Rekordowa waloryzacja emerytur, ale też rent dożywotnich w 2022 roku
Jeżeli w grudniu tego roku inflacja dobije do 8 proc. to w całym roku 2021 osiągnie średnią wartość 5 proc. a to oznacza, że waloryzacja emerytur może wynieść nawet ponad 6 proc. Dziennik „Fakt” podaje, że z rządowej kasy może zniknąć w tej sytuacji nawet 16 mld. zł. Średnia emerytura w Polsce, czyli 2576 zł dzięki waloryzacji na tak wysokim poziomie wzrosłaby w 2022 roku o ok. 150 zł. Emeryci, którzy dziś biorą 3000 zł mogliby liczyć na „podwyżkę” w kwocie ok. 165 zł.
Wskaźnik waloryzacji
Warto przypomnieć, że wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym (czyli inflacja) zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
Renty dożywotnie
Jakie jeszcze świadczenia pieniężne dla seniorów będą waloryzowane? Chociażby renty dożywotnie wypłacane emerytom przez fundusze hipoteczne. Mowa o świadczeniach wypłacanych dożywotnio w zamian za przekazanie prawa własności do nieruchomości. Z danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych wynika, że średnie świadczenia z tego tytułu wynoszą ponad 1000 zł miesięcznie, ale zdarzają się też wypłaty przekraczające 2500 zł, a najwyższe sięgają 6000 zł.
Czytaj także: Koszt waloryzacji emerytur i rent to 10,5 mld zł w 2022 roku, rząd proponuje wskaźnik 104 >>>
– Fundusze hipoteczne zrzeszone w Związku Przedsiębiorstw Finansowych waloryzują renty dożywotnie o wartość wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych potocznie określanego jako inflacja i ogłaszanego przez Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że wraz z upływem kolejnych lat trwania umowy renta wypłacana seniorowi nie traci na swojej wartości. W tym roku inflacja jest bardzo wysoka, a to wpływa na wskaźniki dotyczące waloryzacji. Jeżeli senior pobiera rentę dożywotnią w wysokości 2500 zł miesięcznie, inflacja wyniesie 7 proc. rok do roku, to w porównaniu do roku ubiegłego może liczyć na świadczenia wyższe o 175 zł miesięcznie. Jeżeli pobiera 4500 zł może liczyć na 315 zł więcej – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.