Rynek Finansowy: Gospodarka światowa może funkcjonować i bez wojen handlowych

Co jest powodem wybuchu wojny handlowej?

– Motywów może być bardzo wiele, na ogół mówi się najwięcej o przyczynach ekonomicznych.

Ale to chyba, wbrew pozorom, nie jest główny powód?

– Tak, bo poza kwestiami ekonomicznymi bardzo istotne są również motywy polityczne – np. fakt nałożenia embarga z takich właśnie względów. Często te wojny mają początek w ekonomicznej próbie ochrony swoich interesów rynku, a potem dochodzą motywy polityczne. Trudno wskazać jeden konkretny fakt, który powoduje, że nagle zaczyna się problem z protekcjonizmem i wybucha wojna handlowa, czy wojna celna. Zazwyczaj jest to splot różnego typu motywów, faktów i w ich efekcie pojawiają się działania protekcjonistyczne w różnych formach.

Upraszczając trochę sprawę, można stwierdzić, że wszystko zaczyna się od polityki i uśmiechów w kierunku elektoratu. Jednak, paradoksalnie, w wyniku tych wojen chyba najbardziej są poszkodowani właśnie konsumenci, czyli elektorat?

– W pewnym sensie zgadzam się z tym twierdzeniem. Choć nie do końca, ponieważ nie wydaje mi się, że wojny handlowe mają u swego podłoża tylko i wyłącznie „uśmiech wobec elektoratu”, jak to pan określił. Owszem zapewne chęć usatysfakcjonowania własnego społeczeństwa i jasny komunikat, że chronimy rynek przez jakieś działania, ...