Fed obniży dzisiaj stopy procentowe o 25, czy też o 50 punktów bazowych
Fed tłumaczy swoją motywację słabym argumentem dotyczącym „symetrycznej inflacji” (koniecznością tymczasowego podwyższenia inflacji powyżej docelowego poziomu 2% w ramach przeciwwagi dla okresów, w których inflacja utrzymywała się poniżej tego poziomu).
Jednak prawdziwy powód cięć jest taki, że Rezerwa Federalna w znacznej mierze utraciła już kontrolę nad polityką pieniężną. Brak płynności dolara generuje własną dynamikę, a sytuację dodatkowo pogorszyły wdrożone przez administrację Donalda Trumpa szeroko zakrojone obniżki podatków i bodźce fiskalne, które zmusiły amerykański sektor prywatny do wchłonięcia znacznych ilości obligacji skarbowych ze względu na odpływ nabywców zagranicznych.
Innym czynnikiem bezpośrednim było zawieszenie pułapu długu w wyniku porozumienia zawartego przez Trumpa z Kongresem, na skutek czego amerykański Departament Skarbu ponownie zacznie gromadzić rezerwy rzędu setek miliardów dolarów.
Ponadto inne banki centralne wygrywają już wyścig o dewaluację („wojnę walutową”). Czynnikiem zmuszającym Fed do obniżki stóp jest również fakt, iż istotna zmiana prognozy politycznej Fed nie zdołała osłabić USD.
Podsumowując, wszyscy chcieliby wiedzieć, czy Fed obniży stopy procentowe o 25, czy też o 50 punktów bazowych, nie jestem jednak pewien, czy będzie to miało jakiekolwiek znaczenie poza pierwszą automatyczną reakcją rynku. Aby rozwiązać problemy z płynnością USD, Fed będzie musiała rozpocząć luzowanie ilościowe, i to na olbrzymią skalę – cięcia stóp są tu zaledwie kwestią poboczną.
Co gorsza, otoczenie handlowe najprawdopodobniej będzie problematyczne. W naszej prognozie na III kwartał zakładaliśmy długoterminowe osłabienie USD, jednak w przypadku, gdyby Fed zbyt opieszale zabierała się do działania, najpierw może nastąpić kolejny gwałtowny wzrost. Umocnienie to z kolei skłoni Fed do podjęcia kolejnych działań politycznych itd.
A kiedy USD osiągnie określoną wartość, naczelny wódz Twittera bez wahania naruszy precedens (wbrew ostatnim bezpośrednim zapewnieniom) i upoważni amerykański Departament Skarbu do przeprowadzenia interwencji na rynku, mimo iż pierwszym krokiem może być agresja za pośrednictwem polityki handlowej.
Czytaj także: Decyzja Fed podetnie skrzydła dolarowi?
Takie otoczenie będzie wymagać dużej zręczności w zawieraniu transakcji i wykorzystywaniu opcji. Pomijając funta szterlinga, dla inwestorów grających wbrew trendom korzystne wydają się obecne zmienności – można zacząć otwieranie długoterminowych krótkich pozycji w USD względem JPY i EUR na wypadek, gdyby USD wybił się wyżej, nawet pomimo taktycznego zakładania krótkoterminowego umocnienia USD.
Fragment komentarza Johna J. Hardy’ego, dyrektora ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku, z 30.07.2019