Rynek nieruchomości wyraźnie się ożywia

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

morawski.ignacy.fm.pbc.bank.01.267x400Dziś spokojny dzień pod względem publikacji makro. O 16.00 pojawią się dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA za marzec, z konsensusem na poziomie 4,55 mln domów. Rynek nieruchomości wciąż nie wydobył się z zimowego spowolnienia, a w takiej sytuacji odczyt lepszy od oczekiwań może umocnić dolara.  W nocy pojawi się wstępny odczyt indeksu PMI dla chińskiego przemysłu, podawanego przez HSCB. Konsensus wskazuje na pierwszy w tym roku wzrost indeksu - do 48,4.

Bardzo wysoki wzrost produkcji budowlanej w ostatnich miesiącach mógł być częściowo wynikiem dobrej pogody, ale dane z sektora mieszkaniowego wskazują, że obserwujemy fundamentalną zmianę trendu w budownictwie – ze spadkowego na wzrostowy. W pierwszym kwartale wzrost liczby wydanych pozwoleń na budowę mieszkań był najwyższy od… końca 2007 r. – wyniósł 15,3 proc. rok do roku oraz 10,7 proc. kwartał do kwartału (po odsezonowaniu). Szczególnie dobry był sam marzec, kiedy liczba wydanych pozwoleń wzrosła aż o 40 proc. rok do roku. Pierwszy kwartał przyniósł również pierwszy od końca 2012 r. wzrost liczby mieszkań oddanych do użytku – wprawdzie w ujęciu rocznym liczba oddanych mieszkań spadła o 3,9 proc., ale w ujęciu kwartalnym (odsezonowanym) wzrosła o 3,2 proc. Wygląda na to, że rynek mieszkaniowy powoli powraca do długoterminowego trendu wzrostowego, wspierany generalną poprawą warunków makroekonomicznych i nastrojów gospodarstw domowych, niskimi stopami procentowymi, większą dostępnością finansowania, programami rządowymi oraz strukturalnie wysokim popytem na mieszkania (Polska jest w ogonie Europy pod względem powierzchni mieszkaniowej na mieszkańca).

140422.daily.01.400x

Podsumowanie: Ożywienie w mieszkaniówce to jeden z sygnałów na trwałość obecnej fazy ożywienia gospodarczego.

USA

Wyprzedzający wskaźnik koniunktury Conference Board potwierdza wniosek, który od czasu do czasu pada w „Ekonomicznych Sygnałach” – wiosna i lato w amerykańskiej gospodarce mogą upłynąć pod znakiem wyższego wzrostu gospodarczego, po krótkiej zimowej przerwie. Wskaźnik nie należy może do zestawu najważniejszych publikacji makro, ale jako formuła zbierająca wnioski płynące z wielu publikacji, jest przydatny przy analizowaniu bieżących trendów w gospodarce. W marcu wskaźnik wzrósł o 0,8 pkt i jak widać na wykresie obok, znajduje się w trendzie wzrostowym o nachyleniu podobnym do tego z 2013 r., kiedy kwartalny wzrost PKB w USA wyraźnie przyspieszył, i nachyleniu wyraźnie wyższym niż w latach 2010-2012. Wzrost wskaźnika wyprzedzającego to m.in. zasługa poprawy popytu na pracę oraz lepszych nastrojów konsumentów. W ostatnich dniach na fali nieco lepszych danych makro znów zaczęły rosnąć rentowności amerykańskich obligacji.

140422.daily.02.400x

Podsumowanie: Dane makro w USA systematycznie się poprawiają, co powinno wspierać kurs dolara. 

Rynek

Po czwartkowym porozumieniu z Genewy między Ukrainą, Rosją, UE i USA złoty umocnił się, choć gdy okazało się, iż porozumienie na razie nie przynosi żadnych rezultatów, polska waluta nie wróciła już do poziomów z czwartku. Na razie utrzymywane jest pasmo wahań 4,1750-4,1950 i przy braku impulsów z zewnątrz kurs prawdopodobnie pozostanie w tych granicach. Na rynkach w poniedziałek niewiele się działo, ponieważ większość rynków była zamknięta.

140422.daily.03.400x

Podsumowanie: Złoty utrzymuje się w wąskim paśmie wahań.

Ignacy Morawski
Główny Ekonomista
FM Bank PBP S.A.