Rynki o poranku – tydzień z bankami centralnymi 05.10.2015
Inwestorzy na azjatyckich giełdach podążyli za dobrymi nastrojami na amerykańskiej giełdzie, które panowały pod koniec ubiegłego tygodnia. Znaczne rozczarowanie danymi z amerykańskiego rynku pracy, spowodowało przesunięcie w czasie oczekiwań rynkowych dotyczących terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, wspierając inwestorów na giełdzie za oceanem. Według rynku kontraktów terminowych, prawdopodobieństwo podwyżki w grudniu wynosi zaledwie 33%. Najbardziej realnym terminem staje się dopiero marzec, gdzie prawdopodobieństwo wynosi 54%. Ostatecznie piątkowe zamknięcie handlu na amerykańskiej giełdzie zakończyło się wzrostami w okolicach 1,5%, w przypadku indeksów S&P500 oraz NASDAQ. Optymistyczne nastroje szybko przeniosły się na azjatyckie parkiety giełdowe, które początek tygodnia rozpoczynają od wzrostów. Handel na giełdzie w Szanghaju pozostaje zamknięty, w związku ze świętem państwowym, jednak indeks Hang Seng zyskuje już około 1,3%, japoński Nikkei 225 ponad 1,5%, natomiast stopa zwrotu australijskiego ASX200 osiągnęła blisko 2%, korzystając przede wszystkim z odbicia na rynku surowców, które wspiera notowane tam spółki z tego sektora.
Kupujący zdominowali również początek sesji europejskiej, gdzie główne indeksy świecą na zielono. Liderem wzrostów jest francuski CAC40, rosnący już o blisko 2%, na kolejnych miejscach znajdują się portugalski PSI20, hiszpański IBEX35 oraz włoski FTSE MIB, które zyskują około 1,5%. Skromniejsze wzrosty obserwowane są na giełdzie we Frankfurcie, gdzie indeks DAX rośnie aktualnie o 1,3%. Inwestorzy na warszawskim parkiecie giełdowym podążają za wzrostowymi nastrojami na większych giełdach – indeks WIG20 zyskuje 1,1% – a najwyższą stopę zwrotu odnotowuję spółka KGHM, której cena akcji wzrasta dzisiaj już o 2,8%.
Odbicie na rynku surowcowym – w ciągu ostatnich 5 dni cena ropy naftowej wzrosła o 3%, srebro wzrosło o ponad 4% podobnie jak miedź, a cena palladu wzrosła aż o 8% – powoduję, że waluty silnie skorelowane z cenami surowców, a więc dolar australijski, nowozelandzki oraz kanadyjski, dominują w koszyku głównych walut. Od ich aprecjacji rozpoczyna się również bieżący tydzień, jednak warto również odnotować słabość dolara amerykańskiego, który po piątkowych danych ze Stanów Zjednoczonych ulega wyraźnej deprecjacji.
Zmienność na rynku walutowym w tym tygodniu może być podwyższona, w związku z wydarzeniami z zakresu bankowości centralnej, zarówno w postaci decyzji w sprawie poziomu stóp procentowych, jak i wystąpień kluczowych prezesów banków. Już we wtorek z samego rana poznamy decyzje banku centralnego Australii w sprawie poziomu stóp procentowych, gdzie konsensus spodziewa się utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie 2%, jak i opublikowany do decyzji komunikat. Wtorek to również wystąpienie prezesa EBC Mario Draghiego, który o godzinie 19:00 będzie przemawiał we Frankfurcie. Druga połowa tygodnia również będzie niezwykle interesująca. W czwartek o godzinie 13:00 poznamy decyzje Banku Anglii w sprawie poziomu stóp procentowych, w przypadku których prognozy rynkowe nie zakładają żadnych zmian. Na godzinę 20:00 w czwartek zostały zaplanowane dwa istotne wydarzenia. Pierwsze z nich to publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, natomiast drugie to wystąpienie prezesa Banku Anglii Carney’a, który w Limie weźmie udział w dyskusji na temat globalnej gospodarki.
Robert Pietrzak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
HFT Brokers
Dom Maklerski S.A.