Silne wyhamowanie wzrostu produkcji ze względu na efekty statystyczne

Silne wyhamowanie wzrostu produkcji ze względu na efekty statystyczne
Fot. Credit Agricole
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zgodnie z danymi GUS produkcja sprzedana przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w lipcu o 9,8% r/r wobec wzrostu o 18,4% w czerwcu, kształtując się poniżej oczekiwań rynku (10,8%) oraz naszej prognozy (10,5%).

Główną przyczyną silnego zmniejszenia dynamiki produkcji przemysłowej pomiędzy czerwcem a lipcem były efekty wysokiej bazy związane z odmrażaniem gospodarki przed rokiem – w lipcu 2020 r. odsezonowana produkcja silnie wzrosła (o 6,0% m/m). Spadek dynamiki produkcji przemysłowej pomiędzy czerwcem a lipcem wynikał również z efektu statystycznego w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (w czerwcu ich liczba była taka sama jak w 2020 r., podczas gdy w lipcu była o 1 mniejsza niż przed rokiem). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zwiększyła się pomiędzy czerwcem a lipcem o 0,7%. Szacujemy, że poziom produkcji przemysłowej w lipcu był już o 7,7% wyższy niż przed wybuchem pandemii (tj. luty ub. r.).

Czytaj także: Produkcja przemysłowa w lipcu w górę o 9,8 proc. rdr; producenci przerzucają rosnące koszty na ceny towarów >>>

Bariery podażowe ograniczają produkcję 

Podobnie jak przed miesiącem, wspomniane wyżej silne efekty statystyczne utrudniają precyzyjną ocenę tendencji w poszczególnych branżach przemysłu. W ujęciu sektorowym główną przyczyną zmniejszenia tempa wzrostu produkcji pomiędzy czerwcem a lipcem był wyraźnie wolniejszy wzrost produkcji w kategoriach o znaczącym udziale sprzedaży eksportowej w przychodach. Szacujemy, że dynamika produkcji w branżach eksportowych zmniejszyła się w lipcu do 7,9% r/r wobec 23,5% w czerwcu. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj spadek produkcji w kategorii „pojazdy samochodowe, przyczepy i naczepy” (-4,7% r/r w lipcu wobec 17,4% w czerwcu). Wynika on z przestojów w części fabryk związanych z niedoborem półprzewodników. Niedobór materiałów był również przyczyną spadku produkcji w kategorii „meble” (-2,4% r/r w lipcu wobec 13,1% w czerwcu). Negatywny wpływ narastających barier podażowych na produkcję był wcześniej sygnalizowany przez lipcowy indeks PMI dla polskiego przetwórstwa. Na relatywnie wysokich poziomach utrzymała się natomiast dynamika produkcji w pozostałych kategoriach przetwórstwa. Szacujemy, że produkcja w branżach związanych z budownictwem zwiększyła się w lipcu o 18,6% r/r wobec wzrostu o 22,6% w czerwcu, a w pozostałych branżach (z wyłączeniem kategorii eksportowych i budowlanych) zwiększyła się ona o 9,1% r/r w lipcu wobec wzrostu o 14,2% w czerwcu. 

Bariery podażowe wymuszą nowe inwestycje  

Uważamy, że w najbliższych miesiącach ożywienie produkcji przemysłowej ograniczane będzie przez narastające bariery podażowe.

Podtrzymujemy naszą ocenę, zgodnie z którą ograniczenia podażowe będą czynnikiem sprzyjającym zwiększeniu nakładów brutto na środki trwałe przez przedsiębiorstwa w niektórych branżach przetwórstwa w II poł. br. Jest to spójne z naszą prognozą zakładającą, że silny wzrost inwestycji ogółem obserwowany w II kw. (12,3% r/r wobec 1,3% r/r w I kw.) utrzyma się również w II poł. br. i wyniesie przeciętnie 9,5% r/r.Dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej nie zmieniają naszej prognozy, zgodnie z którą PKB w Polsce zwiększy się w III kw. o 4,9% r/r wobec wzrostu o 10,9% w II kw. Jednocześnie dane są neutralne dla złotego i rentowności polskich obligacji.

Źródło: Credit Agricole Bank Polska S.A.