Redaktor Naczelny Miesięcznika Finansowego BANK – grudzień 2016
Życzymy kolejnych lat sukcesów!
Stanisław Brzeg-Wieluński
Redaktor naczelny „Miesięcznika Finansowego BANK”
Piszemy o tym nie dlatego, że spółka zależna od ZBP, czyli Centrum Prawa Bankowego i Informacji, jest naszym wydawcą. Wieloletni, bliski kontakt naszych autorów z ekspertami ZBP był dla nas inspiracją do rzetelnego i uczciwego pisania o polskim sektorze bankowym. Nie tylko uzyskiwaliśmy w ten sposób niezbędną wiedzę, ale dodatkowo pozyskiwaliśmy unikalną informację o wizjach i zagrożeniach banków z całej Unii Europejskiej. Zdobywając w ten sposób informacje o nowych dyrektywach UE, rekomendacjach KNF, wiedzieliśmy, w jakim kierunku podążać, aby artykuły były atrakcyjne dla naszego wymagającego odbiorcy. A że są nimi bankowcy, to zawsze mieliśmy osobiste ambicje, aby sprostać ich oczekiwaniom. Jest mi niezmiernie miło, że w tym szczególnym numerze znalazły się publikacje znanych dziennikarzy ekonomicznych, na co dzień publikujących w innych, ważnych dla środowiska, tytułach.
O pracownikach sektora bankowego mówi się, jak najbardziej zasłużenie, jako o grupie najlepiej w kraju wykształconych profesjonalistów. Polskie kadry bankowe pokazały, że od dwóch dekad nie mają kompleksów wobec Zachodu. A sukcesy naszej bankowości z lat 2007-2010 wyrobiły w oczach zachodniej opinii publicznej przeświadczenie o dojrzałości polskiej gospodarki i jej odporności na globalne kryzysy.
Związek Banków Polskich to grupa wybitnych specjalistów od prawa i bankowości, którzy od lat inspirują legislacyjnie polskie rządy i parlament. Ta udana kooperacja dała wymierne efekty w postaci stałego wzrostu PKB, zmniejszenia bezrobocia, zwiększenia zainteresowania zagranicznych inwestorów Polską jako miejscem do udanych inwestycji. Przypominając rolę ZBP w rozwoju naszego kraju, musimy pamiętać, że posiada on coś wyjątkowego, co nazywa się „wiedzą instytucjonalną”, czyli zasobem wieloletniego doświadczenia i praktycznego działania w tym sektorze gospodarki. Wielu polskim instytucjom brakuje ciągłości w ich kierowaniu, kontynuowaniu przez lata tej samej koncepcji, realizowania wieloletniej strategii. To, że polski sektor bankowy, pomimo wielu regulacji i obciążeń, wciąż daje sobie radę jest wynikiem codziennego, żmudnego wysiłku setek tysięcy polskich bankowców. W imieniu swoim, redakcji, autorów składamy Związkowi Banków Polskich życzenia pomyślności na kolejne lata, mając nadzieję, że nasz miesięcznik będzie nadal inspiracją dla kolejnych pokoleń polskich bankowców.
![]()
Mamy prawo być dumni
Dr Przemysław Barbrich
Związek Banków Polskich
To już 25 lat, aż trudno w to uwierzyć. Jednym słowem można by rzec, że wokół nas zmieniło się w tym czasie prawie wszystko. Żyjemy w wolnym, bezpiecznym kraju. Polska jest członkiem Unii Europejskiej i NATO. Świat stoi przed nami otworem. Zagraniczne firmy inwestują w Polsce, a nasz krajowy biznes szuka z sukcesem rynków zbytu w najdalszych zakątkach świata. Jeszcze bardziej w tym czasie zmieniła się bankowość. Nowoczesne technologie, tysiące oddziałów, dziesiątki tysięcy świetnie wykształconych młodych pracowników, wreszcie miliony zadowolonych klientów – jest z czego być dumnym i jest za co dziękować. Przecież to wszystko to owoc bardzo ciężkiej pracy. Wyłącznie dzięki profesjonalizmowi naszych pracowników uniknęliśmy w bankowości bardzo poważnego kryzysu, który dotknął Europę i Stany Zjednoczone. Za to wszystko chcemy dziś serdecznie podziękować. Dziś w Filharmonii Narodowej na koncercie 25-lecia Związku Banków Polskich gościmy wszystkich, którzy byli i są z nami. Gościmy pracowników obsługi klienta, pracowników departamentów rozwoju, bezpieczeństwa, departamentów prawnych, naszych kolegów, którzy dbają o wizerunek sektora bankowego – nie sposób wymienić wszystkich. Warto rozejrzeć się wokół. Warto spojrzeć na nas samych – ludzi, którzy choć zadowoleni, chcą wciąż osiągnąć więcej. Dziś widzimy nowe wyzwania rozwijającego się świata. Dumni z naszego dzieła, potrafimy rozmawiać o naszych błędach i porażkach, wyciągać z nich wnioski, z pokorą przyjmować krytyczne uwagi. Chcemy też rozmawiać o naszych marzeniach i o tym, jak bardzo jeszcze możemy zmienić na lepsze otaczający nas świat. Dziś nikt z nas nie wie, jak wiele możemy dokonać przez następnych 25 lat. Jeśli jednak uda się nam dokonać przynajmniej tyle, ile w ostatnim ćwierćwieczu, to na pewno ludzie wokół nas będą mogli z dumą mówić o polskiej myśli bankowej.
Nie bójmy się wyzwań i nie bójmy się dumy z naszych sukcesów. Zasługujemy wszyscy na to, aby głośno powiedzieć, ze nie zmarnowaliśmy ostatnich lat. Do tego nasza praca była przemyślana i usystematyzowana, niczym ten srebrny sześcian będący symbolem obchodów 25-lecia Związku Banków Polskich. Jesteśmy dziś w trzecim wymiarze, odkrywając możliwości wejścia w kolejny, czwarty, a kto wie, może nawet piąty wymiar, tak aby jak najlepiej reprezentując banki, służyć naszym klientom.
W jubileuszowym numerze „Miesięcznika Finansowego BANK” piszemy o tym wszystkim, piszemy o ludziach, aby podziękować i zachęcić Państwa do refleksji i zadumy.
Miłej lektury