Świąteczny piątek. Spokojny tydzień
Piątkowa sesja była spokojna ze względu na Dzień Niepodległości w USA. Nadchodzący tydzień zapowiada się spokojnie ze względu na wyjątkowo pusty kalendarz wydarzeń makroekonomicznych.
Spokojna sesja w piątek była w zasadzie pewna. Brak jakichkolwiek istotnych danych makroekonomicznych zarówno ze świata jak i z Polski oraz obchodzące Dzień Niepodległości Stany Zjednoczone sprawiły, że sesja przebiegła płasko i bez żadnych zakłóceń.
Przyszły tydzień rysuje się dość podobnie. Kalendarz makroekonomiczny jest wyjątkowo bezbarwny. Można zatem założyć, że od poniedziałku będą kontynuowane obecne trendy. A zatem po świetnych danych z amerykańskiego rynku pracy eurodolar powinien nadal kierować się na południe w kierunku 1,3550. W trakcie piątkowej sesji udało się eurodolarowi nieznacznie złamać poziom 1,36 Wpływ na osłabienie euro będzie także miał gołębi komentarz Mario Draghiego po czwartkowym posiedzeniu ECB. Utrata wartości przez wspólna walutą może także doprowadzić do ponownego ataku na poziom 4,1350.
Złoty może znaleźć się pod presją lokalnych wydarzeń politycznych. Tygodnik Wprost poinformował w czwartek wieczorem, że jest w posiadaniu kolejnych nieopublikowanych nagrań. Jeden z dziennikarzy tygodnika stwierdził, że materiał jest mocny. W weekend „Wprost” opublikował nagranie rozmowy byłego wicepremiera R. Giertycha. Jednakże trzeba przyznać, że nie mają one zupełnie wpływy na bieżącą sytuację. Nadal nie wiadomo jakie jeszcze nazwiska ze świata polityku i biznesu mogłyby wypłynąć i z jaką siłą.
Najciekawsze pozycje dzisiejszego dnia już w zasadzie za nami. Produkcja przemysłowa w Niemczech rozczarowała. Maj okazał się słabszy zarówno w ujęciu miesiąc do miesiąca (spadek 0 1,8% wobec prognozy 0,2%) jak i rok do roku (wzrost o 1,3% wobec prognozy 3,6%).
W dalszej części sesji pozostaje jeszcze produkcja przemysłowa z Hiszpanii – prognoza za maj przewiduje utrzymanie produkcji na dobrym poziomie 4% przy czym rok temu odczyt wyniósł 4,3% oraz indeks Sentix, obrazujący nastroje inwestorów na parkietach finansowych. W ciągu dnia odbędzie się także spotkanie ministrów finansów strefy euro. Jednak te wydarzenia będą miały raczej ograniczony wpływ na notowania.
EURPLN: Złoty nadal utrzymuje się w zeszłotygodniowej konsolidacji 4,1350-4,1600 i patrząc w kalendarz makroekonomiczny taki obraz notowań złotego powinien także dominować w nadchodzącym tygodniu. Nadzieją na większa zmienność mogą być komentarze członków RPP po publikacji projekcji inflacji czy nowe taśmy „Wprost” choć podane w weekend nagrania nie odbiły się na złotym.
EURUSD: Piątkowa sesja nie wiele zmieniła. Dolar minimalnie zyskał co po świetnym raporcie z rynku pracy nie może dziwić. Udało się także zamknąć piątek poniżej 1,36 także dzisiaj należy nastawić się na kontynuację umacniania się dolara.