Słabnący forint pokazuje skalę problemów węgierskiej gospodarki
To skutek rekordowo wysokiej inflacji na Węgrzech, wysokiego zadłużenia i polityki fiskalnej rządu. Gospodarka Węgier znajduje się w recesji od drugiej połowy ubiegłego roku.
Konsumpcja krajowa spadła, ponieważ inflacja obniżyła dochody do dyspozycji.
Według internetowego portalu Portfolio.hu, jedną z przyczyn osłabienia forinta mógł być też raport Komisji Europejskiej na temat praworządności, zawierający krytykę rządu Węgier.
To nie wróży dobrze negocjacjom w sprawie funduszy unijnych.
Czytaj także: Inflacja nieznacznie wyrównuje poziom cen w Unii Europejskiej
Inflacja na Węgrzech w lipcu: 20,1%, bazowa 20,8%
W piątek, 7 lipca Główny Urząd Statystyczny podał wstępne dane o inflacji na Węgrzech w czerwcu. Mimo nieznacznego wyhamowania wciąż jest najwyższa w Unii Europejskiej i wynosi 20,1%.
Jeszcze wyższa jest inflacja bazowa, obliczana z wyłączeniem cen energii i żywności. Wyniosła w czerwcu 20,8%.
Rada Monetarna Narodowego Banku Węgier podniosła w zeszłym roku swoją kluczową stopę procentową do 18%, aby stłumić wzrost cen, ale potem zaczęła łagodzić swoją politykę.
Wpływowy minister odpowiedzialny za rozwój gospodarczy Marton Nagy przedstawił pomysł podniesienia celu inflacyjnego do 3%, argumentując, że łagodniejsza polityka pieniężna pobudzi gospodarkę. Naciski na bank centralny dodatkowo niepokoją inwestorów i przyczyniają się do spadku kursu forinta.
Czytaj także: Od środy 24 maja na Węgrzech obniżone niektóre stopy procentowe
Węgierski deficyt budżetowy: 9,8% PKB
Najwyższy w UE koszt obsługi długu przyczynił się do wzrostu deficytu budżetowego, który w pierwszym kwartale osiągnął 9,8% PKB. Premier Viktor Orbán nakazał swojemu ministrowi finansów przygotowanie przeglądu wydatków socjalnych, w tym cięć wydatków, w związku z rosnącą presją fiskalną i brakiem środków z Unii Europejskiej.
Ale wbrew wcześniejszym zapowiedziom rząd nie zdecydował się na obniżenie zasiłków rodzinnych.
Viktor Orbán, który rządzi na Węgrzech od 2010 roku, nie przestrzega przyjętych powszechnie reguł w polityce gospodarczej i w relacjach międzynarodowych. Uważał, że to da mu przewagę – przyspieszy wzrost gospodarczy Węgier, a przy okazji dokona transferu majątku do spółek, kontrolowanych przez jego partię.
Transfer w dużej mierze się udał. Ale „nieortodoksyjna” polityka Orbána nie pobudziła gospodarki. W latach 2010-2022, czyli w okresie rządów Fidesz na Węgrzech wzrost gospodarczy tego kraju wyniósł średnio 1,8 proc. i był zbliżony do średniego wzrostu w UE.