premier poszedł właśnie siedzieć. Na nic zdały się prawnicze wygibasy i ciągnące się dwa lata apelacje.
Dwie przeciwbieżne informacje o inflacji w dwóch potęgach gospodarczych świata. W USA lekki spadek tempa wzrostu cen, z 9,1 proc. w czerwcu do 8,5 proc. w lipcu 2022 r. W Niemczech też lekka zmiana w tym samym okresie, ale w inną stronę – nad Renem ceny w czerwcu wzrosły o 8,2 proc., a w lipcu o 8,5 proc.
Der Spiegel informuje w swym najnowszym wydaniu, że Niemcy gwałtownie zmieniają zdanie w sprawie ostatecznego unieruchomienia ostatnich trzech elektrowni atomowych działających w kraju.
Najwięcej dobrych przykładów do naśladowania w szkołach znaleźć można w krajach skandynawskich oraz na Tajwanie, w Singapurze, Japonii i Korei Południowej, pisze Jan Cipiur.
Niespłacone zobowiązania państwa składające się na nasz dług publiczny rosną i nie ma sił politycznych, które chciałyby lub mogłyby ten wzrost poskromić. Gorzej, że nie znamy prawdziwych rozmiarów zadłużenia, ponieważ rząd pożycza pieniądze także za pośrednictwem instytucji państwowych, np. Banku Gospodarstwa Krajowego, czy Polskiego Funduszu Rozwoju, które są wyłączone spod bezpośredniej kontroli Sejmu.
Inflacja będzie na sto procent słowem tego roku, drugie miejsce ma szansę zająć stopa procentowa. W codziennym otoczeniu tych słów dobrze nam nie będzie.
Jeszcze 20 lat temu lato w mediach należało do potwora z Loch Ness, który przypływał ogrzać się w Zalewie Zegrzyńskim pod Warszawą. Dziś upały na Wyspach takie, że nie musi szukać ciepełka u nas, więc jest z sensacjami problem, pisze Jan Cipiur.
Wymuszone odejście premiera Wielkiej Brytanii jest piorunującym wydarzeniem ciągnącym za sobą najróżniejsze skutki. Na tym tle o błądzących politykach z klasą i bez klasy.
Stała się rzecz niesłychana. Po raz pierwszy od ponad 30 lat miesięczne wpływy Niemiec z eksportu były w maju tego roku mniejsze od importu. Silnik eksportowy niemieckiej gospodarki zakasłał niezdrowo, ale ciągle oczywiście chodzi.
Od czasu do czasu każdy skłamie. W polityce jest mniej ładnie. W niej kłamstwa więcej niż termitów w kopcu. W dodatku, polityk kłamie jeszcze bardziej, gdy przyłapać go na łgarstwie, podkreśla Jan Cipiur.