Rosja utrzyma dominację na europejskim rynku gazu do 2040 roku?

Rosja utrzyma dominację na europejskim rynku gazu do 2040 roku?
Fot. stock.adobe.com/Vasily Merkushev
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Polska kupuje gaz z Rosji w oparciu o kontrakt długoterminowy z 1996 roku obowiązujący do 2022 roku. Rząd nie zamierza go przedłużyć i zrezygnuje z zakupów w Rosji po jego wygaśnięciu.

Kupować będziemy gaz z Morza Północnego, dostarczany gazociągiem Baltic Pipe, którego budowa ma zostać ukończona w październiku 2022 roku oraz amerykański gaz skroplony LNG, dostarczany przez terminal w Świnoujściu, a być może także nowy terminal pływający, ustawiony blisko Gdańska i terminal litewski w Kłajpedzie.

Baltic Pipe ma pojemność 10 mld m3 rocznie, a Gazoport w Świnoujściu, po ukończeniu trzeciego zbiornika będzie miał pojemność 7,5m3 rocznie.

Polska zużywa obecnie 19 mld m3 gazu, a do 2030 roku zużycie ma wzrosnąć do 25-30 mld m3. Około 5 mld m3 wynosi produkcja krajowa.

Gazowa dominacja Rosji w Europie do 2040 roku?

Według najnowszej długoterminowej prognozy S&P Global Platts, Rosja pozostanie dominującym dostawcą gazu do Europy do 2040 r. Oczekuje się, że udział Rosji w rynku europejskim utrzyma się na poziomie powyżej 30%, a pod koniec przyszłej dekady zbliży się do 40%.

Rosyjskie dostawy gazu rurociągami do północno-zachodniej, środkowej i wschodniej Europy oraz Włoch wzrosną z około 130 mld m3 w roku 2020 r. do około 150 mld m3 w roku 2040 r.

Duża część rosyjskiego gazu będzie pochodzić z Półwyspu Jamalskiego, gdzie całkowite zasoby gazu szacuje się na około 26,5 bln m3, a sam Gazprom spodziewa się, że docelowo wydobędzie z tego regionu 360 mld m3 rocznie.

Ta baza produkcyjna znajduje się bliżej podmorskiego gazociągu Nord Stream. Analitycy S&P Global Platts  spodziewają się, że Nord Stream 2 zostanie ukończony w 2022 r., zwiększając zdolność eksportową Rosji o kolejne 55 mld m3 rocznie.

Transformacja energetyczna wrogiem gazu

Całkowita rosyjska produkcja gazu wzrośnie z około 650 mld m3 w roku 2020 rok w 2020 r. do 750 mld m3  w roku 2025 r. i 810 mld m3 w roku 2040. Rosyjski eksport gazu znacznie wzrośnie, z 240 mld m3 w roku 2020 r. do około 390 mld m3 w roku 2040, z czego do Chin 65 mld m3.

Kłopotem Gazpromu i Rosji może być spadek popytu na gaz ziemny w Europie ze względu na transformację energetyczną

Tymczasem norweskie dostawy gazu rurociągami do Europy będą spadać z około 110 m3 obecnie, do około 100 mld m3 w 2025 r. i zaledwie 60 mld m3 w 2040 roku.

UE zobowiązała się politycznie do zmniejszenia zależności od rosyjskiego gazu poprzez wsparcie nowych źródeł dostaw, np. z  Azerbejdżanu – oraz rozbudowę infrastruktury importu LNG. Jednak rosyjski gaz pozostaje konkurencyjny ze względu na niskie koszty produkcji i długoterminową niezawodność.

S&P Global Platts przewiduje, że dostawy LNG do Europy wzrosną do 2025 r. do około 90 mld m3 i osiągną szczyt w 2030 r. na poziomie około 130 mld m3, a następnie spadną do 100 mld m3 w 2040 r.

Kłopotem Gazpromu i Rosji może być spadek popytu na gaz ziemny w Europie ze względu na transformację energetyczną. S&P Global Platts przewiduje, że popyt na gaz na bardziej dojrzałych rynkach północno-zachodniej Europy spadnie do 2040 roku o 50 mld m3.

S&P Global Platts opracowuje analizy światowych rynków ropy i produktów ropopochodnych, w tym dane podstawowe, prognozy cen i pojawiające się trendy.

Źródło: aleBank.pl