Chwilowe uspokojenie. Sporo danych z gospodarek
Rynki w stabilizacji przed czwartkowym wydarzeniem tygodnia jakim jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Złoty i obligacje zyskały. W centrum uwagi dziś odczyty PMI/ISM dla usług.
Rynki w stabilizacji przed czwartkowym wydarzeniem tygodnia jakim jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Złoty i obligacje zyskały. W centrum uwagi dziś odczyty PMI/ISM dla usług.
Mniejszy od spodziewanego wzrost nowych miejsc pracy w amerykańskiej gospodarce pozwolił na krótki oddech dla wspólnej waluty. Minimalny wzrost stopy bezrobocia nie stał się problemem gdyż wzrósł odsetek zatrudnionych do populacji ogółem.
Wyprzedaż aktywów wrażliwych na wzrost stóp procentowych w USA postępuje. Rynek zaczął wreszcie na poważnie obawiać się monetarnego zacieśnienia. Tracą obligacje oraz waluty emerging markets. Zyskuje dolar. Złoty jest najsłabszy od miesięcy i póki co nie zanosi się, by wzrosty kursów szybko się zatrzymały.
Tuż przed posiedzeniem Rezerwy Federalnej napływają świetne dane o dynamice wzrostu PKB za oceanem. Tymczasem Fed wciąż robi dobrą minę do złej gry zapewniając, że stopy procentowe jeszcze długo nie będą ruszane. Rynek w coraz mniejszym stopniu wierzy tym zapewnieniom.
Wydarzeniem dnia będzie niewątpliwie posiedzenie FED-u. Dolar zyskał na bazie dobrych nastrojów konsumentów. Spodziewany jest także dobry odczyt PKB za II kwartał choć w dużej mierze będzie wynikał ze słabego pierwszego kwartału.
Niska zmienność na rynkach w oczekiwaniu na jutrzejsze odczyty z gospodarek oraz posiedzenie Rezerwy Federalnej. Złoty stabilny, może lekko tracić. EUR/USD utrzyma się w rejonie 8-miesięcznych minimów.
Złoty nieznacznie słabszy na początku tygodnia obfitującego w ważne z punktu widzenia rynków finansowych wydarzenia. W centrum uwagi posiedzenie Rezerwy Federalnej, dane o CPI ze strefy euro, PKB z USA, a w piątek raport z amerykańskiego rynku pracy i odczyty indeksów PMI z Europy. Zapowiada się kilka dni ze zwiększoną zmiennością.
Rynek praktycznie nie zareagował ani na rozpad koalicji rządzącej na Ukrainie ani na dobre indeksy PMI ze strefy euro czy rekordowo niską ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Dzisiejsza sesja zapowiada się jako kontynuacja trendu bocznego.
Spadek sprzedaży detalicznej – podyktowany w dużej mierze spadkiem sprzedaży samochodów – osłabił złotego. Natomiast dobre dane z rynku pracy poprawiły wizerunek naszej waluty i złoty odrobił straty z nawiązką. Dziś odczyty PMI ze strefy euro oraz USA.
Dolar najmocniejszy do euro od 8 miesięcy. Inflacja w USA stabilna. Poprawa sytuacji na rynku nieruchomości. Złoty stabilny. Słabszy do dolara, mocniejszy do euro. Zyskuje rodzime obligacje. Dziś odczyty sprzedaży detalicznej i bezrobocia z Polski.
Na rynkach da się odczuć atmosferę wyczekiwania przed ważnymi danymi o inflacji CPI z USA. Część graczy zaczęło wczoraj ustawiać pozycje w oczekiwaniu na wyższy odczyt. Potwierdzenie tej tezy w danych Departamentu Pracy umocni dolara. Złoty będzie wówczas narażony na przecenę.
Wzrost napięcia na linii Waszyngton-Moskwa oraz przybliżająca się perspektywa podwyżek stóp procentowych w USA wspierają notowania dolara, który powraca w rejon tegorocznych maksimów w relacji do euro. Złoty stabilny wobec wspólnej waluty, traci do dolara. Taka tendencja będzie dziś kontynuowana.
Podczas wystąpienia przed Senatem prezes Fed nie powiedziała nic, co mogłoby zmienić postrzeganie sytuacji na temat przyszłości polityki pieniężnej w USA. Dziś przesłuchanie w Izbie Reprezentantów. To rozdźwięk w danych między strefą euro a USA wpłynął pozytywnie na amerykańską walutę. Do końca tygodnia taka tendencja będzie kontynuowana. Złoty lekko straci.
Bez reakcji po informacji o osłabieniu pozytywnych tendencji w handlu Polski. Rynki czekają na impuls. Dziś dane o sprzedaży detalicznej z USA i nastrojach w Niemczech. Złoty powinien lekko tracić, dolar zyskiwać na wartości.
Niewielkie zmiany w notowaniach w ubiegłym tygodniu. Bieżący zapowiada się dużo ciekawiej. Opublikowana zostanie większość ważnych odczytów z amerykańskiej gospodarki. Występować przed Kongresem będzie J. Yellen. Dolar powinien zyskiwać, złoty lekko tracić.
Komitet Otwartego Rynku zgodnie z wcześniej sztywno nakreślonym planem zakończy program łagodzenie ilościowego cięciem w październiku ostatniej 15 mld. transzy. Mario Draghi powtarza, że ECB jest przygotowany na niekonwencjonalne działania.
Dziś ponownie nie należy spodziewać się wzmożonej zmienności na rynkach. Złoty pozostanie stabilny z lekka tendencją w kierunku aprecjacji. Kalendarz publikacji i wydarzeń ze świata jest bardzo ubogi. Eurodolar utrzyma się w pobliżu 1,36.
Piątkowa sesja była spokojna ze względu na Dzień Niepodległości w USA. Nadchodzący tydzień zapowiada się spokojnie ze względu na wyjątkowo pusty kalendarz wydarzeń makroekonomicznych.
Świetny raport o zatrudnieniu w USA, który w czerwcu okazał się jednym z najlepszych w ostatnich kilkunastu miesiącach, umocnił dolara. Gołębi komentarz M. Draghiego po posiedzeniu ECB osłabił euro. W efekcie eurodolar może atakować poziom 1.36.
Euro mocniejsze po odczytach inflacji i podaży pieniądza ze strefy euro. Złoty stabilny, zyskał do dolara. Dziś dane o kondycji przemysłu w Europie (PMI). Potencjał wzmocnienia euro w krótkim terminie się wyczerpał.