Rynek finansowy: Dobrowolność i uczciwość to podstawy skutecznej restrukturyzacji
Z dr. Arturem Bunkiem, prezesem zarządu spółki BLPA bunk-alliance RAS, rozmawiali Stanisław Brzeg-Wieluński i Karol Jerzy Mórawski.
Stanisław Brzeg-Wieluński: Biała księga restrukturyzacji – tak brzmi robocza nazwa nowego projektu Związku Banków Polskich, zainicjowanego przez wiceprezesa ZBP mec. Jerzego Bańkę. Pan i pańska kancelaria aktywnie uczestniczycie w tym projekcie, przygotowując na zlecenie ZBP założenia koncepcyjne dokumentu. Jakim celom ma służyć Biała księga?
– Podstawowym celem, jaki przyświeca inicjatorom prac nad Białą księgą jest wykreowanie zbioru ogólnych zasad, które powinny być przestrzegane w ramach prowadzenia rozmów restrukturyza cyjnych. Jednolite i transparentne reguły znajdą zastosowanie przede wszystkim w przypadkach, kiedy dłużnik posiada zobowiązania wobec większej ilości wierzycieli. W takich sytuacjach należy określić nie tylko kryteria współpracy między wierzycielami a dłużnikiem, ale również postępowanie wierzycieli względem siebie. Z drugiej strony, pamiętać należy, że reguły te muszą zapewniać odpowiednio duży poziom elastyczności w ich stosowaniu; nie należy trzymać się ich jak dogmatów. Sprawy restrukturyzacyjne są na tyle złożone i wielowątkowe, że sposób zachowania w każdym przypadku musi być dostosowany do sytuacji – dlatego brak zachowania określonych reguł w niektórych postępowaniach nie może w żadnym razie stanowić dla dłużnika przyczyny do wystąpienia na drogę sądową przeciwko wierzycielom.
Ustalanie reguł wspierających prowadzenie restrukturyzacji ma swoje korzenie w tzw. London Approach – czyli zbiorze zasad przeforsowanych w Wielkiej Brytanii przez bank centralny, który w latach 70. próbował uporządkować działania restrukturyzacyjne podejmowane przez podmioty rynkowe. Tu również chodziło o rekomendacje. Bank brytyjski nie chciał wydawać żadnych konkretnych wytycznych; obawiał się, że zasady stracą elastyczność.
SBW: Jakie kryteria, zdaniem pana, mają charakter uniwersalny w postępowaniach restrukturyzacyjnych?
– Podstawą jest dobrowolność. Żeby w ogóle takie negocjacje miały sens, każdy powinien dążyć do polubownego rozwiązania problemu. Nie można od razu wychodzić z groźbami egzekucji – to ma być ultima ratio. Każdy wie, że postępowanie egzekucyjne może być prowadzone – ale podejście najpierw ma być dobrowolne, zarówno ze strony dłużnika, jak i banku. Wierzyciele wraz z dłużnikiem powinni wspólnie stworzyć ściśle określony harmonogram czasowy, pozwalający na wykonanie wnikliwej analizy biznesowej i podjęcie świadomej decyzji o kontynuacji działalności dłużnika lub jego likwidacji. W tym zakresie czasowym wierzyciele nie powinni podejmować żadnych kroków egzekucyjnych. Aczkolwiek, jeżeli dłużnik nie podejmie współpracy, bądź będzie sabotować wcześniejsze ustalenia, powinno się stanowczo podjąć standardową procedurę egzekucyjną, łącznie z wniesieniem pozwu do sądu. Jeśli nie uznamy procesu restrukturyzacyjnego za dobrowolny, jeśli zamiast rekomendacji czy dobrych praktyk będziemy chcieli tworzyć kodeksy – to zamiast rozmawiać stricte biznesowo, zaczniemy się kłócić o interpretacje poszczególnych, skodyfikowanych zasad. Fundamentalną regułą jest również szczerość. Żadna ze stron – ani dłużnik, ani wierzyciele – nie powinna uciekać się do tzw. hidden agenda. Na to już nie ma czasu, trzeba – jak to się popularnie mówi – wszystkie karty wyłożyć na stół. Czas na optymistyczne wizje i przedstawianie sytuacji w różowych kolorach się skończył. Szczególnie dla banków istotna jest przewidywalność procesu; najgorsza prawda jest lepsza niż dobre kłamstwo, które zawsze wyjdzie na jaw. W przypadku kłamstwa proces staje się nieprzewidywalny – z drugiej strony nawet najgorsza katastrofa jest możliwa do opanowania, jeżeli znamy wszystkie istotne dla sprawy okoliczności. Mamy wreszcie do czynienia z niepisanymi zasadami o charakterze bardziej konkretnym, szczegółowym; jedną z takich zasad jest chociażby akceptowanie seniority, czyli że wierzyciel zabezpieczony ma pierwszeństwo przed niezabezpieczonym. To powinno zostać zaakceptowane przez wszystkich graczy przy przygotowaniu planu restrukturyzacyjnego. Takich zasad nie musimy od nowa ustalać – zaoszczę...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI