RPP obniża stopy i zapowiada kolejne cięcia
Dynamiczne osłabienie złotego po wypowiedziach członków RPP na konferencji prasowej potwierdza, że zmiany oczekiwań odnośnie kształtowania się stóp procentowych nadal w największym stopniu wpływają na wycenę polskiej waluty. Spodziewam się utrzymania wzrostowej tendencji kursów dziś, choć w znacznie mniejszej skali niż to miało miejsce wczoraj. Notowania mogą podlegać sporym wahaniom. Kluczowy poziom oporu wyznaczają ostatnie maksima na poziomie 4,1600.
Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu wszystkich stóp procentowych o 25 pb., głównej do 4,50 proc., była zgodna z oczekiwaniami rynku. Na 35 analityków ankietowanych przez Bloomberga, 34 prognozowało cięcie stóp o 25 pkt. bazowych. To pierwsza obniżka oprocentowania od czerwca 2009 r. NBP znacząco obniżył ścieżkę inflacji i wzrostu PKB. Według najnowszych projekcji, wskaźnik CPI znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,7-3,9 proc. w 2012 r. (wobec 3,6-4,2 proc. w projekcji lipcowej), 1,8-3,1 proc. w 2013 r. (wobec 2,0-3,4 proc.) oraz 0,7-2,4 proc. w 2014 r. (wobec 1,0-2,7 proc.).
Na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP M. Belka jednoznacznie stwierdził, że wczorajsza obniżka to początek cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Dodał, że trudno stwierdzić, jak duża będzie skala przyszłych zmian w polityce pieniężnej. Niemniej, prawdopodobieństwo kolejnego cięcia w grudniu ocenił, jako wysokie. Bieżący poziom inflacji to główny powód, dlaczego RPP jest ostrożna w swoich decyzjach. Większość w Radzie dostrzega zagrożenia, jakie niosą za sobą zbyt niskie, realne stopy procentowe. W ocenie M. Belki ryzyko wejścia Polski w recesję jest bardzo małe.
Łagodny ton komunikatu RPP oraz wypowiedzi jej członków na konferencji prasowej, wraz z mocno obniżoną ścieżką inflacji i wzrostu gospodarczego w projekcjach NBP, spowodowały wyraźne osłabienie złotego wobec najważniejszych walut. Zwiększyły się również rynkowe oczekiwania na obniżki stóp procentowych. Trzymiesięczna stawka FRA spadła o 15 pb. i znajduje się 75 pb. poniżej 3-miesięcznej stopy WIBOR, co oznacza, że rynek dopuszcza możliwość obniżki stóp o 25 pb. na każdym z 3 najbliższych posiedzeń RPP. Podtrzymujemy naszą prognozę, że do marca główna stopa NBP znajdzie się na poziomie 3,75 proc., a cykl łagodzenia polityki pieniężnej zakończy się, gdy spadnie ona do 3,50 proc.
Prezes EBC M. Draghi powiedział, że ryzyka dla inflacji w strefie euro w średnim terminie pozostają na bardzo niskim poziomie. Ewentualne interwencje EBC nie zmienią postrzegania sytuacji w tym zakresie. Wczorajsza wypowiedź, choć mogła zostać odebrana jako bardzo gołębia, czy wręcz przygotowująca rynek na obniżkę stóp procentowych, ma w gruncie rzeczy inny cel. Draghi stara się przekonać opinię publiczną w Niemczech oraz Bundesbank – jako jedyny w strefie euro przeciwny interwencjom EBC na rynku długu – że program OMT nie wpłynie na stabilność cen w regionie. Świadczyć o tym mogą również wypowiedzi, że nielimitowany charakter działań nie znaczy niekontrolowany oraz powtórzenie, że skup obligacji będzie prowadzony tylko pod warunkiem spełnienia surowych kryteriów. Dlatego też szanse na obniżkę stóp procentowych w horyzoncie 2-3 miesięcy są nadal niewielkie. EBC wielokrotnie zapowiadał, że nie zamierza na razie zmieniać parametrów polityki pieniężnej, ponieważ mechanizm transmisji jest zaburzony. Oznacza to, iż zmiany oprocentowania nie mają właściwego przełożenia na rynki i gospodarkę.
Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS