Szymon Jungiewicz: Specjalne Strefy Ekonomiczne – sposób na rozwój czy gra nie warta świeczki?
Specjalne Strefy Ekonomiczne to wyodrębnione, niezamieszkałe części terytorium kraju, na których terenie przedsiębiorstwa mogą prowadzić działalność gospodarczą na preferencyjnych warunkach. W chwili obecnej w Polsce funkcjonuje 14 głównych Specjalnych Stref Ekonomicznych, pierwsza z nich Mielecka SSE powstała we wrześniu 1995 r.
Celem powołania Specjalnych Stref Ekonomicznych było unowocześnienie i zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki, poprzez rozwój sektorów zaawansowanych technologicznie. Ponadto równie ważnym czynnikiem była walka z bezrobociem zwłaszcza w rejonach, które ucierpiały w czasie przemian ustrojowo-gospodarczych. W związku z tym w ich skład wchodzą często tereny po dawnych zakładach przemysłowych, które nie potrafiły sobie poradzić na wolnym rynku. SSE oprócz uzyskania działki w pełni przygotowanej pod inwestycję, mogą oferować przedsiębiorstwom zwolnienia podatkowe (CIT lub PIT), zwolnienia z podatku od nieruchomości oraz pomoc przy załatwianiu wszelkich formalności.
Warto dodać, że w chwili obecnej wszystkie SSE zajmują łącznie tereny o powierzchni wynoszącej 14,1 tys. ha, a wartość poniesionych na ich obszarze inwestycji przekracza 70 mld zł.
Największa pod względem zajmowanej powierzchni jest strefa katowicka, tam również odnotowano najwyższą dotychczas wartość nakładów inwestycyjnych. Z kolei najwięcej miejsc pracy zapewniają zakłady działające w ramach krakowskiej SSE.
Z perspektywy czasu wydaje się, że działalność specjalnych stref ekonomicznych należy ocenić jednoznacznie pozytywnie. Przyczyniają się one do zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki, gospodarczej aktywizacji miast i regionów oraz zmniejszenia bezrobocia. Mimo to idea tworzenia i rozszerzania stref ma również grono swoich przeciwników. Podkreślają oni ograniczenia we wpływach podatkowych oraz nierówną konkurencję, względem przedsiębiorstw spoza stref. Ograniczeniu ewentualnych kontrowersji narosłych wokół SSE sprzyjałaby z pewnością rzetelna ocena wypełnienia warunków uzyskania wsparcia w procesie inwestycyjnym. Zdarza się bowiem, że inwestorzy nie są rozliczani z obietnic, które złożyli podejmując działalność na terenie SSE, a to poddaje w wątpliwość udzielanie dalszej pomocy. Obecnie przewiduje się funkcjonowanie Specjalnych Stref Ekonomicznych do końca 2020 r., po tym czasie specjalne udogodnienia dla przedsiębiorstw działających w ich ramach, mają przestać obowiązywać.
Szymon Jungiewicz
Emmerson S.A.