Rosjanie ostrzegają – zbliża się światowy kryzys
Ponieważ poziom inflacji na świecie i globalne stopy procentowe ulegną podwyższeniu, także Bank Rosji będzie musiał zaostrzyć politykę pieniężną w stosunku do scenariusza bazowego, aby sprowadzić inflację z powrotem do celu w drugiej połowie okresu prognozy.
Jeśli FED podniesie stopy będzie kryzys
Wraz z odchodzeniem krajów od polityki akomodacyjnej warunki w globalnym systemie finansowym ulegną drastycznemu i szybkiemu pogorszeniu.
Tymczasem w ostatnich dwóch latach nastąpił gwałtowny wzrost poziomu zadłużenia sektora publicznego i prywatnego na skutek pandemii i działań osłonowych większości rządów.
Jeśli Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych będzie musiała podnieść stopy procentowe, aby stłumić inflację, może to spowodować „drastyczne i szybkie pogorszenie się światowej gospodarki” – ostrzegł Bank Rosji.
Zagrożone kraje rynków wschodzących
W raporcie stwierdzono, że globalny wzrost produktu krajowego brutto może spowolnić do zaledwie 1,1%, ponieważ wyższe stopy procentowe skłaniają inwestorów do porzucania ryzykownych aktywów. Szczególnie poszkodowane byłyby kraje rynków wschodzących z wysokim poziomem zadłużenia zagranicznego.
„Premie za ryzyko znacznie wzrosną, najbardziej zadłużone kraje będą miały trudności z obsługą zadłużenia, a w gospodarce światowej w pierwszym kwartale 2023 r. rozpocznie się poważny kryzys finansowy — porównywalny z kryzysem z lat 2008-2009” – czytamy w raporcie banku.
Na szczęście ta ostrzegawcza prognoza nie jest scenariuszem bazowym, który przewiduje, że presja inflacyjna będzie ustępować, a ożywienie gospodarcze w światowej gospodarce będzie trwałe.
Reakcja banków centralnych w Europie Wschodniej i Środkowej
Niemniej prezes rosyjskiego banku centralnego Elwira Nabiullina jest większą pesymistką jeśli idzie o presję inflacyjną niż urzędnicy amerykańskich i europejskich banków centralnych, którzy uważają, że wzrost cen będzie przejściowy.
Złagodzenie ograniczeń związanych z koronawirusem sprawiło, że gospodarki środkowej i wschodniej Europy powróciły w drugim kwartale 2021 roku do poziomu sprzed pandemii.
Jednocześnie ożywieniu towarzyszy wyraźny wzrost presji cenowej. Inflacja cen towarów i usług konsumpcyjnych osiągnęła w lipcu wieloletnie maksimum i nie wykazuje oznak słabnięcia.
W kilku krajach, zaliczanych do rynków wschodzących banki centralne podniosły w tym roku stopy procentowe, próbując utrzymać rosnącą inflację pod kontrolą. Ukraina podniosła stopę procentową o 2 pkt proc., Rosja o 2,25 pkt proc., Węgry o 0,3 pkt proc., a Czechy o 0,25 pkt proc.