Słabnący forint pokazuje skalę problemów węgierskiej gospodarki

Słabnący forint pokazuje skalę problemów węgierskiej gospodarki
Fot. stock.adobe.com / Rumana
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W piątek, 7 lipca węgierska waluta w dalszym ciągu osłabiała się w stosunku do waluty europejskiej. 1 euro kosztuje ponad 386 forintów. Od 26 czerwca, kiedy zaczął się spadek kursu forinta, stracił on wobec euro blisko 5%.

To skutek rekordowo wysokiej inflacji na Węgrzech, wysokiego zadłużenia i polityki fiskalnej rządu. Gospodarka Węgier znajduje się w recesji od drugiej połowy ubiegłego roku.

Konsumpcja krajowa spadła, ponieważ inflacja obniżyła dochody do dyspozycji.

Według internetowego portalu Portfolio.hu, jedną z przyczyn osłabienia forinta mógł być też raport Komisji Europejskiej na temat praworządności, zawierający krytykę rządu Węgier.

To nie wróży dobrze negocjacjom w sprawie funduszy unijnych.

Czytaj także: Inflacja nieznacznie wyrównuje poziom cen w Unii Europejskiej

Inflacja na Węgrzech w lipcu: 20,1%, bazowa 20,8%

W piątek, 7 lipca Główny Urząd Statystyczny podał wstępne dane o inflacji na Węgrzech w czerwcu. Mimo nieznacznego wyhamowania wciąż jest najwyższa w Unii Europejskiej i wynosi 20,1%.

Jeszcze wyższa jest inflacja bazowa, obliczana z wyłączeniem cen energii i żywności. Wyniosła w czerwcu 20,8%.

Rada Monetarna Narodowego Banku Węgier podniosła w zeszłym roku swoją kluczową stopę procentową do 18%, aby stłumić wzrost cen, ale potem zaczęła łagodzić swoją politykę.

Wpływowy minister odpowiedzialny za rozwój gospodarczy Marton Nagy  przedstawił pomysł podniesienia celu inflacyjnego do 3%, argumentując, że łagodniejsza polityka pieniężna pobudzi gospodarkę. Naciski na bank centralny dodatkowo niepokoją inwestorów i przyczyniają się do spadku kursu forinta.   

Czytaj także: Od środy 24 maja na Węgrzech obniżone niektóre stopy procentowe

Węgierski deficyt budżetowy: 9,8% PKB

Najwyższy w UE koszt obsługi długu przyczynił się do wzrostu deficytu budżetowego, który w pierwszym kwartale osiągnął 9,8% PKB. Premier Viktor Orbán nakazał swojemu ministrowi finansów przygotowanie przeglądu wydatków socjalnych, w tym cięć wydatków, w związku z rosnącą presją fiskalną i brakiem środków z Unii Europejskiej.

Ale wbrew wcześniejszym zapowiedziom rząd nie zdecydował się na obniżenie zasiłków rodzinnych.

Viktor Orbán, który rządzi na Węgrzech od 2010 roku, nie przestrzega przyjętych powszechnie reguł w polityce gospodarczej i w relacjach międzynarodowych. Uważał, że to da mu przewagę – przyspieszy wzrost gospodarczy Węgier, a przy okazji dokona transferu majątku do spółek, kontrolowanych przez jego partię.

Transfer w dużej mierze się udał. Ale „nieortodoksyjna” polityka Orbána  nie pobudziła gospodarki. W latach 2010-2022, czyli w okresie rządów Fidesz na Węgrzech wzrost gospodarczy tego kraju wyniósł średnio 1,8 proc. i był zbliżony do średniego wzrostu w UE.  

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl