Rolnicy zaniepokojeni przepisami, które mają ich chronić, a w rzeczywistości odcinają od finansowania
Robert Lidke: Przepisy o ochronie przed egzekucją komorniczą ze składników gospodarstwa rolniczego zostały wprowadzone, zgodnie z deklaracjami autorów tych zmian, w interesie rolników. Natomiast Państwo jako Wielkopolska Izba Rolnicza wyrażają zaniepokojenie wprowadzonymi zmianami w Kodeksie Postępowania Cywilnego, które poszerzają ochronę przed egzekucją komorniczą rolników. Nawet w tej sprawie Izba skierował list do Henryka Kowalczyka, wicepremiera i ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dlaczego?
Grzegorz Wysocki, Dyrektor Biura Wielkopolskiej Izby Rolniczej: Obawiamy się, że wprowadzone rozwiązania utrudnią akcję kredytową dla rolników.
Banki oraz inne instytucje finansujące, które nie będą mogły zabezpieczyć należycie swoich należności, ograniczą udzielanie kredytów i pożyczek rolnikom, w sytuacji kiedy polskie rolnictwo musi się rozwijać i inwestować w innowacyjne maszyny i urządzenia.
Czytaj także: 300 tysięcy rolników w Polsce z utrudnionym dostępem do finansowania w wyniku nowych regulacji
Czy obserwują Państwo wśród rolników w Wielkopolsce obawy przed skutkami tych przepisów?
dr Andrzej Przepióra, Starszy specjalista w Wielkopolskiej Izbie Rolniczej: Przepisy mają wejść w życie w pierwszych dniach nowego roku, jednak już dziś rolnicy wyrażają zaniepokojenie z tego powodu.
Jeśli ustawa wyłącza możliwość skutecznego dochodzenia do majątku rolnika, to tym samym blokuje skuteczne ustanowienie zabezpieczenia. Rolnik staje się niewiarygodnym klientem dla banku, traci możliwość finansowania i kółko się zamyka.
Czy docierają do Izby sygnały od banków spółdzielczych i banków komercyjnych, że instytucje te wprowadzą pewne ograniczenia w finansowaniu rolnictwa?
Grzegorz Wysocki: Tak, szczególnie dotyczy to banków spółdzielczych, w których portfelu dominują kredyty udzielane rolnikom.
Czytaj także: Co dalej z kredytami dla rolników?
Czy Izba ma może jakieś informacje na temat tego jak rolnicy w Wielkopolsce spłacają kredyty?
Andrzej Przepióra: Szczegółowych informacji nie posiadamy. Z naszego rozeznania wynika, że rolnicy solidnie spłacają swoje zobowiązania.
Czy mogą Państwo wskazać przykłady, że dotychczasowe rozwiązanie, czyli rozporządzenie ministra rolnictwa z 2017 roku, przyniosło korzystne rezultaty, czy też raczej są przykłady negatywnego wpływu tych przepisów na warunki prowadzenia gospodarstw rolnych w Wielkopolsce?
Grzegorz Wysocki: Te skutki odczujemy dopiero w przyszłości – w postaci wolniejszego tempa inwestycji i modernizacji rolnictwa w Polsce.
Ograniczenie akcji kredytowej nie tylko spowolni pozytywne zmiany na polskiej wsi, ale wpłynie także na ograniczenie produkcji żywności.
Jakich skutków dla działalności rolniczej w Wielkopolsce spodziewa się Izba np. po 3 latach od momentu wejścia w życie ustawy podpisanej właśnie przez prezydenta?
Andrzej Przepióra: Spodziewamy się obniżenia tempa rozwoju gospodarstw rolnych w Wielkopolsce i spadku inwestycji w precyzyjne i innowacyjne technologie rolnicze, które ułatwiają rolnikom wdrażanie zasad zielonego ładu, a także spadku produkcji towarowej rolnictwa.