Szef Rady Europejskiej utrzymuje w budżecie unijnym powiązanie środków z praworządnością
„Zaproponowałem silne powiązanie między funduszami UE a poszanowaniem rządów prawa. Mamy różne instrumenty, które dotyczą tej kwestii. Po pierwsze, w sprawie warunkowości nowego budżetu utrzymałem lutową propozycję sankcji na fundusze przyjmowanych przez Radę głosowaniem większością kwalifikowaną, także monitoringu praworządności przygotowywanego przez Komisję Europejską” – powiedział.
Dodał, że zaproponował, że Komisja Europejska i Trybunał Obrachunkowy będą raportowały o naruszeniach rządów prawa, które mają wpływ na wdrożenie budżetu UE, również jeśli chodzi o art. 7 traktatu.
„Zaproponowałem zwiększenie funduszy na projekty związane z praworządnością i wartościami” – oświadczył.
750 mld euro na odbudowę po koronawirusie
750 mld euro na odbudowę po koronawirusie i 1,074 bln euro na budżet UE na lata 2021-2027 – takie propozycje przedstawił w piątek po kilku tygodniach negocjacji z państwami członkowskimi przewodniczący Rady Europejskiej.
Projekt Michela, którym na szczycie za tydzień zajmą się szefowie państw i rządów krajów UE, jest bardzo podobny do wstępnej propozycji KE z końca maja. W porównaniu do niej tylko nieznacznie zmniejszony ma być budżet z 1,1 bln euro do 1,074 bln euro.
Charles Michel nie zmniejszył funduszu obudowy, ani zaproponowanej przez KE proporcji między pożyczkami (250 mld euro) i grantami (500 mld euro).
Zmienić się ma za to klucz podziału środków. 70 proc. z nich ma być rozdzielonych w latach 2021-2022 na bazie danych dotyczących bezrobocia i PKB z lat 2025-2019, tak jak chciała tego Komisja Europejska. 30 proc. miałby się opierać o aktualne i przyszłe kryzysowe dane. Środki te trafiłyby do krajów UE po 2022 r.
Michel chce też utrzymania rabatów od składek dla Danii, Niemiec, Holandii, Austrii i Szwecji.
Szef Rady Europejskiej zaproponował jednocześnie w projekcie budżetu UE powiązanie środków unijnych z praworządnością.
Przewodniczący RE zapowiada szybkie prace w sprawie nowych źródeł własnych budżetu UE
Charles Michel zapowiedział także przyspieszenie prac w sprawie wprowadzenia nowych źródeł własnych budżetu UE, m.in. opłaty od plastiku, granicznej opłaty węglowej i podatku cyfrowego.
Szef RE oświadczył, że wiele krajów UE i Parlament Europejski krytykują brak nowych źródeł własnych w nowym budżecie UE. Dlatego – jak podkreślił – sam proponuje szybkie prace nad tym zagadnieniem.
„Po pierwsze, proponuję skoncentrowanie się na trzech rzeczach: opłacie od plastiku, granicznej opłacie węglowej i podatku cyfrowym. Nowe źródła dochodów, związane z wykorzystywaniem odpadów plastikowych, pojawią się w 2021 r. Proponuję KE przedstawienie w pierwszej części 2021 r. propozycji w sprawie granicznej opłaty węglowej. Zaproponuję wprowadzenie opłaty cyfrowej z perspektywą rozpoczęcia obowiązywania z końcem 2021 roku, na podstawie propozycji Komisji Europejskiej” – powiedział.
Dodał, że chce, aby KE zaproponowała też nową koncepcję zmian w systemie handlu emisjami ETS. „W końcu, będziemy pracować na propozycjami mechanizmu dotyczącego transakcji finansowych. Mamy mocne ambicje, aby w tym zakresie poczynić postępy” – zaznaczył.
Michel zapowiedział również w propozycji budżetu większe środki na sektor zdrowia w związku z pandemią Covid-19.