Rynek metali w konsolidacji
Wczorajsze, mieszane dane makroekonomiczne wprowadziły niewielkie zamieszanie na rynku metali. Nieco lepsze od oczekiwań, ale mimo wszystko stosunkowo słabe dane, dotyczące chińskiego PKB, sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej, wzmocniły stronę podażową.
Pomogły jednak publikowane później pozytywne dane z USA – zdecydowanie lepszy od oczekiwań indeks Fed z Filadelfii oraz indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board. Ruchy cen nie były jednak znaczne, być może za sprawą neutralnych, lecz z delikatnym odchyleniem w kierunku negatywnym, danych dotyczących amerykańskiego rynku pracy. W rezultacie, metale przemysłowe zakończyły dzień na niewielkich, około półprocentowych plusach, a metale szlachetne tyleż zniżkowały.
Dziś rano nastroje były raczej negatywne, w rezultacie czego miedź, cynk, srebro i pallad zniżkowały ok. 0,6 – 0,8%, a aluminium i złoto straciły ok. 0,5%. Wynika to zapewne z ogólnej atmosfery na globalnych rynkach akcji, na których „niedźwiedzie” nieznacznie, ale też są górą.
Niewykluczone, że w ciągu dnia sytuacja się odmieni. Pojawiające się dziś wypowiedzi polityków uczestniczących w szczycie Unii Europejskiej mogą wpływać na rynki, co odbije się również na wycenie surowców i metali. Zamieszanie mogą również spowodować kolejne publikacje wyników kwartalnych, zwłaszcza jeżeli ich wydźwięk byłby taki, jak wczorajsza nieoczekiwana publikacja dotycząca Google. Niemniej jednak, nie należy oczekiwać w końcówce tygodnia drastycznych zmian cen, a rynek powinien pozostać w konsolidacji w okolicach kilkutygodniowych dołków.
Maciej Leściorz
specjalista rynku CFD i Forex
City Index