Bank i Klient: Pieniądze to nie wszystko
Z prof. dr hab. Ireną Kotowską, kierownikiem Zakładu Demografii w SGH, przewodniczącą Komitetu Nauk Demograficznych PAN, rozmawiali Przemysław Barbrich i Jan Osiecki.
Z prof. dr hab. Ireną Kotowską, kierownikiem Zakładu Demografii w SGH, przewodniczącą Komitetu Nauk Demograficznych PAN, rozmawiali Przemysław Barbrich i Jan Osiecki.
Równo 12 miesięcy temu decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego o uwolnieniu kursu franka wywołała nad Wisłą poruszenie niepomiernie większe niż w kraju macierzystym. Z inicjatywą racjonalnego rozwiązania problemu gwałtownie rosnących rat jako pierwszy wystąpił sektor bankowy; już w styczniu 2015 roku pojawiła się pierwsza propozycja wsparcia dla kredytobiorców, zaś kompleksowy pakiet opracowany przez Związek Banków Polskich zaprezentowano podczas Forum Bankowego w dniu 11 marca ub.r. Jakie działania podejmowane były przez miniony rok w tej sprawie – i do czego doprowadziły?
mBank uruchomił e-kantor dla klientów indywidualnych. Za jego pośrednictwem będą mogli szybko wymienić walutę, np. gdy zabraknie im jej podczas urlopu zagranicą. Z kantoru będzie można korzystać także na urządzeniach mobilnych. Usługa jest bezpłatna.
Najemca przez ostatnią dekadę płacił więcej za swoje lokum niż właściciel. Ten drugi spłacając ratę powinien też pozbyć się sporej części swojego długu, a przez 10 lat wartość posiadanej nieruchomości wyraźnie wzrosła. Efekt? Przeciętny właściciel z Warszawy ma dziś majątek niemal o 180 tys. zł wyższy niż najemca – wynika z szacunków Lion’s Bank. Gorzej byłoby, gdyby na zakup kredytobiorca zadłużył się w zagranicznej walucie.
Rozmowa ze Sławomirem S. Sikorą – Prezesem Zarządu Banku Handlowego w Warszawie
Rozmowa ze dr hab. Sebastianem Buczkiem – Prezesem Zarządu TFI QUERCUS
Rynek mieszkaniowy bije kolejne rekordy, co świadczy o dobrej kondycji tego sektora. Niemniej każda dobra passa ma kiedyś swój koniec. Warto zawczasu się do tego przygotować. Lion’s Bank prezentuje cztery rozwiązania, które mogą w tym pomóc.
Rozmowa ze Zbigniewem Jagiełło – Prezesem PKO Banku Polskiego
W ekspresowym tempie toczą się parlamentarne prace nad projektem nowej ustawy o o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. 4 września dokument przygotowany przez grupę posłów PO trafił pod obrady Sejmu, a już dziś, zaledwie po 21 dniach, gotowa ustawa trafić może do izby wyższej parlamentu.
„Nie warto bronić banków” – tymi słowami red. Robert Azembski rozpoczął na łamach „Forbesa” polemikę z prezesem Alior Banku, Wojciechem Sobierajem. W dzisiejszej, niezwykle złożonej sytuacji polskiego sektora bankowego we wszelkie słowa krytyczne należy się wsłuchać ze szczególną uwagą, wrażliwością i umiejętnością wyciągania właściwych, choć nie zawsze komfortowych wniosków. Dotyczy to w szczególności tzw. konstruktywnej krytyki – a słowa wieńczące wspomnianą polemikę: – Marzy mi się wiele banków, wiele różnych. (…) Nowoczesnych, silnych i bezpiecznych oraz harmonijnie rozwijających się wraz ze swoimi klientami, którzy nie cierpią pod brzemieniem „swojej” instytucji. Którzy jej ufają, postrzegają jako partnera – zdają się na pierwszy rzut oka sugerować, że właśnie o takową autorowi w istocie rzeczy chodziło.
Co Sejm popsuł, Senat naprawił – takie głosy pojawiają się po wczorajszej decyzji wyższej izby parlamentu w sprawie tzw. ustawy o restrukturyzacji kredytów walutowych. I choć nie wiadomo jeszcze czy rekomendacje senackiej komisji budżetu i finansów publicznych, zmierzające do przywrócenia podziału kosztów przewalutowania po połowie pomiędzy banki i frankowiczów, znajdą uznanie całej wyższej izby parlamentu, następnie zaś Sejmu i głowy państwa – już dziś daje się zauważyć optymizm. Przekonanie, że oto, na naszych oczach, populizm sromotnie przegrał z praworządnością.
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych przesunęła się o 10 bps, a obligacje GNB notowane są z rentownościami typowymi dla firm pożyczkowych.
Licytacja trwa. Wprawdzie nikt nie odnalazł na strychu oryginalnego Rembrandta, nie wypłynęło nagle na światło dzienne kolejne jajo Faberge, a różowy Cadillac króla rock and rolla wciąż stoi na muzealnej ekspozycji – jednak to, co działo się dwa dni temu w Sejmie porównać można li tylko do aukcji, na której sprzedaje się same białe kruki. I nie chodzi tu tylko o rekordowe przebicie – dodatkowe kilka miliardów prezentu dla frankowiczów, zaoferowanego przez jakże szczodrych parlamentarzystów z bankowego portfela musi robić wrażenie – ale przede wszystkim o poziom emocji, jaki charakteryzuje ostatnie sejmowe debaty poświęcone bankom.
W związku ze skierowaniem do pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych w związku ze zmianą kursu walut obcych do waluty polskiej oraz o zmianie niektórych ustaw (druk sejmowy nr 3660) ZBP przekazuje poniżej uwagi sektora bankowego do niniejszego projektu z uprzejmą prośbą o podjęcie głębokiej dyskusji na temat ostatecznego kształtu proponowanej regulacji.
Jadąc do krajów, w których obowiązują tak popularne waluty jak euro, dolar amerykański, funt brytyjski czy frank szwajcarski najlepiej zabrać pieniądze kupione w Polsce. W przypadku tych mniej popularnych, Expander radzi, aby w kraju zaopatrzyć się w euro, a dopiero na miejscu część z tych pieniędzy wymienić na lokalną walutę.
Negocjacje Aten z wierzycielami trwają nadal, póki co nie przyniosły żadnych pozytywnych rezultatów. Propozycje przestawione przez Grecję zostały wczoraj oficjalnie odrzucone, pomimo wcześniejszej wstępnej akceptacji ze strony Zachodu. Klinem w rozmowach nadal są tak istotne kwestie, jak podatki czy reforma emerytalna. Do wtorku pozostało jeszcze kilka dni, więc rozmowy będą trwały nadal. Rynek cierpliwie oczekuje rozwiązania tej patowej i męczącej już sytuacji.
Jednostkowy zysk netto Banku Ochrony Środowiska w I kwartale 2015 r. wyniósł 15,2 mln zł. Bank, podobnie jak w minionym roku, umacniał swoją pozycję na rynku finansowania projektów wspierających ochronę środowiska. Na koniec marca 2015 r. udział kredytów proekologicznych w portfelu Banku wynosił ok. 28 proc. salda kredytów ogółem, czyli o 1,5 pkt proc. więcej w porównaniu z 31 grudnia 2014 r.
Po styczniowej inicjatywie sektora bankowego, mającej na celu doraźne wsparcie kredytobiorców hipotecznych wobec gwałtownej aprecjacji szwajcarskiej waluty, Związek Banków Polskich przedstawił propozycje rozwiązań o charakterze systemowym, mającym na celu ograniczenie ryzyka kredytowego związanego z kredytami hipotecznymi zarówno dla kredytobiorców, jak i systemu finansowego.
W czwartym kwartale 2014 r. banki udzieliły niespełna 43 tys. nowych kredytów mieszkaniowych o wartości 9,16 mld, a w całym roku zawarły z Klientami 174 tys. umów o kredyt mieszkaniowy na kwotę 36,8 mld zł – wynika z najnowszego Raportu AMRON – SARFiN opublikowanego podczas wtorkowej konferencji prasowej
Banki stanowią nie tylko ważną część gospodarki, ale są także instytucjami zaufania publicznego. Z tego faktu wynikają ich prawa jak również obowiązki. Ponieważ państwo gwarantuje osobom fizycznym bezpieczeństwo depozytów, to ma również obowiązek wymagania od banków przestrzegania zasad stabilnego i bezpiecznego zarządzania aktywami finansowymi. O tym obowiązku banków przypominają nam okresowe kryzysy bankowe, w tym ostatnio, bardzo kosztowny, światowy kryzys finansowy.
Jak wygląda sytuacja kredytobiorców frankowych i sektora bankowego ponad miesiąc po sławetnej decyzji szwajcarskiego banku centralnego? Kwestia ta stanowiła temat wystąpienia prezesa Związku Banków Polskich Krzysztofa Pietraszkiewicza podczas konferencji prasowej w dniu 24 lutego 2015 roku.
Porozumienie z Mińska to dobry sygnał dla złotego. Niepewność wśród inwestorów była już przecież wyraźna. Co to oznacza? Euro spadnie poniżej 4.20 zł a frank poniżej granicy oraz 4.00 zł.
A jeśli w przyszłym tygodniu powstanie „mapa drogowa” w sprawie Grecji złotówka wzmocni się o ok. 3-5 groszy.
Powstanie ranking banków najlepiej traktujących frankowiczów – zapowiedzieli w czwartek minister finansów Mateusz Szczurek i szef UOKiK Adam Jasser. Podstawą do jego stworzenia będzie monitoring tego, jak banki wywiązują się z obietnic wobec osób posiadających kredyty we frankach (w tym w szczególności z uwzględniania ujemnych stawek LIBOR, czy ograniczania spreadów).
Najwięcej osób posiadających kredyty mieszkaniowe we franku szwajcarskim, w przeliczeniu na 100 mieszkańców, mieszka w Warszawie, Trójmieście, Poznaniu, Wrocławiu, ale również w Lubinie, Policach i w Bielsku Białej. Najmniej kredytów hipotecznych w tej walucie (poniżej 2%) zaciągali mieszkańcy Polski południowo-wschodniej. Wyjątkiem w tej części kraju są Ryki, Lesko, Puławy i Świdnik.
W czwartek frank tanieje od samego rana. O godzinie 8.00 płacono za tę walutę 3,9740 złotego, a przed 13-tą 3,9318 złotego.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Pierwszy tydzień lutego przyniesie sporo ważnych informacji i wydarzeń. Z naszego punktu widzenia istotne znaczenie będą mieć decyzje Rady Polityki Pieniężnej, które poznamy w środę. Oczekiwanie na kolejną obniżkę stóp procentowych jest powszechne, natomiast nie ma pewności co do terminu takiego posunięcia.
Piątek to kolejny dobry dzień dla osób, które wzięły kredyty we frankach. Kurs tej waluty spada, a złoty znów wzmacnia się w stosunku do głównych walut.
Wypowiedź dla aleBank.pl: Jakub Borowski – Główny Ekonomista, Credit Agricole Bank Polska
Informacja ogólna
566 tys. – liczba czynnych na listopad 2014r. kredytów we frankach
953 tys. osób – łączna liczba kredytobiorców frankowych
Po gwałtownym wzroście kursu franka raty kredytów w tej walucie są obecnie o ponad 20% wyższe niż przed miesiącem. Istnieje jednak sposób, dzięki któremu obniżymy je do poziomu z grudnia. Z wyliczeń Expandera wynika, że można to osiągnąć w trzech krokach – uwalniając się od bankowego kursu, czekając na spadek oprocentowania i wydłużając pozostały okres spłaty z 22,5 roku do 25 lat. Jeśli natomiast rozciągniemy okres spłaty do 35 lat, to rata spadnie z obecnego poziomu 2 070 zł do 1 224 zł.