Czy będzie dodatkowy podatek dla miliarderów?
Podatek od najbogatszych mieszkańców Ziemi może przynieść rządom 250 mld dol. rocznie, pisze Witold Gadomski.
Podatek od najbogatszych mieszkańców Ziemi może przynieść rządom 250 mld dol. rocznie, pisze Witold Gadomski.
Ryzyka gospodarcze i społeczne, takie jak spowolnienie gospodarcze, inflacja i erozja spójności społecznej będą stanowić najważniejsze zagrożenia w państwach grupy G20 w perspektywie najbliższych dwóch lat – wynika z najnowszych danych Światowego Forum Ekonomicznego, czytamy w informacji prasowej Marsh.
„W nadchodzących miesiącach i latach z pewnością przed globalnym systemem finansowym staną dalsze wyzwania i wstrząsy” – stwierdził Klaas Knot przewodniczący Rady Stabilności Finansowej w oświadczeniu skierowanym do przywódców krajów G-20, którzy w tym tygodniu będą obradować w New Delhi w Indiach.
Comarch, jako jedyna polska firma, został zaproszony do pracy w grupie roboczej Digital Transformation B20 – oficjalnego forum dialogu G20 z globalną społecznością biznesową.
Inflacja rok do roku w krajach OECD mierzona wskaźnikiem cen towarów i usług konsumenckich (CPI) wyniosła we wrześniu 2022 roku 10,5%. Miesiąc wcześniej wynosiła z 10,3%. Dwucyfrowa inflacja we wrześniu 2022 roku została odnotowana w 19 z 38 krajów OECD. Inflacja wyższa niż 20% wystąpiła w Estonii, na Węgrzech, Łotwie, Litwie i w Turcji. Ten ostatni kraj jest rekordzistą, z inflacją wynoszącą 83,5%. Najniższa inflacja wystąpiła w Japonii (3,0%), Szwajcarii (3,3%), w Izraelu (4,6%) oraz we Francji i Korei (5,6%).
Agencja ratingowa Moody’s Investors Service (Moody’s) obniżyła w środę prognozy dotyczące wzrostu PKB dla krajów grupy G20 względem prognoz z maja. W 2022 r. realny PKB krajów grupy ma wynieść 2,5 proc. (wobec 3,1 proc. wcześniej), a w 2023 r. 2,1 proc. (poprzednio 2,9 proc.). Przyczyną tej decyzji jest pogarszająca się sytuacja gospodarcza na świecie, spowodowana m.in. kryzysem energetycznym po agresji Rosji na Ukrainę.
MFW wezwał kraje grupy G20 do przedłużenia inicjatywy umorzenia długu krajom biedniejszym, ostrzegając, że wiele krajów stanie w obliczu poważnego kryzysu, gdy zaczną rosnąć stopy procentowe.
Generali jest członkiem-założycielem Net-Zero Insurance Alliance, które zobowiązuje się do przekształcenia portfeli ubezpieczeniowych w firmy o zerowej emisji gazów cieplarnianych do 2050 r. Zaangażowanie Generali opiera się na strategii ochrony klimatu, która obejmuje 8,5 – 9,5 mld euro nowych ekologicznych i zrównoważonych inwestycji w latach 2021-2025 oraz stopniową dekarbonizację portfela inwestycji bezpośrednich, tak aby do 2050 r. stał się on neutralny dla klimatu.
Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych krajów należących do G20 poparli podczas obrad w Wenecji wprowadzenie globalnego podatku od międzynarodowych koncernów. Zaapelowali o działania, by lepiej przygotować się na następne pandemie.
26 lutego sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała podczas spotkania ministrów finansów grupy G20, że Waszyngton wycofa część swoich zastrzeżeń w stosunku do globalnej reformy zasad podatku cyfrowego. Posunięcie to może odblokować wielostronne negocjacje w OECD, które znalazły się w impasie, po tym, jak administracja Trumpa sprzeciwiła się opodatkowaniu gigantów cyfrowych.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy rozpatruje różne scenariusze wpływu koronawirusa COVID-19 na światową gospodarkę – poinformowała dyrektor zarządzająca MFW Kristalina Georgieva. Scenariusz bazowy zakłada, że globalny wzrost gospodarczy w 2020 roku będzie 0,1 pkt. proc. niższy niż zakładane w styczniu 3,3 proc.
Rynki rozwinięte – w szczególności rynek amerykański – wykazywały większą odporność i często pełniły rolę bezpiecznych przystani, podczas gdy rynki wschodzące ucierpiały na skutek niskich wolumenów transakcji, awersji do ryzyka i mocnego USD. W ostatnim miesiącu indeks rynków wschodzących MSCI stracił na wartości 9%, przy czym dla giełdy południowokoreańskiej spadek ten wyniósł 14% i tyle samo dla giełdy johannesburskiej.
Rynek kryptowalut zostanie w większym stopniu uregulowany na poziomie unijnym. Organy Unii Europejskiej przygotowały m.in. przepisy mające zwiększyć nadzór i kontrolę nad obrotem wirtualnymi walutami. Eksperci wskazują, że można spodziewać się kolejnych regulacji, a z perspektywy osób zainteresowanych kryptowalutami kluczowy będzie poziom uciążliwości związanych ze zmianami.
W bieżącym roku lira turecka (TRY) doświadczyła gwałtownej wyprzedaży, w maju kurs USD/TRY spadł do rekordowo niskiego poziomu. Według ekspertów Ebury dalsze osłabienie tureckiej waluty w stosunku do dolara pozostaje realnym scenariuszem.
Euler Hermes, wiodący na świecie ubezpieczyciel należności handlowych, opublikował analizę służącą ocenie postępów, jakie świat zrobił w ciągu dekady od wystąpienia światowego kryzysu finansowego.
Analitycy różnie interpretują podwyżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w tym tygodniu oraz reakcję rynku na ten krok. Niektórzy są zdania, że silne zwyżki notowań ryzykownych aktywów w reakcji na podwyżkę są potwierdzeniem, iż inwestorzy są przeświadczeni, że Fed nigdy nie zagrozi silnie S&P 500, który jest postrzegany jako trzeci mandat banku.
Łagodzenia Bazylei nie będzie. Globalni regulatorzy będą przyglądać się temu, jak standardy dotyczące wymogów kapitałowych wpływa na funkcjonowanie sektora bankowego, nie ma jednak mowy o łagodzeniu tych wymogów – zapewniał po spotkaniu ministrów finansów i szefów banków centralnych grupy G20 Jens Weidmann, prezes Bundesbanku.
Przed dolarem trzy potencjalne czynniki ryzyka, związane z następującymi wydarzeniami: 28 lutego Trump przemówi w Kongresie (wspólna sesja); 14-15 marca odbędzie się posiedzenie Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC), a 17-18 marca będzie miał miejsce szczyt ministrów finansów i banków centralnych G20 w Baden-Baden, w Niemczech. W tle – agenda szczytu G20 w Hamburgu.
Przekaz globalnych banków centralnych jest jasny – polityka pieniężna musi zostać wsparta rządowymi działaniami fiskalnymi stymulującymi gospodarkę. Na szczęście, stopy procentowe znajdujące się na najniższych poziomach w historii sprawiają, że taki scenariusz jest możliwy.
Nowy tydzień na parkietach Starego Kontynentu rozpoczął się od delikatnych spadków bazowych indeksów. Rynki Europy Zachodniej przez większość dnia dzielnie broniły się przed naporem podaży, ale ostatecznie musiały się poddać. W rezultacie, niemiecki DAX stracił na koniec notowań 0,11%, brytyjski FTSE100 spadł o 0,22%, a francuski CAC40 o 0,02%. Warszawski indeks największych polskich spółek bez większych spadków rósł przez cały dzień i finalnie zyskał 1,16%, zbliżając się do psychologicznego poziomu 1800 pkt. Obroty na całym rynku nie zachwycały, przekroczyły niewiele ponad 600 mln zł. Mniejszą płynność i niezdecydowanie inwestorów na rynkach można jednak wytłumaczyć brakiem sesji w Stanach Zjednoczonych, spowodowanej Świętem Pracy.
Nie milkną spekulacje na temat porozumień w sprawie ograniczenia produkcji ropy naftowej, lecz z uwagi na niechęć kilku dużych graczy stabilizowanie w ten sposób notowań surowca jest mało realne. Złoty mocniejszy przed decyzją Moody’s i posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego.
Szczyt G20 nie przyniósł oczekiwanego wspólnego stanowiska w kwestii walki ze słabnący wzrostem gospodarczym na świecie, ani tym bardziej działań stabilizujących kursy walut. Tydzień rozpoczął się znaczną przeceną cen akcji w Chinach i osłabieniem juana. Złoty pozostaje jednak stabilny i będzie zyskiwał na wartości w horyzoncie całej sesji.
Hałas wokół szczytu G20 jest większy niż zwykle przy tego typu wydarzeniach, ale to zrozumiałe, bo rynkom zależy na globalnej koordynacji działań stymulacyjnych. Pragnienia są oczywiście na wyrost, bo G20 nie mówi jednym językiem, a interes Ameryki, Niemiec czy Chin nie są wcale zbieżne, o czym zresztą uczestnicy mitingu informowali już wcześniej. Ciekawie zapowiada się dyskusja o przyszłości juana, podczas której Chiny mogą ujawnić przynajmniej część planów wobec własnej waluty.